[Vesper416]

Witam dawno nie pisałem bo dawno nic się nie działo...

Do rzeczy dziś ide do samochodu odpalam go bez najmniejszego problemu i wszystko ok ale obroty na jałowym od 1900 do 2400.

Pierwsza myśl to taka że linka na przepustnicy zeszła z rowka i gdzieś sie zachaczyła przez co jest nieco bardziej napieta. Rzeczywiscie była poprawiłem i nic dalej to samo..

Pozniej krokowy ale on też sprawny no to mysle czujnik temperatury od ECU walniety. Wypiąłem i dalej to samo z tym ze wiatraki chodzily non stop a obroty powinny zejsc do 1100 z wypietym czujnikiem.

Dalej myśle że jak sie rozgrzeje to mu przejdzie a on nic dalej swoje....

Pomysły sie skonczyły zamknąłem maske i ide do domu ale zauwazylem pod blokiem lepsze miejsce parkingowe wiec postanowilem jeszcze przestawic samochód a ten juz ksiazkowo 850 na jałowym......


Czy ktoś ma pomysł co to mogło być??? Boje się czy jutro nie będzie tak samo!!!

[SPAMU¦]

[NEOSSS]

Vesper416, podwiesza Ci sie przepustnica... Plastikowa?

[Vesper416]

Jak pisałem przepustnica była sprawdzona i nie wieszała się. Dziś już było wszystko ok więc podejrzewam ze gdzies wilgoć sie zgrała z elektryką i z tąd były chwilowo podniesione obroty. Dzis rakieta smigała cały dzień bez problemu.

Ale ogólnie mam tego pecha że mam plastykową przepustnice... badziew