Wysłany: Sro Gru 16, 2009 01:00 [214 Si] Wczoraj wymienione cięgła, dzisiaj to samo :(
Witam,
W sobotę miałem awarię - dojeżdżam do skrzyżowania redukcja 3 na 2 i nagle czuje lewarek od skrzyni biegów luźny... została tylko 3 i 4. W poniedziałek do warsztatu najbliższego -> połączyli cięgło z powrotem ze skrzynią, z komentarzem, że tak wyrobione, że nie wiadomo kiedy znowu puści... Nie myśląc długo pojechałem do specjalisty - jedynego chyba w Łodzi - od Roverków. Wymienione oba cięgła, przy okazji wymieniony olej w skrzyni i zimeringi na półosiach. Pojechałem do domu i o 22 naszła mnie ochota na małą rundę po mieście. Bez szaleństw - maksymalnie 100 na liczniku, a obroty nie większe niż 3000. Dojeżdżam do skrzyżowania, redukcja - i znowu to samo
Auto już zholowane pod warsztat i rano znowu tam kurs. Zastanawiam się czy coś w skrzyni po prostu nie wyrobiło się na tyle, że bez wymiany się nie obędzie. Na szczęście mam nową skrzynie zakupioną jakiś czas temu przez poprzedniego właściciela - jedyne szczęście w nieszczęściu.
Tak w sumie tylko się żale, ale może po następnej naprawie wszystko będzie ok i nie będę się bał dotykać dźwigni zmiany biegów...
Pozdrawiam.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Gru 16, 2009 01:00 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wodzik drążka zmiany biegów Ci poszedł i racja bez wymiany ani rusz, ja rok temu wymieniłem cena ok 80-100 zł i nie musisz się obawiać że coś się stanie minimum 100 tys na oryginalnym wszystko będzie gites
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum