[paranoik]

Witam. wygląda to tak, że jak na wolnych obrotach jest spoko, ale jak wcisne gaz, nawet stojąc w miejscu, i próbuje ustawić np na 2000 obrotów, to obroty szaleją, raz w dój raz w górę, przy tym strasznie kopci. W zeszłym roku byłem z tym u mechanika, bo juz nawet zapalac nie chciał później, postał 2 dni w garażu, czyli się ocieplił, wymienił filtr paliwa, doradził użyć odbrażacza paliwa, mówił ze mogla woda w przewodach zamarznąć. W tym 2 miechy temu mialem powtórkę, dolałem STP diesel formula i pomoglo odrazu. Dziś trafiło mi się to znowu, mimo że wlewałem depresatora SKYDD przy tankowaniu wczorajszym. Co się dzieje? czy auto nie radzi sobie z mrozem? inni nie maja takich problemów. Poza tym dzis umyłem autko bo miesiac byl brudny i tak ladnie wygladal, zaparkowalem pod blokiem tak jak zawsze, wychodze wieczorem i widze ze jakis skurw.. porysowal mi drzwi od kierowcy, dwie rownolegle szerokie rysy. Wymiękam

[SPAMU¦]

[PHJOWI]

polej filtr i gruszkę obok filtra gorącą wodą , powiem tak auto sobie radzi tylko ta gruszka nie i się zatyka paliwem , ropa przy tej temp. jest gęsta i w pompce może się wytworzyć parafina . Generalnie po tej zimie to wszystkim ropniakom radzę wymienić filtr paliwa

[paranoik]

a ta gruszka to jaka funkcje pełni ?

[PHJOWI]

taki ala zaworek zwrotny i pompka przy odpowietrzaniu.

[marcin316]

No u mnie wczoraj miałem to samo. Wymieniłem filtr paliwa, dolałem, mam nadzieję, lepszego paliwa i butelkę nafty do zbiornika. Powodem była słaba jakość paliwa zatankowanego na Orlenie (będę w zimie omijał te stacje szerokim łukiem).

Po rozcięciu starego filtra okazało się, że jest cały zapchany parafiną, i to pomimo dolewania do paliwa Skyda.

Moja rada taka, trzeba poszukać stacji z paliwem lepszej jakości. Sam to muszę też zrobić.

[paranoik]

a mi zamarzło przy paliwku SHELL V-Power + Skydd. Ostatnie mropzy tankuje lepsze paliwa, ale w lato lałem Auchan, chyba tez musze wmienic filtr paliwa

[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 22:25 ]
Cześć, autko działa . Skorzystałem z rady PHJOWI, dzięki. Najpierw wlałem do baku odmrażacz paliwa SHELL, następnie oblałem wolnym strumieniem gorącej wody filtr paliwa i pompkę. Wylałem na to 3 wiaderka, po czym nie czekając przekręciłem kluczyk. Autko odpaliło jak w lato, no i jakie przyjemne obroty . Wiadro zarzuciłem do bagażnika i ruszyłem rozjeżdzać autko, przy okazji dolałem do baku ( gdzie było z 15-20 litrów ) 8 litrów Diesel Gold, następnie 1 litr benzyny 98, trochę STP Diesel Formula i do rozmieszania znowu 7 litrów Diesel Gold. Była to stacja STATOIL. Taką mieszankę rozjeździłem pokonując 70 km, nie było żadnych problemów, teraz pozostaje mieć nadzieję, że rano będzie dalej elegancko. W sumie małe ocieplenie przyszło. Polecam sposób z gorącą wodą. By za bardzo nie zszokować auta różnicą temperatur, pierwsze wiaderko było gorące średnio, dopiero drugie i trzecie zawierało wodę najcieplejszą z junkersa zmieszaną ze wrzątkiem z zcajnika. Ogólnie woda była gorąca, ale nie na tyle by parzyła rękę. Dzięki wszystkim, życzę ciepłych rozruchów