Wysłany: Czw Gru 17, 2009 21:34 [R400 2.0 Di 98r] słabo grzeje
witam wszystkich jestem właścicielem roverka 400 20 105km i mam problem tego typu bardzo słabo grzeje czym to jest spowodowane czy moze wszystkie tak grzeją??
bez ruznicy czy przejechał 5 kilometrów czy 105 dmucha letnim powietrzem
Ostatnio zmieniony przez Brt Pią Gru 18, 2009 01:24, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Czw Gru 17, 2009 21:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Czw Gru 17, 2009 21:43
Ogólnie przy tych mrozach nasze dieselki słabo grzeją. Rozumiem jednak, że temperatura na wskaźniku na połowie. Być może pomoże pukanie nagrzewnicy. Warto też sprawdzić jej zawór.
A co powiecie na termostat? U mnie to samo... letnie powietrze nogi lodowate przy takich mrozach wymiana termostatu cos da? Groszowe sprawy moze warto sprobowac? A czy u was tez tak jest? dotyczy to wskaznika tempertury chdzi o R 420 itd wskazowka jest na polowie, nie ma tam zadnej skali-podzialki nie wiadomo ile tak naprawde pokazuje... w innych autach zauwazylem ze ta wskazowka kreci sie zawsze 'niedaleko' czerwonego pola a tu w polowie nie wiem ile to i czy dobrze
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Czw Gru 17, 2009 22:50
Haidi napisał/a:
A co powiecie na termostat? U mnie to samo... letnie powietrze nogi lodowate przy takich mrozach wymiana termostatu cos da? Groszowe sprawy moze warto sprobowac? A czy u was tez tak jest? dotyczy to wskaznika tempertury chdzi o R 420 itd wskazowka jest na polowie, nie ma tam zadnej skali-podzialki nie wiadomo ile tak naprawde pokazuje... w innych autach zauwazylem ze ta wskazowka kreci sie zawsze 'niedaleko' czerwonego pola a tu w polowie nie wiem ile to i czy dobrze
Wskazówka ma być mniej więcej na połowie skali, zatem tu wszystko w porządku. Termostat wcale tani nie jest, bo musi być w obudowie (cena około 100 zł).
[ Dodano: Czw Gru 17, 2009 22:50 ]
czijo napisał/a:
a jaki jest termoztat ten tzw, trujnik z jednym dolotowym i dwoma wylotowymi czy ten drugi
PS>Proszę o trochę wysiłku przy pisaniu postów i zwracanie uwagi na stylistykę, interpunkcję i ortografię, bo naprawdę ciężko się czasami doczytać o co chodziło piszącemu. W razie czego jest włączony moduł sprawdzania pisowni.
Ups na to faktycznie nie taki tani.... To jest oryginal zdaje sie chyba moze jakis zamiennik Sam nie wiem co na to poradzic... Ale wielkie dzieki a info na temat tej wskazowki, zawsze mnie to ciekawilo....
skoro wskazówka na połowie, to wyżej już nie zajdzie i termostat jest ok ... jedynie warto sprawdzić zaworek nagrzewnicy, oraz jak nie pomoże to profilaktycznie przepłukać Te klekoty słabo grzeją, ale jak jest wszystko ok, to tragedii nie ma ... w trasie spokojnie mogę w swetrze jechać w mrozy
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Czw Gru 17, 2009 23:06
Haidi napisał/a:
Ah no tak... sorry za moja slepote thef a co bys mi poradzil w tym temacie bo nie wiem czy warto zainwestowac
Ja termostat mam na pewno sprawny, a też szału nie ma przy tych temperaturach. Jeśli Ci się silnik nagrzewa normalnie, czyli po kilku minutach dochodzi temperatura do połowy, to chyba jedyne co można zrobić, to sprawdzić czy zawór na nagrzewnicy otwiera się całkowicie, ewentualnie przepłukać nagrzewnicę, może jest zarośnięta kamieniem i słabo oddaje ciepło.
Ok... Czyli wszysko w miare ok, co jeszcze mi sie nasunelo na mysl to moze zatkam mu jakos 'ryjek' zeby to mrozne powietrze nie lecialo na silnik i na chlodnice moze cos pomoze... A orientujesz sie moze ile kosztuje takie przeplukanie nagrzewnicy, teraz za bardzo nie mam gdzie i jak Z gory dziekuje
[ Dodano: Czw Gru 17, 2009 23:13 ]
U mnie mozna powiedziec po 15 min jazdy cos sie tam rusza ta wskazowka...
Po 15 min to jak jeszcze nie bylo takich mrozow... chyba jednak wymienie ten termostat dla swietego spokoju. Dzis odpalilem auto 15 min przed koncem pracy, przychodze a tam wskazowa lezy Ok z mojej strony to wszysko dzieki wielkie. Pozdrawiam!
Pomógł: 54 razy Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 942 Skąd: Zabierzów
Wysłany: Pią Gru 18, 2009 01:00
mcjg napisał/a:
Na postoju go nie zagrzejesz.
Przy lekkim mrozie do -5*C silnik normalnie się nagrzewa, tzn. temp. w połowie skali ale wystarczy kilka minut postoju i widać jak wskazówka opada...Szybko te klekoty temperaturę oddają...
A praktykował ktoś przysłanianie chłodnicy katonem ?
Padło pytanie wyżej ale nie widzę odp...
Co do przysłaniania w R600 to tak patrzyłem dzisiaj i można by grill od wewnętrznej strony zasłonić bo i tak jest jeszcze miejsca na dolot powietrza w zderzaku...
Dzisiaj rano pojechalem do wujasa bo ma garaz i zaczelem kombinowac z tym przyslonieciem chlodnicy... wymyslilem to tak : mialem stare gumowe dywaniki, wymierzylem pod grill ile bede tej gumy potrzebowal, wymontowalem grill 5 srob na sroboktet krzyzakowy od gory a pozniej 3 takie same tylko troszke mniejsze od srodka od strony chlonicy, trzeba sie niezle na meczyc bez odpowiedniego sprzetu, przydala by sie 'grzechotka' z lamana przedluzka ale jak ktos nie ma tez idzie zrobilem otworki w gumie pod opaski 'tryt' te plastikowe i po prostu przymocowalem gume od srodka grila. Dalem czarne bo guma czarna i nie rzuca sie w oczy ladnie wyszlo nawet... teraz kiedy mialem juz wymontowany grill zabralem sie za wloty na dole zderzaka, zrobilem tak samo na opaski... nie zaslanialem wszyskich wlotow, zostawilem troche miejsca na przeplyw powietrza z lewej strony. Ok poskladalem wszysko, i w trase Moge powiedziec ze zdalo egzamin szybko silnik sie nagrzal o wiele szybciej niz bez... Jesli ktos ma troche czasu polecam bo warto 40 min roboty. Pozdrawiam.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Sie 2009 Posty: 159 Skąd: Gdynia
Wysłany: Pią Gru 18, 2009 13:18
mcjg napisał/a:
Haidi napisał/a:
Dzis odpalilem auto 15 min przed koncem pracy, przychodze a tam wskazowa lezy
Na postoju go nie zagrzejesz.
Ja wczoraj wieczorem prewencyjnie odpaliłem klekotka na 20 minut pod domem żeby rano nie było niespodzianek, po tym czasie nie ruszając się z miejsca miałem wskazówkę na połowie skali. Jeśli z autem jest wszystko OK to powinno się nagrzewać nawet na postoju.
poprawcie mnie jeśli źle myślę ale wydaje mi się że taka przesłona nie pomoże szybciej zagrzać silnika co najwyżej nie wychłodzić chłodnicy i utrzymać temperaturę po nagrzaniu silnika
skoro płyn krąży na małym obiegu do puszczenia termostatu to w czym ma pomóc ta owa przesłona?
co innego jeśli termostat już puścił i mamy duży obieg to wtedy ta przesłona może pomóc utrzymać temperaturę
Ja wczoraj miałem swoja pierwsza trasę przy mrozach od -5°C do -10°C na Barwinku I fajnie ciepło miałem aż za bardzo
Ogólnie to mi się teraz auto nagrzewa jak wył. grzanie po ok 3-5km przy np -4°C w tedy dmucha fajne cieple powietrze. Niestety żeby zagrzać cale auto w środku potrzebuje ok 15-20km ale w tedy tez nie grzeje na maxa bo nie lubię takiego gorącą
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
w tym roku jeszcze nie zasloniłem chłodnicy z braku czasu ale poprzedniej zimy miałem zasłoniętą i się szybciej zagrzewał. na pewno mu to nie zaszkodzi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum