Forum Klubu ROVERki.pl :: [R620] Zerwany pasek rozrządu...
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R620] Zerwany pasek rozrządu...
Autor Wiadomość
filo 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 942
Skąd: Zabierzów



  Wysłany: Pią Sty 08, 2010 10:39   [R620] Zerwany pasek rozrządu...
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995

Ruszałem z miejsca i auto zgasło.
Pomyślałem,że zdusiłem na sprzęgle.
Kręcę i nic.
Miejsce dość ruchliwe to ze 100 metrów na rozruszniku przejechałem.
Podczas kręcenia było słychać taki dźwięk jakby coś się mieliło ale nie metalicznie.
Prawdopodobnie pasek był mielony przez zębatkę...
W domu okazało się,że zerwał się pasek rozrządu.
Miał ponad 2 lata i przebieg trochę ponad 50000 km.
Winowajcą był uszczelniacz wałka bo pod obudową paska wszystko tłuste i olej załatwił pasek.
Nieświadomy tego co się stało kręciłem jeszcze kilka razy silnikiem.
Kręcił ochoczo aż do rozładowania akumulatora.
Silnik wydawał żadnych metalicznych dźwięków typu stukanie więc myślę,że może wielkim fartem zawory nie pocałowały tłoków.
Jak kręcę kluczem wałek rozrządu to robi prawie pełny obrót, od dotknięcia zaworu przez tłok do dotknięcia po przekręceniu około 340*, z większym oporem jedynie jak krzywka naciska na popychacz.


Mam takie pytanie-w jakim położeniu są tłoki gdy zblokuje wał w otworze do tego przeznaczonym czyli koło czujnika położenia wału przy skrzyni?
Czy będę mógł wykonać wtedy pełny cykl obrotów wałka rozrządu w celu sprawdzenia czy zawory całe?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Lut 10, 2011 22:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Sty 08, 2010 10:39   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
PHJOWI 



Pomógł: 317 razy
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 2766
Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp



Wysłany: Pią Sty 08, 2010 11:13   

kolego szukaj głowicy albo motorku bo , w dieslu rozwala przeważnie zawory i popychacze.
_________________
SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
 
 
filo 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 942
Skąd: Zabierzów



Wysłany: Pią Sty 08, 2010 14:19   

Kręcąc wałem ustawiłem tłoki tak,że mogę swobodnie kręcić wałkiem rozrządu, tzn. zawory nie stykają się z tłokami. Wykonałem kilkanaście obrotów.
Kręcąc wałkiem rozrządów jedyny opór jaki jest wyczuwalny to wtedy gdy krzywki wałka pchają zawory. Opór jest jednak na tyle wtedy mały,że jedną ręką bez jakiejś wielkiej siły można kręcić wałkiem.
Więc prawdopodobnie nie było kontaktu tłoków z zaworami a jak już do minimalny ale tego nie jestem w stanie stwierdzić bez ściągania głowicy.
Plan mam taki,że ustawie wszystko na znaki,założę pasek i zobaczę czy odpali i jak chodzi.
Możliwe,że któryś grzybek zaworu jednak oberwał i nie będzie szczelny.
Wtedy silnik nieodpali/odpali/będzie słabszy z powodu mniejszej kompresji.

Wał korbowy też się kręci bez większych oporów za pomocą klucza a nawet ciągnąc za sam pasek wielorowkowy.

Z racji tego,że jeden obrót wałka rozrządu to dwa obroty wału korbowego to mam 50% szans,że ustawie dobrze rozrząd.
Chyba,że mi powiecie w którym miejscu ma być pierwszy tłok gdy ustawie wał korbowy na znak-na górze czy na dole czy po prostu określi mi to blokada wału przy czujniku położenia gdy zblokuje wał w tym otworze...

Jeśli po ponownym ustawieniu rozrządu będę dalej w czarnej dupie to wtedy będę zrzucał głowice i zakładał używkę po "remoncie"...
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10926
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Pią Sty 08, 2010 14:36   

Cytat:
Z racji tego,że jeden obrót wałka rozrządu to dwa obroty wału korbowego to mam 50% szans,że ustawie dobrze rozrząd.

masz 100% szans, że ustawisz dobrze rozrząd :cool:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Pią Sty 08, 2010 14:40   

Życze powodzenia, to chyba jedna z najgorszych rzeczy jakie moga sie przydarzyć :cry:
Dobrze ze sie na tym znasz.
 
 
PHJOWI 



Pomógł: 317 razy
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 2766
Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp



Wysłany: Pią Sty 08, 2010 14:53   

jak pęknie pasek to rzadko blokuje tak że nie idzie obrucić , ostatni miesiąc mojej pracy: rover 25 idt zerwany pasek ładnie obraca jak go się kręci , po sprawdzeniu ciśnienia brak , wniosek końcowy 5 zawrów i 7 popychaczy , pęknięcie przy 60 km/h
_________________
SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
 
 
filo 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 942
Skąd: Zabierzów



Wysłany: Pią Sty 08, 2010 14:57   

PHJOWI napisał/a:
wniosek końcowy 5 zawrów i 7 popychaczy , pęknięcie przy 60 km/h


Nie jestem w stanie tego stwierdzić bez ściągania głowicy.
U mnie pasek pękł przy ruszaniu z miejsca...

[ Dodano: Pią Sty 08, 2010 14:57 ]
sobrus napisał/a:
Dobrze ze sie na tym znasz.


Nie znam się jak "rasowy" mechanik
Idę na żywioł.
 
 
Mix 




Pomógł: 55 razy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 1110
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pią Sty 08, 2010 14:59   

filo napisał/a:
Plan mam taki,że ustawie wszystko na znaki,założę pasek i zobaczę czy odpali i jak chodzi.

:ok:

Mojemu ojcu kiedyś w Kadecie zerwał się pasek. Stał w korku i ruszał. Po założeniu nowego paska odpalił i służył do momentu sprzedaży. Nie twierdzę, że u Ciebie też tak będzie, ale warto spróbować... :wink:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
filo 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 942
Skąd: Zabierzów



Wysłany: Pią Sty 08, 2010 15:06   

Mixtated napisał/a:
Nie twierdzę, że u Ciebie też tak będzie, ale warto spróbować... :wink:


Znając mojego pecha raczej głowica do roboty...
Pod koniec 2008 bez auta byłem jakiś czas...
 
 
Mix 




Pomógł: 55 razy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 1110
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pią Sty 08, 2010 15:33   

Zacznij od wymiany paska. Jak będzie ok, to rozglądaj się za uszczelniaczami.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
filo 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 942
Skąd: Zabierzów



Wysłany: Pią Sty 08, 2010 15:40   

Mixtated napisał/a:
Zacznij od wymiany paska.


Nocka w sobotę lub dniówka w niedziele ale najpierw kilku chłopa żeby auto do garażu wepchnąć.

Mixtated napisał/a:
Jak będzie ok, to rozglądaj się za uszczelniaczami.

Zamówione u Tomiego.

A od miesiąca już myślałem o zbliżającej się wyminie rozrządu...

[ Dodano: Pią Sty 08, 2010 15:40 ]
Jeśli głowica poszła to w 1000 PLN może się zamknę... ewentualnie 200 na +
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Pią Sty 08, 2010 15:41   

zawory oberwały na 100%. Na 100% będzie jakiś walnięty. Nie trzeba wysokich obrotów żeby pokrzywić zawory.
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
PHJOWI 



Pomógł: 317 razy
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 2766
Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp



Wysłany: Pią Sty 08, 2010 15:42   

jak ja lubię kadety jedyne auto co nic się nie działo po pęknięciu paska :)

[ Dodano: Pią Sty 08, 2010 15:42 ]
szkoda że rover tej technologi nie przeniósł
_________________
SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Pią Sty 08, 2010 15:47   

PHJOWI napisał/a:
jedyne auto co nic się nie działo po pęknięciu paska

nie jedyne
niektóre 8-mio zaworówki VW Audi też są bezkolizyjne :wink:
 
 
keczu 




Pomógł: 121 razy
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1141
Skąd: Ostroleka/Dublin



Wysłany: Pią Sty 08, 2010 16:56   

Wspolczuje, w dieslu to glowica do naprawy, nie ma sie co zastanawiac. :neutral:
PHJOWI napisał/a:
jak ja lubię kadety jedyne auto co nic się nie działo po pęknięciu paska

szoso420 napisał/a:
nie jedyne
niektóre 8-mio zaworówki VW Audi też są bezkolizyjne

Tak jak i wiele innych nawet 16-sto zaworowek np.prawie wszystkie Mazdowskie benzynowki sa bezkolizyjne w tym i moja :mrgreen: ,a to 16-stka, ale diesle prawie zawsze kolizyjne.
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Pią Sty 08, 2010 17:16   

w dieslu z racji stopnia sprężania odległość między tłokiem a zaworami musi być mała stąd kolizyjność ... po prostu fizyka
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
BoloSr
[Usunięty]






Wysłany: Pią Sty 08, 2010 17:26   

PHJOWI napisał/a:
jak ja lubię kadety jedyne auto co nic się nie działo po pęknięciu paska :)

[ Dodano: Pią Sty 08, 2010 15:42 ]
szkoda że rover tej technologi nie przeniósł


wszystkie fiaty 8 zaworowe byly do 2007 bez kolizyjne :)
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Pią Sty 08, 2010 17:42   

BoloSr napisał/a:
wszystkie fiaty 8 zaworowe były do 2007 bezkolizyjne :)

to nie dobrze bo mam w planach kupić Grande Punto nowe lub 2-letnie :razz:
a może i nowsze roczniki są bezkolizyjne? :wink:
 
 
BoloSr
[Usunięty]






Wysłany: Pią Sty 08, 2010 17:47   

szoso420 napisał/a:
BoloSr napisał/a:
wszystkie fiaty 8 zaworowe były do 2007 bezkolizyjne :)

to nie dobrze bo mam w planach kupić Grande Punto nowe lub 2-letnie :razz:
a może i nowsze roczniki są bezkolizyjne? :wink:


niestety GP juz mialo wszystkie silniki kolizyjne :(
zreszta samm mialem Punto 2 1.2 16v i nie bylo z tym problemu :)
 
 
Ornatus 




Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 86
Skąd: Opole Lubelskie



Wysłany: Pią Sty 08, 2010 20:20   

Wczoraj w trasie zaczęło skrzeczeć w okolicach rozrządu. Myślę że to któryś napinacz albo rolka. Wcześniej tylko podczas gaszenia, potem odpalania a teraz w czasie jazdy.
Możecie potwierdzić mnie w przekonaniu ?
_________________
Kto pyta nie błądzi
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [620SDI] Zerwany pasek rozrządu!
DeDe20 Rover serii 600, Honda Accord 16 Czw Kwi 27, 2017 17:38
DeDe20
Brak nowych postów [R620] Zerwany pasek klinowy
funfel Rover serii 600, Honda Accord 12 Czw Sie 26, 2010 18:59
Remigiusz
Brak nowych postów [R620] Piszczący pasek - napinacz? pasek? rolka?
Matbia Rover serii 600, Honda Accord 2 Pon Lut 21, 2011 23:15
Matbia
Brak nowych postów [R620ti] Przeskoczył pasek rozrządu.
hidy Rover serii 600, Honda Accord 18 Sro Sie 15, 2012 11:37
thorm
Brak nowych postów [R618] Pasek czy łańcuch rozrządu
gelt Rover serii 600, Honda Accord 16 Pon Maj 07, 2007 21:32
sTERYD



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink