Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
Witam wszystkich.Chcialbym sprowadzic roverka 75 z UK poniewaz tam ich ceny sa bardzo kuszace ale nie wiem ile kosztuje przekladka razem z czesciami???Prosze o pomoc.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Gru 02, 2010 01:04, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 19, 2010 17:51 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
putin18, nie wiem dokładnie ile to kosztuje, ale temat był poruszany na forum i konkluzja jest taka, że się nie opłaca.
_________________ Pozdrawiam Monika
hvil [Usunięty]
Wysłany: Wto Sty 19, 2010 18:03
grota10, trochę się mylisz, fachowcow jest duzo ale niewielu polecanych:-) ja juz mam z tym doswiadczenie nie jedno. Części od 3600 do 5500:-) trzeba kupować zestaw w całości z jednego wozu najlepiej ciety na kielichach jeszcze nierozkrecony zestaw(pod łodzą chłopaki takie sprzedaja za 3800zł) Robocizna 2300zł. Zbiznosc 100zł nabicie klimy 100zł przeglad 100zł, reszta jak przy wozie z niemiec np.
Czyli vat 24 - 160zł, akcyza około 500-800zł utylizacja 500zł i koszty w miejskim w wydz kom. około 230zł. - ale to koszty przy kazdym wozie czy z anglii czynie:-)
Ja ten co zostawilem sobie, juz całkiem caly koszt z OC:-) wyniósł 14 tysięcy:-) (w tym zawiera sie zakup wozu w anglii)
Nie oplaca i troche ryzyko.Ja zrezygnowalem i jestem zadowolony w cenie anglika plus przekladka kupilem z niemiec ten sam rocznik nawet troche taniej wyszlo i nikt mi w nim nie grzebal
hvil-a tak z ciekawosci to ile zaplaciles za swojego roverka w anglii i z ktorego jest roku?
hvil [Usunięty]
Wysłany: Wto Sty 19, 2010 18:22
stał 1800funtów zbiłem do 1500 potem dodałem że płacę gotówką i po targach jak to mnie nazwał ze słowakiem puścił za niecale 1400 ale to był fart liczyłem że wezme za ile stał bo 1800 F była cena sprawiedliwa. Ogólnie wyszło mnie woz 6 tys zł przekładka 5 i koszty rejestracji i przyprowadzenia do polski, itd 3tys bez paru groszy zmiescilem sie w 14
Ale jak mówię 2004 rok sprzedazy(prod 2003 koniec ostatnie z oddzielnymi lampami) od pierwszego właściciela z kompletem dokumentów (książa, dokumenty gwarancyjne) i Motami od momentu kupna. Przebieg 46 900 coś mil.
u nich woz raczej jak komorke traktuja:-D a rover to dla nich jak dla nas poldolot:-)
[ Dodano: Wto Sty 19, 2010 18:20 ]
a i to jest 1.8 T, na rynku tam latwo o disle czy V'ki 2.5, gorzej o 1.8 bez turba<ale to malo popullarne i u nas>
Niewiem czemu ale V'ki 2.5 to nawet jak maja dwa razy wiekszy przebieg niz 1.8 stoją w cenie. Ogólnie ja bylbym w stanie dac za swojego 1800F ale wyszla mi na serio okzaja dlatego zostal u mnie a nie poszedl do ludzi:-)
[ Dodano: Wto Sty 19, 2010 18:22 ] grota10, ktory masz rocznik i za ile?:-D i z jakim przebiegiem bo ja jak nie kalkulowalem to roverki volvo czy ople nijak nie wychodza nawet troche drozej niz sciagac z anglii zwykle duuzo drozej w niemczech:-) Mi wyszlo 14 tys a tobie?
hvil, zaciekawiles mnie. Piszesz troche nie zrozumiale ale czy dobrze zrozumialem, ze kupiles 75tke 2003 rok 1.8T za L1400 po okazji?? A powrot na kolach czy laweta? i dokladnie to co wymianiles w aucie? konsola wewnatrz pewnie tez do wymiany byla?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Praktycznie cala deska do wymiany pewnie drazki kierownicze i takie tam.Mieszkam kolo szczecina byla jedna firma ktora sie tym zajmowala ale ciezko i za drogo wychodzilo im za czesci do anglikow i zostali przy niemieckich samochodach sprowadzanych z anglii.Poza tym taki samochod po przekladce musi przejsc SPECJALNY przeglad oprocz normalnego.Jest ryzyko ze jak ci jakis paprak schrzani to masz kupe kasy w plecy bo nikt do ruchu takiego samochodu nie dopusci.. W jakims garazu mozna sobie zrobic za male pieniadze ale pozniej pojezdzisz sobie tylko po podworku.U mnie przekladka kosztuje tyle ile wczesniej pisalem i jeszcze gos pomaga przy tym specjalnym badaniu technicznym
hvil [Usunięty]
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 20:25
SPECJALNY PRZEGLAD?? hehe wiesz jak on wyglada? sprawdzaja numery karoserii z dowodem:-D patrza czy lampy sa europejskie(jeszcze miesiac temu puszczali na ang ale sie im kontrole przyczypily) i czy maglownica sie trzyma wchodza do kanalu i czy niecieknie z niej:-) traw tyle samo i wyglada tak samo jak kiedys wygladal ten przeglad co go robiono niemieckim wozom tzw "przeglad dopuszczajacy do ruchu w polsce. Hehehehe te slowo SPECJALNY troche przerosniete do tego:-)
[ Dodano: Sro Sty 20, 2010 20:25 ]
a ceny przekladek... no rozne warszawiaki to i do 6 tys se potrafia ze nie cenic (za czesci) ja kupuje ponizej tak do 4 tys. 3800, 4000 zalezy jaki dzien ma chlopak co je sprzedaje:-)
W rezultacie wcale nie wychodzi duzo mniej niz orginal europejski no i mniej pewny.Jakby nie bylo ktos tam grzebal.Ja wole bez ingerencji kogos niewiadomo kogo.Moze tylko dlatego ze mam orginala ale wybororu dokonuje kazdy sam.
hvil [Usunięty]
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 21:03
dokladnie to kwestia gustu niektorzy kupuja tylko nowe wozy i nikt im tego nie zabroni ale osobiscie wybieram te z uk bo sa tansze:-)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum