Wysłany: Pią Sty 22, 2010 22:36 [R 220 SD 98'] POMOCY !!! NIE MOGE ODPALIC
Hej, witam muszę jechać do Polski teraz już i nie mogę auta odpalić
Baterie wylądowałem i chciał odpalić na kablach i się nie dało. Tyka tylko rozrusznik i nawet nie kreci i nie wiem co zrobić Kable gorąca są co podpailem baterie i nic nie dygnie
Ma ktos jakaś rade
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 22:36 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 22:43
Tak na szybko to albo równolegle drugi komplet kabli (te które masz mają za mały przekrój dlatego się grzeją) albo zostawić przynajmniej na 1/2 godz. podłączony do drugiego auta (zapalonego) aku żeby zdążył sie choć trochę podładować i dopiero próbować zapalić auto dalej posiłkując się kablami i pożyczonym prądem.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 22:44
Mróz tam pewnikiem masz Próbowałeś grzać świece dwa- trzy razy , zerknij na gruszkę czy przypadkiem nie wklęsła- mogło gdzieś paliwo na przewodzie złapać.
Problem w tym że nikt nie chce tyle stać i nie wiem rozrusznik nawet nie dygnie pyka tylko tak i kolo zamachowe się nawet nie kreci.
Szlak by to trafił
[ Dodano: Pią Sty 22, 2010 22:47 ] Jugol, jest tylko -5C tutaj i grzałem chyba z 3 razy zanim 1. raz odpaliłem ale nawet nie ruszyło. potem od 2. auta grzalem swiece tez z dwa razy i nic nie dalo. Nie chce rozrusznik zakrecic kolem zamachowym
[ Dodano: Pią Sty 22, 2010 22:49 ]
aku swoje nawet odłączyłem i próbowałem bez mojego aku odpalić i tez nic. z dowch rożnych aut próbowałem i nie wiem co jest grane ze rozrusznik nie potrafi zakręcić
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Jak aku jest na maxa wyładowany to na kable też nie odpalisz.Przerabialem ten problem jak miałem mazdę.W takiej sytuacji bralem ja na hol i z 3 biegu wtedy zapalała.Ale to był stary grat i nie bylo mi szkoda jakby coś się spieprzyło.
Sprawdź czy na skutek działania mieszaniny lodu z solą nie skorodowały połączenia elektryczne kabla masowego z nadwoziem i z silnikiem...
Zimą to się może zdarzyć. Wtedy nawet naładowany aku nie ruszy rozrusznika i objawy będą takie jak by aku padł....
niewiem jak w roverkach ale kiedys tez mialem przypadek w suzuki ze tykal rozrusznik i nic nawet niezakrecil az aku padl a wziolem na bieg 3,i go troche do przodu i do tylu i zakrecil
_________________ ....special stereo system ....
Ostatnio zmieniony przez hertz25 Pią Sty 22, 2010 22:58, w całości zmieniany 1 raz
najgorsze ze samochodzik byl u mechanika :razz niemial zielonego pojecia co bylo nie tak a wtedy gaznik mi robil no i byl taki zdolny ze aku mi rozladowal na maxa normalnie szok
Kurcze no na początku styczniu bylem w Polsce to miałem ten problem ze mi paliło ten bezpiecznik 40A ale naprawiłem to i dodałem specjalne nowy kabel masowy oraz nowy kable plusa do rozrusznika i nic teraz nie odpali.
Nie mam już siły auto stało w Polsce na gorszych mrozach i paliło a teraz kicha nawet przy -% nie chce odpalić, ręce mi opadaj już z tego Rovera
Nie wiem tylko skąd akku wykombinować drugie sprawne
[ Dodano: Pią Sty 22, 2010 23:31 ]
Jak bym miał benzyniaka to bym na pych próbował a Dieselka tak nie odpali
Zadzwonię do kolegi może jutro przyjedzie to cos wymyślimy i może będzie cieplej niz dzis. Najgorsze jest to ze muszę w Polsce byc
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 23:46
McGAJveR napisał/a:
hertz25, Tobie się mogła szczotka po prostu zawiesić...
...podobny objaw-stawiam na szczotki
win32 [Usunięty]
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 23:59
Taki sam objaw był z golfem mojego ojca. Podstawiam Landona , po kablach nie daje rady.
No to wsadziłem 4 bieg i przetoczyliśmy kawałek do tyłu i do przodu. Kręcił ale nie miał siły, mimo obrotów na 2500-3000 RPM , voltomierz ściągało mi do 10 V i nic...
kable zrobione z przewodów spawalniczych dały radę dopiero. Podpięty + do + , - do masy na nadwoziu.
Miałem podobny problem. Kręcił, ale nie zapalał, pomimo, że akumulator był sprawny. Okazało się, że problemem były popalone kabelki do pompy wtryskowej.
Vader,
Tak tylko ja mam mechaniczna pompę i jedyny kabel który idzie do pompy to jest od wyl pompy problem w tym ze mi nie kreci a bateria jest padnięta.
Kupiłem teraz sobie kable rozruchowe 25mm² i będę próbował bo kumpel ma wpaść A jak nie to będziemy na lince na pych próbować. Ale różnica do strach kabli jest duza tamte to sie śmiech na sali do tych co mam teraz.
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Sob Sty 23, 2010 12:21
PopaY napisał/a:
Na popych? Diesla????????
...w kopalni to normalka, Land Rovery, Honkery i inne sprzęta zaciąga się panie i odpala , więc czy 1000m pod ziemią, czy na powierzchni, oczywiście jak już wszystkie inne możliwości odpadły- można próbnąć
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum