Przyznajcie drodzy milosnicy roverkow, ze piekne sa amerykanskie samochody. Malo praktyczne, przerosniete krowy na kolkach.
Jako, ze w przyszlosci chcialbym miec jeden albo dwa takie rodzyneczki w swoim garazu czasami przegladam oferty i dzisiaj nieco sie zdziwilem.
Chevrolet Camaro 2009, 3,6 benzyna 295 KM i...licznik wyskalowany do 160...km/h!!! poczatkowo sadzilem, ze sa to mile, jednak zdziwilem sie gdy zobaczylem tylko 160 km/h w takim 300konnym aucie. Owszem wazy sporo ale zeby nie ujechal wiecej niz 170 to mnie bardzo dziwi!
Wydaje mi sie z w Ameryce nie wolno tak szybko jeździć i ludzie tez tak szybko tam nie jedzą niż 160km/h.
Z tego co wiem to niezłe kary ludzie tam płaca i nie szaleją tak i dla tego założyli może blokadę w kompie żeby tez auto szybciej nie jechało.
Ale co mnie dziwi na takie auto takie małe tarcze hamulcowe Wiec chyba wszystko mówi za to ze to auto ma blokadę
[ Dodano: Czw Sty 21, 2010 19:39 ]
czytam wlasnie na necie ze miałem racje, auto ma blokadę elektryczna na prędkość Ale jaja, Taki silnik i jeszcze blokada bez jaj
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
faecd, poczytales o moich hotrodach i do amerykancow pociagnelo ?
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
licznik jest w milach pomnóż sobie to co widzisz na zdjęciu x 1,6 i będziesz miał kilometry Mi siew USa raz udało 110 wyciągnać ... a pozatym to nuda ... 65 - 70 mil/h i zasypiasz na autostradzie po 2h jazdy ..
Brt przecież jak byk stoi km/h? Więc, ze niby skala dla mil mimo, ze napisane km? Niby by się zgadzało gdyby własnie nie te km/h napisane na liczniku... Doczytałem że to camaro na standardowej 18" feldze wyciąga 115mph (ograniczenie elektroniczne)
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
był artykuł w Auto Motor i Sport o tych trzech samochodach. Wszystkie wypadły bez rewelacji w sumie, z tego co pamiętam najlepiej się trzyma Camaro.
Mustang GT to dramat (wg. testu, bo sam nie byłem właścicielem/testerem takowego).
Ja rozumiem, że to nei są samochody na tor, że to nie ma być konkurencja dla lancerów czy focusa RS ale..
jak stajesz na światłach nowiutkim dudniącym mustangiem GT i się modlisz żeby obok nie stanął dajmy na to seryjny MG ZR bo będą baty.. no ja tego nie rozumiem.. chociaż na prostej powinny iść grubo.
Markzo napisał/a:
na moje licznik a konkretnie same zegary są USA, natomias komp jest juz przestrojony na EU i podaje dystans w km
dystans z wyświetlacza to jedno ale zobacz, że ma "km/h" na środku zegara!
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
wg. testu, bo sam nie byłem właścicielem/testerem takowego
W "Auto Świat" też testowali i byli innego zdania. Poza tym jest Challenger w wersji SRT-8 albo Mustang Shelby; tu raczej seryjny ZR nie powinien być stawiany obok Pamiętaj, że podstawowa wersja Mustanga miała bodajże tylko V6 i 210KM ale i tak MG ZR raczej nie dałby rady.
To, że amerykańce kiepsko jeżdżą, to stereotyp. Wszystko się zmienia
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
był artykuł w Auto Motor i Sport o tych trzech samochodach. Wszystkie wypadły bez rewelacji w sumie, z tego co pamiętam najlepiej się trzyma Camaro.
Mustang GT to dramat (wg. testu, bo sam nie byłem właścicielem/testerem takowego).
Ja rozumiem, że to nei są samochody na tor, że to nie ma być konkurencja dla lancerów czy focusa RS ale..
prawda jest taka ze do niedawna wiekszosc z kultowych aut to były samochody do jazdy na wprost po niekończących się autostradach lub bajecznego wchodzenia bokiem... na torze z np. civem VTi raczej nie miały by co szukać. Obecnie się to trochę zmieniło mustang dostał wreszcie porządne hamulce został poprawiony układ kierowniczy oraz zawieszenie. Mimo znacznej masy samochód prowadzi się na prawdę z wyczuciem, co do mocy silników w USA samochody pokroju mustanga specjalnie wychodzą z taka a nie inna mocą ponieważ dostępność kitów przeróbek oraz zakładów tym się zajmujących jest tak duża ze i tak wiekszosc z nich od razu tam trafia i są modyfikowane zgodnie z upodobaniami klienta. takie 305km w silniku 4,6 V8 GT to baza początkowa do 500-600km
Roj napisał/a:
jak stajesz na światłach nowiutkim dudniącym mustangiem GT i się modlisz żeby obok nie stanął dajmy na to seryjny MG ZR bo będą baty.. no ja tego nie rozumiem.. chociaż na prostej powinny iść grubo.
" Silnik benzynowy, V8, 4.6
Moc/przy obrotach 307 KM/5750 obr/min
0–100 km/h 7,9 s
Prędkość maksymalna 210 km/h "
"Już na pierwszych zakrętach tylne zawieszenie daje znać, że woli proste autostrady bardziej niż serpentyny. Na pokładzie robi się nieco nerwowo, a układ stabilizacji interweniuje dość wcześnie. Zwłaszcza szybkie zmiany kierunku jazdy są dla Mustanga trudnym zadaniem. Nie znaczy to, że nie da się nim jeździć szybko, ale przeciętny kierowca może stracić ochotę do prowokowania poślizgów. Tym bardziej że po wyłączeniu elektronicznych kagańców jazda sportowa staje się wyzwaniem. Poślizgi są bardzo trudne do opanowania, nawet na suchej nawierzchni. Hamulce też nie lubią intensywnego użytkowania. Na zimno działają bardzo dobrze, ale dość szybko się rozgrzewają i tracą sporo ze swojej skuteczności. Przyjemnie zaskakuje skrzynia biegów, która w Mustangu zmienia przełożenia najszybciej spośród testowanych tu maszyn. To ważne, bo silnik Forda wymaga pilnowania obrotów, jeśli ma szybko reagować na dodanie gazu. Szkoda, że Ford nie zdecydował się na poważniejszą modernizację zawieszenia w Mustangu - byłaby jeszcze większa frajda z jazdy."
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
" Silnik benzynowy, V8, 4.6
Moc/przy obrotach 307 KM/5750 obr/min
0–100 km/h 7,9 s
Prędkość maksymalna 210 km/h "
mała pomyłka powinno być 6,9 lub 6,8 zależnie od źródła a od 100 motor dopiero rozwija skrzydła...
Roj napisał/a:
"Już na pierwszych zakrętach tylne zawieszenie daje znać, że woli proste autostrady bardziej niż serpentyny. Na pokładzie robi się nieco nerwowo, a układ stabilizacji interweniuje dość wcześnie. Zwłaszcza szybkie zmiany kierunku jazdy są dla Mustanga trudnym zadaniem. Nie znaczy to, że nie da się nim jeździć szybko, ale przeciętny kierowca może stracić ochotę do prowokowania poślizgów.
to jest tylny napęd z dużą mocą nikt nie mówił ze będzie łatwo w nowym M3 labo M5 po wyłączeniu systemów nawet zawodowi kierowcy maja stresa
Roj napisał/a:
Szkoda, że Ford nie zdecydował się na poważniejszą modernizację zawieszenia w Mustangu - byłaby jeszcze większa frajda z jazdy."
zależy dla kogo teraz w samochodach zaczynają jeździć same systemu a nie ludzie... niezła frajda dla kierowcy
ja naprawdę doceniam do czego sa samochody takie jak porche gt3 rs czy choćby renault megane R26 w tej najbardziej sport wersji ale ten mustang podobno taki nie jest, jest trudny do opanowania bo jest ...owe zawieszenie, nie dlatego, że to dla mega ogarniaczy.
o co do m3 to wystarczy porównać listy startowe trak dejów i zobaczyć ile lata po torach placach w różnych krajach (dla zabawy lub na czas) M3 a ile mustangów.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
ja naprawdę doceniam do czego sa samochody takie jak porche gt3 rs czy choćby renault megane R26 w tej najbardziej sport wersji ale ten mustang podobno taki nie jest, jest trudny do opanowania bo jest ...owe zawieszenie, nie dlatego, że to dla mega ogarniaczy.
o co do m3 to wystarczy porównać listy startowe trak dejów i zobaczyć ile lata po torach placach w różnych krajach (dla zabawy lub na czas) M3 a ile mustangów.
no cóż w stanach samochód na tor to co innego niż w europie u nich popularny jest Nascar a do tego sie jak najbardziej nadaje.
faecd, poczytales o moich hotrodach i do amerykancow pociagnelo
nie nie nie, akurat wszedlem i mialem zakladac temat, kiedy zauwazylem Twoj temat wiec napisalem, a pozniej poruszylem kwestie camaro
Mayson napisał/a:
po prostu po 160 licznik idzie dalej i liczby się sumuje
ale gdzie ma dalej isc? Chyba udezyc w scianke odgradzajaca temperature, a moze sie cofa i trzeba pilnowac o ile sie cofnal i dodac do 160 km/h:D jhehe
Kurka ciekawa dyskusja na temat mustanga sie rozwinela ale wrocmy do poczatku.
Czy ten licznik pierwotnie byl w milach, w kompie zmieniono tylko wyswietlany napis na srodku na km/h a licznik dalej przy 50km/h pokazuje wartosc 30? czy moze konsekwencja takiej zmiany jest poprawne wskazanie, jednak mala skala takiego licznika?
Remi55, cos mnie sie wierzyc nie chce...z czysto polskiego punktu widzenia wierzyc mi sie nie chce.
Ale badz co badz taki camaro robi wrazenie. Mustang ma ciekawy przod, ale tyl biedny..te kwadratowe klosze lamp mi sie nie podobaja. Charger, podobny sylwetka do mustanga, przednie reflektory jak z koreanskiego laccetii ale camaro, super dziobak z przodu i z tylu piekne te lampy. Do tego w tej masywnej sylwetce wyglada jak kupa miecha
Ale te hamulce faktycznie do bani. Poczatkowo sadzilem, ze to tarcza z tylnej osi...ciekawe jak solidniejsza tarcza dajmy na to fi 300 by wygladala przy 20 calowych kolach
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum