Witam,
Rover spisuje się dobrze, mam go juz blisko 2 lata i nie mam z nim większych problemów. Zastanawia mnie jednak sytuacja, którą zauważyłem już kilka miesięcy temu.
Mianowicie podczas naciskania gazu słychać z komory silnika trzeszczenie, którego częstotliwość zwiększa się w raz z obrotami silnika. Jest on słyszany zarówno gdy auto jest pod obciążeniem jak i na luzie. Jest to taki "plastikowy" dźwięk. Kojarzy mi się z jakąś obracającą się plastikową rolką, która przeskakuje na zębatce. Siedząc za kierownicą dzwiek zdaje się wychodzić raczej z prawej części komory silnika, natomiast stojąc przed otwartą maską trudno jest raczej zidentyfikować.
Wcześniej dźwięk ten pojawiał się rzadko, nie przynosząc żadnych innych objawów. W tej chwili dzwięk słychać zawsze podczas dodawania gazu.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 26, 2010 07:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 272 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Wto Sty 26, 2010 16:46
Spróbuj na "drewniany patyk" z jednej strony do uch a z drugiej do różnych nieruchomych części silnika. Może uda ci się zlokalizować coś niepokojącego
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
hvil [Usunięty]
Wysłany: Wto Sty 26, 2010 16:49
takie tykanie u mnie było oznaka skrzyni biegów, tykało przy dodawaniu gazu i przy hamowaniu silnikiem, potem tykało ciągle a potem nie tykało bo wał skrzyni wyszedł na dwór na skróty przez korpus skrzyni:-) ale to w mx3:-)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum