[zapal]

witam kolegow!

dawno nie pisalem, bo nie mialem do tej pory zadnych problemow z moim super R...

dopiero wczoraj i dzis...
normalnie jezdze moim r po miejscu trasa max 40 km predkosc do 90 km/h i wszystko jest ok pali dobrze... temperature lapie normalnie... spalanie ok...

wczoraj rano musialem jechac 200 km no i wszystko ladnie pieknie po autostradzie pomykalem moim r 150 km/h i tak przez jakies 30km zjezdzam z autostrady a tu obroty na 2 tys i stoja... ... a przy zmianie biegow strasznie wolno opadaly... gasilem roverka palilem i dalej to samo... na 2 tys a czesem rosly dalej... no nic dojechalem pomalu na miejsce ... roverek postal pare godzin pomyslaem ze pojade i wczyszcze mu krokowy... odpalam wieczorem obroty wporzadku... ale nic pojechalem wyczyscilem chodz wcale nie byl tak zabrudzony... wszystko pieknie...

dzis rano odpalam roverka ( byl duzy mroz wiec troszke pokrecil ale zalapal...) i wszystko ladnie pieknie ... znow mialem do przejechania ok 200 km i po jakis 150 km dalej po jezdzie 150 km/h obroty zaczely sie wieszac...

stad moje pytanie co to moze byc?
gdzie szukac przyczyny?

zastanawiam sie moze nalezalo by przeczyscic przepustnice...? moze to wina jakiegos czujnika? polozenia walu... nie mam pojecia a nie czytalem jeszcze o podobnym problemie tu na forum...

pozdrawiam

[SPAMU¦]

[staf]

zapal, Poszukaj w szukajce. Napewno coś znajdziesz: http://forum.roverki.eu/v...=r200+szarpanie

[Lechos]

Prawdopodobnie przepustnica sie zawiesza. Gdy nastepnym razem bedziesz mial podwyzszone obroty to dopychajac do konca ksiezyc przy przepustnicy do ktorego jest podlaczona linka gazu sprawdz czy obroty spadna (motylek w przepustnicy powinien zaslanic calkowicie gardziel).

[zapal]