Wysłany: Nie Sty 24, 2010 21:17 [R45 D 2000r] nie odpala, moz ekomputer?
Dzis spotkała mnie przykra przygoda, otóż nie mogłem odpalić mego roverka na mrozie. Po wepchnięciu do garażu udało się, lecz zauważyłem że pali sie check engine. Zdjęłem ujemną klemę z akumulatora, następnie po kilku sekundach załozyłem z powrotem. Upuściłem klucz który spadł mi na dodatnia klemę i zaiskrzył na obudowie komputera. Po zabraniu klucza juz nie udąło mi sie odpalic auta, check engine zgasł, teraz jak przekręcam klucz to: burczy przekaźnik w skrzynce pod maską, wskazówka obrótów idzie na 1200, rozrusznik kręci szybciej niz kiedys a autko nie zapala. Może ktoś ma pomysł cóżem uczynił ?
SPAMU¦
Wysłany: Nie Sty 24, 2010 21:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Było.
Spaliłeś ścieżkę masową wewnątrz komputera. Spróbuj podłączyć masę do obudowy komputera. To jest jedno z rozwiązań. Lepszym będzie znaleźć spaloną ścieżkę i naprawić.
Ok podłaczyłem mase do obudowy i przy przekręceniu kluczyka słychać jakies dwa trzaski ale juz nie brzeczy ni isilnik odpalił, natomiast pali się check engine. czy z czymś takim mozna bezpiecznie wyjeżdżac na miasto, woże małe dziecko więć wolę zapytać
Pisałem wczoraj że zrobiłem zwarcie plusa z obudowa komputera, dowiedziałem się dzięki forum żeby podłączyć masę do obudowy. pomogło na godzinę dziecko zawiozłem do niani a teraz nie mam jak go zabrać, po pierszym zwarciu check engine palił się i warczały przekaźniki, po podłaczeniu masy do obudowy przekaźniki ucichły i auto palilo. po przejechaniu kilku kilometrów zatrzymałe się i wiecej nie zapalił, ponadto teraz jak odłaczę masę to znów brzęczą przekaźniki, po podłaczeniu masy z kolei wentylatory chłodnicy pracują a moj samochodzik nie próbuje zapalic, Czy jest jeszcze jakas szansa na to żeby go ruszyc mam tu 28 mrozu
[ Dodano: Czw Sty 28, 2010 22:16 ]
Kupiłem 2 komputer i immobilizer z pilotem. Podłaczyłem i cóz masa jest, w nowym nabytku ale auto nie zapala, kreci jakby szybciej rozusznik, kontrolki niby normalnie natomiast wentylatory wciąz pracują. Nie moge znaleźć czujnika temp. doradzano aby go odłaczyc Juz nie wiem co robic
[ Dodano: Nie Sty 31, 2010 21:24 ]
Już jest dobrze uff dzieki PHU JOWI jesteś wielki, pomoc nieoceniona.
Okazało sie że spaliło jeden z bezpieczników. po jego wymianie jest ok. Ponadto mając rozebraną konsole wymieniłem żarówki od oświetlenia konsoli srodkowej orz wlutowałem rezystor w opornice i mam już sprawne nawiewy.
Podsumowując :
-koszt używanego komputera immo. i pilota 385 zł
-tydzien stresu
-sobota spędzona w garażu i w końcu moje błękitne cacko znów jest na chodzie.
RADOŚĆ WIELKA ale nic by nie było tak proste gdyby nie Mariusz z PHU JOWI. WIELKIE DZIĘKI!!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum