Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Silnik zalany olejem
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Silnik zalany olejem
Autor Wiadomość
owcze 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 127
Skąd: Gdynia



  Wysłany: Nie Sty 24, 2010 22:03   [R75] Silnik zalany olejem
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: wszystkie

Witam,
spotkała mnie dzisiaj wieczorem niemiła niespodzianka a mianowicie....

-na parkingu przed sklepem zauważyłem, że cała przednia (prawa) lampa jest pokryta olejem,
-otworzyłem maskę i moim oczom ukazał się niefajny widok, cała prawa strona (lewa jeżeli stoimy odwróceni w stronę silnika) jest pochlapana olejem,


Sprawdziłem poziom oleju w silniku- sucho a resztki, które zostały są koloru kawy z mlekiem (na taki kolor mi wyglądało w świetle na parkingu) jutro rano sprawdzę jeszcze raz. Na korku od wlewu oleju wszystko wygląda ok (tzn kolor). Kontrolka oleju nic mi nie pokazuje (normalnie gaśnie po odpaleniu silnika), płynu z chłodnicy nie ubyło bo jest ten sam poziom.

Co to może być i co mam z tym zrobić?? Czy mogłem np. źle włożyć bagnet i wywaliło olej przez bagnet? Jeżeli tak to skąd wziął się ten dziwny kolor na bagnecie?bagnet
zdjęcie silnika

Zdjęcia nie są najlepsze bo robiłem je w ciemnościach.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Lis 29, 2010 16:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Sty 24, 2010 22:03   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
staf 




Pomógł: 241 razy
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 1762
Skąd: Ludwikowo/k.Płocka

Rover 75

Wysłany: Nie Sty 24, 2010 22:09   

Jutro posprawdzaj na spokojnie. Mnie się wydaje że wywaliło olej przez źle włozony bagnet. Przynajmniej tak wyglada na zdjęciu.
_________________
www.w-mp3.pl
Nie trąb, robię co mogę :papieros:
 
 
 
PHJOWI 



Pomógł: 317 razy
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 2766
Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp



Wysłany: Nie Sty 24, 2010 22:17   

mogły się rozkleić węże olejowe idące z chłodniczki oleju do pompy olejowej czesty przypadek wywalania oleju , metalowa obejma puszcza i pod ciśnieniem wąż puchnie i traci szczelność.
_________________
SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
 
 
owcze 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 127
Skąd: Gdynia



Wysłany: Nie Sty 24, 2010 22:24   

PHJOWI napisał/a:
mogły się rozkleić węże olejowe idące z chłodniczki oleju do pompy olejowej czesty przypadek wywalania oleju , metalowa obejma puszcza i pod ciśnieniem wąż puchnie i traci szczelność.


Czy jestem w stanie to wymienić samemu na kanale? Czy potrzeba jakichś specjalnych narzędzi? I czy jest łatwe dojście do tych wężyków?

W środę wyjeżdżam i chciałbym zostawić mojej żonie samochód na chodzie... nie chciałbym żeby samochód stał nieużywany w te mrozy...
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Nie Sty 24, 2010 22:25   

owcze Cześć. Dolewałeś płyn do wspomagania? Może to on, a nie olej z silnika.
 
 
owcze 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 127
Skąd: Gdynia



Wysłany: Nie Sty 24, 2010 22:26   

cześć apples. Dolałem płyn do wspomagania (zapomniałem napisać, że sprawdziłem poziom płynu) i jest ok... tzn poziom....
 
 
PHJOWI 



Pomógł: 317 razy
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 2766
Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp



Wysłany: Nie Sty 24, 2010 22:29   

dojście jest takie sobie , ale z kanału jak najbardziej możliwe , a jeszcze możliwe że spadł uszczelniacz z wałka rozrządu ten kapselek na wydechowym wałku
_________________
SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Nie Sty 24, 2010 22:32   

Może przelałeś. Sprawdź czy masz tyle samo. Płyn do chłodnicy też wlałeś?

[ Dodano: Nie Sty 24, 2010 22:32 ]
Zwróćcie uwagę że olej, a dokładnie jego krople są dość wysoko. Większość na zbiorniczku od wspomagania i złączce węża od klimatyzacji.
 
 
owcze 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 127
Skąd: Gdynia



Wysłany: Nie Sty 24, 2010 22:36   

apples napisał/a:
Może przelałeś. Sprawdź czy masz tyle samo. Płyn do chłodnicy też wlałeś?

Płyn do chłodnicy też wlałem. Poziom płynów jest taki sam (wspomaganie oraz chłodzenia). Intryguje mnie też barwa bagnetu... kawowy kolor... Jutro w ciągu dnia przyjże się temu dokładniej bo przy latarce za dużo nie widać...

PHJOWI napisał/a:
a jeszcze możliwe że spadł uszczelniacz z wałka rozrządu ten kapselek na wydechowym wałku

czy w tym wypadku nie powinna się zaświecić kontrolka oleju?


apples napisał/a:
Zwróćcie uwagę że olej, a dokładnie jego krople są dość wysoko. Większość na zbiorniczku od wspomagania i złączce węża od klimatyzacji.


cała prawa lampa (na zewnątrz) była w oleju, zobaczyłem to na parkingu przy świetle. Pod blokiem tego nie widziałem bo jest dosyć ciemno....
Ostatnio zmieniony przez owcze Nie Sty 24, 2010 22:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Nie Sty 24, 2010 22:39   

Kawowy kolor to OK. Syntetykiem masz zalany z tego co pamiętam.

Dolej olej i podjedz na myjnię obmyć silnik. Kontroluj go cały czas.
Kontrolka nie zapaliła się ponieważ masz jeszcze olej i widocznie na tej resztce ciśnienie jest dobre.
Lampa od oleju bo nie masz osłony silnika.
Ostatnio zmieniony przez apples Nie Sty 24, 2010 22:42, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Nie Sty 24, 2010 22:41   

Jeśli to nie będzie to co podpowiada PHJOWI, to są do sprawdzenia otworki w gniazdach mocowania przewodów do przewietrzania skrzyni korbowej i same przewody czy nie są zatkane.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
owcze 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 127
Skąd: Gdynia



Wysłany: Nie Sty 24, 2010 22:43   

apples napisał/a:
Kawowy kolor to OK. Syntetykiem masz zalany z tego co pamiętam.


Pocieszyłeś mnie a propo koloru. Trochę się naczytałem na temat HGF i pomyślałem, że to może mieć związek z tym. Olej mam (miałem) valvoline 5W-30
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Nie Sty 24, 2010 22:44   

SeniorA napisz może jeszcze przy okazji co to jest, takie klekotanie na wolnych obrotach w kolektorze. Jak dodaje gazu to cichnie. Mówimy o silniku 2,5.

Dużo dolałeś płynu do układu chłodzenia?
Nie panikuj. Raczej go nie przegrzałeś. Było jeszcze trochę :wink:
Ostatnio zmieniony przez apples Nie Sty 24, 2010 22:48, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Nie Sty 24, 2010 22:46   

apples napisał/a:
co to jest, takie klekotanie na wolnych obrotach w kolektorze.
klapki od VIS czyli tzw. zawory mocy.Kolektor do wymiany.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez SeniorA Nie Sty 24, 2010 23:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Nie Sty 24, 2010 22:49   

Klapki VIS do tego wywalenia oleju raczej nic nie mają?
 
 
owcze 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 127
Skąd: Gdynia



Wysłany: Nie Sty 24, 2010 22:50   

apples napisał/a:
Dużo dolałeś płynu do układu chłodzenia.

Nie musiałem dolewać za dużo. Teraz jest płynu tak do połowy zbiorniczka wyrównawczego.

SeniorA napisał/a:
to są do sprawdzenia otworki w gniazdach mocowania przewodów do przewietrzania skrzyni korbowej i same przewody czy nie są zatkane.


czy mógłbyś odrazu napisać gdzie to się znajduje? i mniej więcej jak to wygląda?
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Nie Sty 24, 2010 22:51   

owcze napisał/a:
Intryguje mnie też barwa bagnetu... kawowy kolor...
to jest woda bo podczas stygnięcia rozgrzanego silnika w jego wnętrzu skrapla się para wodna , szczególnie w konstrukcji ze stopów aluminium ,które łatwo odprowadza ciepło do otoczenia.W silniku intensywnie eksploatowanym woda odparowuje na bieżąco.Ale jeśli jeździmy na krótkich odcinkach , w ruchu miejskim, to woda gromadzi się w oleju i przy małej sprawności odmy ( np. zapieczony któryś otwór )gdy kondensat odparowuje niedostatecznie, jego nadmiar może zablokować przewody już przy kilku stopniowym mrozie.Aby zapobiec temu, należy unikać krótkich tras , kontrolować stan i wygląd oleju ( najlepiej wymieniać przed okresem zimowym ), zamontować układ do sprawniejszego usuwania kondensatu wodnego i częściej czyścić układ odpowietrzania i układ dolotowy. Duży problem z zatykaniem się z tego powodu, układu smarowania silników z przełomu wieku miał VW , który do czasu wprowadzenia zmian konstrukcyjnych nieodpłatnie montował separatory i specjalne grzałki elektryczne. l
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
owcze 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 127
Skąd: Gdynia



Wysłany: Nie Sty 24, 2010 22:56   

apples napisał/a:
Nie panikuj


Heh po waszych wypowiedziach już mi trochę przeszło ;)

SeniorA napisał/a:
klapki od VIS.Kolektor do wymiany.

czy z tym można jeździć? ;) Jeżeli tak to jak długo? W środę wyjeżdżam i miesiąc mnie nie będzie dlatego za dużo nie mogę zrobić (myślałem o moje żonce żeby ona mogła z niego korzystać). W marcu się za niego zabiorę (rozrząd i pomniejsze pierdołki- jak np. wywalający olej ;) )
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Nie Sty 24, 2010 23:00   

owcze napisał/a:
SeniorA napisał/a:
to są do sprawdzenia otworki w gniazdach mocowania przewodów do przewietrzania skrzyni korbowej i same przewody czy nie są zatkane.


czy mógłbyś odrazu napisać gdzie to się znajduje? i mniej więcej jak to wygląda?
to po prostu dwa przewody cienki ( 9 mm ) i gruby (12 mm) wyprowadzone z 2 pokryw głowic. Dwa cienkie i dwa grube łączą się w trójnikach i już pojedynczo są wpięte do układu dolotowego.Cienki za przepustnicą , a gruby przed. Warto też wyczyścić wewnątrz gumę łączącą filtr powietrza i przepustnicę.Poczytaj więcej w temacie http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=49171
Przewody te służą do odpowietrzania i doprowadzania powietrza do skrzyni korbowej. w zależności od stopnia otwarcia przepustnicy.

[ Dodano: Nie Sty 24, 2010 23:00 ]
http://forum.roverki.eu/v...ghlight=#391607
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
jarekft 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 73
Skąd: Sulechów

Rover 600

Wysłany: Nie Sty 24, 2010 23:09   

mi to wygląda na płyn wspomagania był dolany ponad stan i wywalił na podłużnicy widać czerwony odcień odpowiadało by to kolorowi oleju do wspomagania ,może korek niedokładnie zakrecony albo uszczelka sie podwineła.W zimie kolor kawowy na bagnecie to jak koledzy piszą zdaża się w autach eksplatowanych na drogach miejskich
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Silnik 1.8 turbo benzyna jakim olejem zalać?
Rover_75_1_8_t Rover serii 75, MG ZT 3 Sro Lis 27, 2013 14:07
Rover_75_1_8_t
Brak nowych postów [R75] Silnik "zlany" olejem - Pomocy.
keda Rover serii 75, MG ZT 1 Pon Maj 27, 2013 10:11
tronsek
Brak nowych postów [R75] Nieszczelność, samochód zalany przez deszcz
hengo Rover serii 75, MG ZT 4 Czw Paź 07, 2010 19:04
hengo
Brak nowych postów [R75] Chlapie olejem - CDT
matrix215 Rover serii 75, MG ZT 7 Pon Lut 18, 2008 12:32
Marian_K
Brak nowych postów [R75] przekret z olejem wymiana uszelniaczy
mustangii Rover serii 75, MG ZT 12 Pon Gru 02, 2013 15:51
ripek



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink