Forum Klubu ROVERki.pl :: [R200 2.0SDi] Urwałem świece żarową
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: sTERYD
Pią Lis 19, 2010 14:22
[R200 2.0SDi] Urwałem świece żarową
Autor Wiadomość
Kh4mell 



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 47
Skąd: Szczerców



Wysłany: Pon Lut 01, 2010 13:25   [R200 2.0SDi] Urwałem świece żarową

Rover przestał odpalać, więc sprawdziłem świece i nie grzały, no to wymiana. Tylko, że przez 12 lat nie były odkręcane no i przy próbie odkręcenia zerwałem świece i stwierdziłem, że nie podołam. Reszta świec też może się zerwać. Znajomi straszą mnie, że może być po silniku. Szukam dobrego mechanika w woj. łódzkim, który się podejmie wymienić te świece i nie spierdzieli, bo ponoć trzeba głowicę ściągać i pompę, czy tak? Kogo polecicie?
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Lut 01, 2010 13:25   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
harinezumi 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 60
Skąd: Łódź



Wysłany: Pon Lut 01, 2010 13:28   

http://www.hmhauto.com.pl/

Robią solidnie. O ile odległośc to nie problem to zadzwoń i zapytaj czy są w stanie pomóc.
_________________
ROVER 400 - BLUESMOBIL
 
 
Kh4mell 



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 47
Skąd: Szczerców



Wysłany: Pon Lut 01, 2010 15:51   

studiuję w Łodzi, więc nie byłoby problemem. A nie wiesz może, ile taka usługa by mnie kosztowała? Bo nie wiem, na ile się przygotować;)
 
 
staf 




Pomógł: 241 razy
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 1762
Skąd: Ludwikowo/k.Płocka

Rover 75

Wysłany: Pon Lut 01, 2010 16:05   

Kh4mell, W linku podanym przez harinezumi, masz numer telefonu do nich. Zadzwoń i będziesz wiedział z pierwszej reki :ok:
_________________
www.w-mp3.pl
Nie trąb, robię co mogę :papieros:
 
 
 
Kh4mell 



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 47
Skąd: Szczerców



Wysłany: Sro Lut 03, 2010 11:58   

Znalazłem firmę w Rzgowie, która zmienia urwane świece żarowe bez zdejmowania głowicy. Jednakże facet nie chciał się tego podjąć, bo przeszkadza pompa...ja p*** wszyscy mechanicy psioczą na tą pompę. Może jednak ktoś zna taki zakład, który posiada taki sprzęt do zmieniania świec bez zdejmowania głowicy i robią to w Roverach? Nie wierzę, że nikt nie miał zerwanej świecy w samochodzie.
 
 
grembi 




Pomógł: 15 razy
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 161
Skąd: Jelenia Góra

Rover 200

Wysłany: Sro Lut 03, 2010 12:04   

Hej.
Wymień 3 świece tą za pompą zostaw w spokoju odpalać i tak będzie.
Te silniki wychodziły z fabryki z 3 świecami w wersji SD także luz

Pozdro.
 
 
 
Kh4mell 



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 47
Skąd: Szczerców



Wysłany: Sro Lut 03, 2010 12:09   

urwana jest ta, do której jest dostęp. I co, dwie świece wymienić? A potem przyjdzie mróz 20 stopni i następny nowy akumulator rozwalę?
 
 
TomC 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 715
Skąd: Racibórz

Rover 400

Wysłany: Sro Lut 03, 2010 13:00   

Kh4mell napisał/a:
urwana jest ta, do której jest dostęp. I co, dwie świece wymienić? A potem przyjdzie mróz 20 stopni i następny nowy akumulator rozwalę?

Widać Twoje motto życiowe to: Zrobię sobie problem. :roll:
Ja problemu nie widzę i proponuję: podjedź do warsztatu żeby wymienili urwaną świecę + dwie do których jest normalny dostęp i sprawa zamknięta.... Palić będzie normalnie. Tą za pompą zostaw.
_________________
-Nigdy nie rozmawiaj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.-
 
 
 
Jugol 



Pomógł: 116 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 2341



Wysłany: Sro Lut 03, 2010 15:25   

...szkoda, że po fakcie, ale rada dla innych na przyszłość- świece wymieniać koniecznie na zimnym silniku i przed odkręceniem ( szczególnie jak nie były ruszane latami, tak jak u mnie zresztą) zalać je WD-40 lub innym podobnym specyfikiem i dopiero odkręcać :ok:
 
 
filo 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 942
Skąd: Zabierzów



Wysłany: Sro Lut 03, 2010 17:38   

Jugol napisał/a:
świece wymieniać koniecznie na zimnym silniku i przed odkręceniem ( szczególnie jak nie były ruszane latami, tak jak u mnie zresztą) zalać je WD-40 lub innym podobnym specyfikiem i dopiero odkręcać :ok:


Dodam jeszcze,że gdy wykręcamy a idzie ciężko to można zrobić tak,że np.pół obrotu odkręcić i ćwierć obrotu wkręcić i tak aż do momentu kiedy świeca nie będzie stawiała oporu. Wtedy nie powinna się ukręcić jak w przypadku, gdy ktoś odkręca na siłę a opór coraz większy...
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sro Lut 03, 2010 17:55   

ja w Coupe też urwałem świece, w momencie jej dokręcania - była to wadliwa świeca NGK :/ wyketak i w 30s po sprawie ;) u mnie został gwint w głowicy a porcelanka wyszła ;)
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
Kh4mell 



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 47
Skąd: Szczerców



Wysłany: Sro Lut 03, 2010 20:00   

TomC napisał/a:
podjedź do warsztatu żeby wymienili urwaną świecę + dwie do których jest normalny dostęp i sprawa zamknięta.... Palić będzie normalnie. Tą za pompą zostaw.


No dobra, a ile dajesz procent, że reszta świec się nie zerwie? Żeby zmienić tę zerwaną świecę trzeba ściągać głowicę, rozwiercać, gwintować, uszczelniać. Zdjęcie i założenie głowicy 250zł, wymiana zerwanej świecy 150zł sztuka + uszczelka po głowicę + planowanie głowicy. Jaki sens zostawiać wtedy tą za pompą? Dlatego ponawiam pytanie: ktoś zna warsztat, który wymienia zerwane świece żarowe bez ściągania głowicy w Roverach?
 
 
TomC 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 715
Skąd: Racibórz

Rover 400

Wysłany: Pią Lut 05, 2010 17:57   

Kh4mell napisał/a:
ktoś zna warsztat, który wymienia zerwane świece żarowe bez ściągania głowicy w Roverach?

Chyba adres był podany...

Kh4mell napisał/a:
No dobra, a ile dajesz procent, że reszta świec się nie zerwie?

W czym masz problem? Jak pojedziesz do warsztatu i tam jakiś "szpec" urwie Ci resztę świec to raczej to będzie jego problem...
Nawet jak świeca strzeliła przy samej głowicy zawsze jest możliwość jej wykręcenia. Są do tego narzędzia i działają dobrze. Oczywiście jakbyś miał nie wiem jaki sprzęt nie zastąpi on wiedzy o tym co się robi. :cool:
 
 
 
Perez 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1787
Skąd: Warszawa - Centrum

Rover 600

Wysłany: Pią Lut 05, 2010 18:15   

Przypomniala mi sie taka sytuacja, jak klocilem sie z kolega na temat jak ja to nazywam "polskiego" oszczedzania. Kolega chcial zaoszczedzic na wymianie swiec w Warsztacie, przekonywalem go, ze nie warto, bo swiece potrafia sie ukrecic, wiec lepiej niech to zrobi mechanik, ktory odpowie za swoje ewentualne bledy. Kolega sie ze mnie smial, ze chyba nie wiem jak sie odkreca swiece, ukrecil swiece w silniku 2.1 boxera w VW T3, ciezka sprawa byla...
Ja robie wiele rzeczy w moim aucie samemu, nawet wiecej niz wiele, ale niektore rzeczy lepiej zlecic specjalistom ;)
_________________
Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
 
 
zex 




Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 95
Skąd: Białystok



Wysłany: Sob Lut 06, 2010 10:17   

Panowie a wymiana tylko trzech świec nie spowoduje potem zimą takiego efektu, że po uruchomieniu auta przez pierwszych parę sekund samochód będzie nie równo pracował?
 
 
 
Chester 




Pomógł: 96 razy
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 895
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Sob Lut 06, 2010 10:27   

zex, powoduje taki efekt ale to są dosłownie sekundy....
 
 
 
Kh4mell 



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 47
Skąd: Szczerców



Wysłany: Sob Lut 06, 2010 20:45   

TomC napisał/a:
Jak pojedziesz do warsztatu i tam jakiś "szpec" urwie Ci resztę świec to raczej to będzie jego problem...


Toteż właśnie dlatego w okolicy nikt się nie chciał tego podjąć. A panowie w Rzgowie choć tak się reklamują i mają sprzęt też nie chcieli się podjąć, "bo to Rover". Zaprowadziłem wczoraj autko do warsztatu, ale mam dziwne przeczucie, że w poniedziałek koleś zadzwoni i powie, że nic z tego albo, że "się zerwały" i nie będzie chciał wziąć za to odpowiedzialności. Dlatego "robię sobie problem" kolego TomC. Do HMH pojadę w ostateczności. Znajomy miał problem z gazem Cortec w Roverze 600. Znalazłem w Łodzi firmę, która niby trudni się serwisem tego gazu. Zapłacił 220zł za "diagnostykę", która polegała na stwierdzeniu "nie umiem tego zrobić". No i oczywiście na paliwko trochę wydał, żeby tam dojechać.
 
 
Perez 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1787
Skąd: Warszawa - Centrum

Rover 600

Wysłany: Nie Lut 07, 2010 13:01   

Kh4mell napisał/a:
Zapłacił 220zł za "diagnostykę", która polegała na stwierdzeniu "nie umiem tego zrobić". No i oczywiście na paliwko trochę wydał, żeby tam dojechać.


Nie chcialbym obrazac Twojego kolegi, ale jak mozna nazwac goscia, ktory placi ponad dwie banki za nic?
_________________
Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
 
 
staf 




Pomógł: 241 razy
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 1762
Skąd: Ludwikowo/k.Płocka

Rover 75

Wysłany: Nie Lut 07, 2010 13:04   

Perez napisał/a:
Kh4mell napisał/a:
Zapłacił 220zł za "diagnostykę", która polegała na stwierdzeniu "nie umiem tego zrobić". No i oczywiście na paliwko trochę wydał, żeby tam dojechać.


Nie chcialbym obrazac Twojego kolegi, ale jak mozna nazwac goscia, ktory placi ponad dwie banki za nic?

Jak to zapłaciłeś za nic????
Ja bym go nie nazwał kolegą.
_________________
www.w-mp3.pl
Nie trąb, robię co mogę :papieros:
 
 
 
Perez 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1787
Skąd: Warszawa - Centrum

Rover 600

Wysłany: Nie Lut 07, 2010 18:54   

staf,

Kh4mell napisał/a:
Znajomy miał problem z gazem Cortec w Roverze 600. Znalazłem w Łodzi firmę, która niby trudni się serwisem tego gazu. Zapłacił 220zł za "diagnostykę", która polegała na stwierdzeniu "nie umiem tego zrobić". No i oczywiście na paliwko trochę wydał, żeby tam dojechać.


Dlatego nazwalem kolega, chyba nie zrozumiales...
_________________
Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [R200/25, MG ZR] Workshop Manual ROVERki.pl
sknerko Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 23 Sro Paź 03, 2018 14:24
Prescenn
Brak nowych postów [Rover 220 2.0SDI 98r] świece żarowe
manio240v Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Nie Paź 24, 2010 08:28
maciej1
Brak nowych postów [R200 220 2.0SDI 00']
hamulce
wroblikns Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 7 Pią Lis 27, 2009 23:00
Kot
Brak nowych postów [R200 220 2.0SDI 00']
zawieszenie
wroblikns Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 8 Sob Lis 28, 2009 18:10
Zukowaty
Brak nowych postów [R200 2.0SDi 99r] Przerywa
ACE Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 11 Pią Lut 08, 2008 22:55
Brt



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink