Witam,
Dzisiaj byłem u gazownika na regulacji, bo wg mnie na niskich obrotach miał za mało mocy.
Co się okazało - na benzynie (na gazie też) mam mocno zawyżone CO i HC - tak pokazał analizator.
Najlepsze jest to, że 4 tygodnie temu byłem na przeglądzie rejestracyjnym i spaliny na benzynie były wzorowe - od momentu przeglądu do dziś wymieniłem cewkę, kopułkę, palec, świece, kable, filtr powietrza, wyczyściłem krokowca.
Na benzynie i na gazie jeździ się bez problemów, silnik chodzi równo, nie kopci - skąd ten odczyt?
Zdziwiło mnie to, że u gazownika analizator grzał się ok 3min, a w okręgowej stacji grzali go ponad 20min /w obydwu przypadkach byłem pierwszym klientem w dniu/
Czy po czyszczeniu krokowca (był mocno usyfiony) powinienem zrobić reset? (5 razy gaz przy wyłączonym?)
Jaka może być przyczyna takiego odczytu? Gazownik z rozbrajająca szczerością stwierdził "nie wiem" - nie bardzo wierzę w ten ich analizator.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lut 08, 2010 12:50 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Gazownik u którego byłem jest na liście autoryzowanych warsztatów firmy LandiRenzo - Zabrze Bytomska 20 - DuoCar - Bajzel na warsztacie, kipa w gębie - odradzam
Chyba najpierw pojadę na jakąś porządną stację obsługi a potem przetestuje lambdę (podobno jest na tech faq)
Dzięki za odpowiedź
Odpiszę wrócę z diagnostyki
[ Dodano: Wto Mar 02, 2010 08:49 ]
Przemierzyłem labdę - niestety do wymiany
Próbowałem odkręcić - najpierw specjalnym kluczem, potem siłą kluczem płaskim i młotkiem - dni drgnie
W sobotę jadę do serwisu - chyba kolektor trzeba będzie ściągnąć...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum