Dzisiaj przeczytałem pewien artykuł dotyczący sprzątania odchodów po swoich pupilach. W PL wiadomo jak to z tym jest. Wogóle nie jest. A tutaj jest opisana taka historyjka:
Dzisiaj na trawniku naszej wspólnoty mieszkaniowej jedna pani z bloku na przeciwko "wyprowadziła" pieska - i nie posprzątała. Zwróciłem jej uwagę (są tabliczki - info dot. własności trawnika, tabliczka "zakaz wyprowadzania psów" - 10 metrów dalej jest miejsce o tym właśnie przeznaczeniu, dodatkowo z koszem i wiszącymi jednorazowymi rękawiczkami). Zaproponowałem jej taką właśnie rękawiczkę, na co ona rzuciła tekstem, że nic jej to nie obchodzi. Więc ja posprzątałem za nią (w rękawiczce), podszedłem i wrzuciłem g...no pieska do kieszeni jej płaszcza. No i ona mi teraz grozi sądem etc.
Moje pytanie jest takie: czy zwalenie kupy na moim trawniku przez jej pieska i nie posprzątanie to mniejsze zło niż to co ja zrobiłem? W końcu oddałem jej własność. Są świadkowie całej sytuacji, ja się niczego nie wypieram. Czy i co komu z nas grozi?
Sytuacja dość ciekawa. Jak to wygląda od strony prawa? Zarówno dla właściciela.. może bardziej dla współwłaściciela gruntów(bo to wspolnota jest) jak i dla osoby która dostała taki prezent do kieszeni...
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lut 17, 2010 12:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Zaproponowałem jej taką właśnie rękawiczkę, na co ona rzuciła tekstem, że nic jej to nie obchodzi. Więc ja posprzątałem za nią (w rękawiczce), podszedłem i wrzuciłem g...no pieska do kieszeni jej płaszcza. No i ona mi teraz grozi sądem etc.
Jestem ciekawy z jakiego artykułu grozi sądem...
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Xronx nie wiem gdzie to znalazles, ale na blogu, gdzie koles opisuje ta sytuacje, pojawiaja sie komentarze i podstawy prawne. On zas opisuje dalszy przebieg zdarzenia...
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
ja na miejscu tej Pani cieszyłabym się, że tej kupy nie ma rozsmarowanej na płaszczu.
żałuję, że w Polsce nie ma zwyczaju sprzątania po psie, trawniki niczym pola minowe, piękne zwłaszcza w czasie roztopów.
U nas są tabliczki " Twój pies, twoja kupa - mandat 500 zł" , ludzie dzwonią na miejskich jak widzą ze ktoś nie sprzątnie po swoim pupilu i skutkuje. Coraz mniej bomb na osiedlowych terenach zielonych
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 77 Skąd: Toruń
Wysłany: Czw Lut 18, 2010 16:55
Wątpię, czy ona odda sprawę do sądu, jeżeli już to za pobrudzenie płaszcza, ale tylko sprawa cywilna, wysokie koszty i 2 lata procesu, śmieszne, raczej nic nie zrobi.
Pobiorą DNA stolca, psa i porównają A tak poważnie u nas całe szczęście to nie uesa i takie bezsensowne pozwy nie przechodzą w innym wypadku bez problemu mogła by pozwać wkładającego kupę o publiczne znieważenie i jeszcze spore odszkodowanie dostać
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum