Wysłany: Pią Mar 05, 2010 15:48 [R 400 1.4 95 rokLPG] Uszczelka pod głowicą - remont silnika
Witam!!
Czy waszym zdaniem opłaca robić się silnik przy przebiegu 260 tys??? czy raczej to jego koniec?? A może kupić poloneza z silnikiem rovera i wyjąć silnik???
Objawy UPG mam takie ,że puchną mi węże i jak dodaje gazu to wywala płyn, dodatkowo całkowicie nie leci ciepły nawiew i przecieka gdzieś pod obudowa termostatu na łączeniu silnika z blokiem czy jakoś tak
Do wymiany pewnie bym miał jeszcze kilka popychaczy
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez makupl Pią Mar 05, 2010 19:21, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pią Mar 05, 2010 15:48 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
jak auto zdrowe i chcesz nim się jeszcze nacieszyć to moim zdaniem warto zrobić remont mimo ze to teoretycznie mniej opłacalne finansowo niż kupno używki
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 55 Skąd: kraków
Wysłany: Pią Mar 05, 2010 16:59
Ostatnio na Ebay widzialem zestawy naprawcze do silników serii K,koszty około 50 funciaków z wysyłką,w komplecie wszystkie uszczelki,uszczelniacze zaworów i szpilki.Wiec zestaw wychodzi jakies 220zł.
Wspomne tylko że u nas przeważnie same szpilki kosztuja w granicach 200zł komplet
Jak chcesz daj znać podam ci namiary.
Ostatnio na Ebay widzialem zestawy naprawcze do silników serii K,koszty około 50 funciaków z wysyłką,w komplecie wszystkie uszczelki,uszczelniacze zaworów i szpilki.Wiec zestaw wychodzi jakies 220zł.
Wspomne tylko że u nas przeważnie same szpilki kosztuja w granicach 200zł komplet
Jak chcesz daj znać podam ci namiary.
No jeszcze kwestia robocizny zostaje.
To podaj mi te namiary koszty robocizny odchodzą bo robił bym sam. Tylko głowice bym dawał do sprawdzenia.
jakie jest moje zdanie? tego silnika przy takim przebiegu nie oplaca sie naprawiac,chyba ze jest naprawde w dobrym stanie. z wlasnego doswiadczenia wiem ze jesli jest juz przebieg taki,i troszeczke bierze juz olej,to po uszczelnieniu glowicy,dotarciu zaworow bedzie on bral o wiele wiecej[pierscienie]. no i moga najprawdopodobniej dojsc paneweczki.
producent przewidzial zywot tego silnika na 350tys km.czyli jesli zrobimy pol-remont to drugie pol nas tez czeka.
oczywiscie takie jest moje zdanie i decydujesz oczywiscie ty.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 55 Skąd: kraków
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 09:20
Napisz do faceta i spytaj jaka firma itp,moim zdaniem warto nawet dla samym śrub i kolektorów ,jeśli uszczelka ci nie bedzie odpowiadać to opchniesz na allegro a kupisz sobie u nas jakies Elringa na przykład.
Co do remontu to sie nie wypowiadam tu już musisz sam zdecydować.
Tutaj znalazłem jakiś chyba bardziej ,,markowy''zestawLINK
jesli remont to 1000zl malo bedzie.na allegro sa silniki cos powyzej 1000zl 1,6 16v z gwarancja jakotaka to takiego sobie spraw.no albo 1,4 16v w dobrym stanie ,stoja od okolo 500/700zl
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 55 Skąd: kraków
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 12:45
Kolega sam ma sobie zamiar robić z tego co czytałem wiec ,myśle że 1000 zł to jest troche przesadzone,a jak zrobi to bedzie wiedział co ma.
Z używką to różnie bywa ,możesz trafić na model który za pare tysięcy bedzie potrzebował remontu uszczelki pod głowicą.
to zmienia postac rzeczy.ale jest naprawde duze ryzyko ze panewki sie odezwa.nie strasze ale znam zycie. jesli zrobi swoimi silami to odejdzie robocizna, m.in. docieranie zaworow,takze mozna robic.no i jak nigdy nie byl silnik rozkrecany to napewno szpilki zostana stare.
Panowie zdecydowałem jednak, że wymienię uszczelkę przy tym przebiegu. Ponieważ za silniki trochę się cenią i jest trochę ryzyko w starym wiem co mam. Do tej pory wszystko było ok. Panewki się nie odzywają. A z samego silnika nic nigdy nie ciekło i jest suchutki i nie brał oleju więc myślę ,że warto. Ja dużo raczej nie jeżdżę ,więc raczej będzie wszystko ok. Części raczej zamówię na ebay bo jest o wiele taniej.
Dziś zacząłem od odkręcania kolektora z ssącego i się na nim zawiesiłem , ponieważ odkręciłem tylko trzy górne śrubki, a tych od spodu nawet nie drgnęły tylko klucz się wyginał. Jaki najlepszy będzie klucz żeby odkręcić te śrubki dodam ,że jest tam trochę ciasno.
Ps. Jak będę miał czas to postaram się robić fotorelację bo myślę ,że może się przydać.
a ja na allegro cos takiego znalazłem http://allegro.pl/item917...onez_bytom.html i zastanawiam sie nad kupnem tego zestawu, choc te co wy podajecie tez ciekawe bo szpilki są od razu, ale co o tym myslicie?
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 55 Skąd: kraków
Wysłany: Pon Mar 08, 2010 10:16
shilus82 napisał/a:
a ja na allegro cos takiego znalazłem http://allegro.pl/item917...onez_bytom.html i zastanawiam sie nad kupnem tego zestawu, choc te co wy podajecie tez ciekawe bo szpilki są od razu, ale co o tym myslicie?
Nie wygląda mi to na orginał ,podobnie do tego zestawu z Ebaya,no ale jak lubisz przepłacać
Ogólnie co myślicie o częściach z ebaya??? Warto??
Ogólnie to wiele rzeczy można kupić taniej niż w Polsce. Ja np. w zeszłym tygodniu nabyłem kpl. platynowych świec NGK PFR6N-11 za 119 zł z przesyłką, czyli niecałe 30zł/szt. U nas najtańsze widziałem po 39zł/szt. plus koszty wysyłki.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Witam!!!
Dziś rozebrałem silnik uszczelka wygląda na całą, więc nie wiem co było przyczyną wywalaniem wody ze zbiorniczka i powietrzem w układzie chłodzenia oraz niekiedy cięzkim odpaleniem auta tak jak by go zalewało Mniejsza z tym.
Tłoki mają trochę tak jak by luzy. Rozumie ,że jest to związane z zjawiskiem "piston slap". Dodam ,że auto wcześniej miało moc i nie słychać było wadliwej pracy panewek.
Poniżej kilka fotek więcej narazie nie dodam bo dałem głowicę do warsztatu w celu sprawdzenia jej szczelności.
Jak sprawdzić który hydropopychacz jest wadliwy???
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum