Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 17:02 [R200 97] - nie działa przednie pozycyjne prawe
Witam,
mam nietypowy problem - od dawna nie świeciło mi sie prawe pozycyjne przednie, ale że świateł pozycyjnych nie używam nigdy (dosłownie), nie było to dla mnie zmartwieniem. Teraz jednak zbliża się przegląd i już jest to zmartwieniem . Zajrzałem w lampę - i okazuje sie, że żarówka była przepalona. Wymieniłem ją na nową (bo mam trzecią całą lampę nieużywaną ze stłuczoną szybą), i nie zadziałało, w dodatku po jakimś czasie tez sie przepaliła... Lewe pozycyjne pracuje bez zarzutu.
Jakie mogą być przyczyny, co mogę zrobić?
Zaznaczam, że mam cała elektrykę sprawną w tej trzeciej lampie do R200, więc mam wszystkie części na wymianę...
W dodatku w instrukcji nie jest napisane, który bezpiecznik za to odpowiada... ?
SPAMU¦
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 17:02 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Bezpiecznik to chyba nie jest. Bo jeden odpowiada za obie lampy pozycyjne, ale jeśli chcesz zobaczyć który za to odpowiada do wykreć dekiel od bezpieczników pod kierownicą. Na odwrocie masz mapę z symbolami. Dla pewności włożyłbym jeszcze jedną NOWĄ żarówkę. A przeglądem bym się raczej nie martwił. Pojechalem bez pozycyjnych i tylko zwrócił mi uwagę żebym wymienił bo nie palą, problemów nie było. No chyba że mnie się ewenement trafił
No skoro jest 1 bezpiecznik dla obu no to tu nie ma problemu, bo lewe pozycyjne sie swieci.
Kupilem 2 nowe zarowki, zobaczymy czy sie zaswieca. A nie wiadomo jak to bedzie na przegladzie, jak mi ma z tego powodu nie przejsc to wole od razu to naprawic...
jak się znasz na kabelkach, to musisz wyeliminować przyczynę.
Ja bym zasilanie pozycyjnego podpiął pod zasilanie np długich - dosłownie 2 min roboty, i załączył długie, jak się pozycyjne nie zapali to później kable z pozycyjnego do długich i zapalasz pozycyjne, i tak wszystkie kombinacje musisz porobić, aż się okaże, że np prąd z pozycyjnych nie dochodzi do żarówki, i dlatego nie ma światła, nie bardzo pamiętam, jak to wygląda w normalnych lampach bo mam AE a w AE to jest wypiąć 2 kable i wpiąć w inne miejsce
Są dwa bezpieczniki które odpowiadają za lewą i prawą stronę. Możesz sprawdzić bezpiecznik nr. 12. Możesz jeszcze sprawdzić wiązkę tylnej klapy, bo przez te po przedzierane kabelki różne jaja się dzieję w elektryce.
Wiązkę świeżo naprawiłem, działa mi wszystko, łącznie z wycieraczką (jedynie nie działaja światła cofania, ale to już zdiagnozowałem jako zepsuty czujnik - http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=60045 ). Bezpieczniki też ok.
Chyba wkręcę tę przepaloną do środka z powrotem, pojade na przegląd i najwyżej bede udawał że nie wiem o co chodzi, że "tylko przepalona" i że zaraz po wyjeździe z przeglądu wymienie... Moze nie beda robic problemow, a jak sie nie uda, to wtedy bede sie martwił...
[ Dodano: Pon Wrz 20, 2010 20:14 ]
kaciorek1000 napisał/a:
Dla pewności włożyłbym jeszcze jedną NOWĄ żarówkę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum