Proszę o pomoc niedawno zerwał mi się rozrząd wymieniłem głowice i założyłem nowy rozrząd pasek napinacz rolki no i niestety metoda jaka ustawiałem zapłon była dość prymitywna przesuwałem pasek na pompie o ząbek i kręciłem rozrusznikiem, aż zapalił no ale jak przyszły mrozy niestety nie odpala mimo, iż świece są nowe wszystkie trzy grzeją jak należy i w tej kwestii potrzebuje porady proszę o pilna odpowiedź może być na gygy numer 7081589 z góry dziękuje za pomoc pozdrawiam...
_________________ Zapała
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sty 25, 2010 17:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Pon Sty 25, 2010 17:09
...to pewnikiem wina złego kąta wtrysku- to po pierwsze
- a po drugie mróz dopadł nie tylko Ciebie- skoro piszesz, że odpalał jak było ciepło, to zima go rozłożyła- paliwko gdzieś złapało i tyle- poczekaj aż się ociepli
no niestety ...mroz daje sie we znaki.... a paliwo mimo ze niby zimowe to staje w przewodach paliwowych .....i mozesz tak krecic rozrusznikiem az do ....... do momentu rozladowania akumulatora......
ja zanim odpale swojego 220 SD to polewam letnia woda pompe i wtryski...biore ze soba z domu 6l letniej wody, polewam pompe i po taki zabiegu zaplon nastepuje po 2-3-cim przerzuceniu walu
nie stosujac metody rozgrzewania pompy to tez krece i krece az....
Ale w momencie gdy mam akumulator prosto z prostownika założony zakręci raz i już pali:D:D:D nie wiem ale mam wrażenie że to naprawdę może być wina zapłonu gdyż nie był robiony na profesjonalnym sprzęcie jak się należy tylko metoda odpali albo nie... a może wie ktoś gdzie w okolicach Wałbrzycha na Dolnym Śląsku jest możliwe sprawdzenie??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum