Wysłany: Wto Mar 09, 2010 08:17 [R214SI 99'] bardzo słaby hamulec ręczny hamulce bębnowe
Witam
od jakiegoś czasu mam problem z hamulcem ręcznym.
Ręczny brał mi wysoko od jakiegoś czasu ale hamował, po jakimś czasie przestał hamować tzn na prawie prostej drodze zatrzymywał samochód ale ledwo co.
Podciągnąłem linkę, jest nieco lepiej ale niestety jakbym chciał spowolnić samochód podczas jazdy - nie ma szans.
dawniej ręczny trzymał rewelacyjnie (nawroty na ręcznym na suchym asfalcie)
w tym momencie jak zaciągam ręczny to prawie na wolnych obrotach jestem w stanie ruszyć trochę siły mam i jak zaciągam ręczny mocno to z górki nie ma szans żeby utrzymał samochód, dopiero jak zaciągam z całej siły to trzyma ale wystarczy się oprzeć o samochód i już jedzie
Mam hamulce bębnowe.
Ręczny podciągnięty jest dobrze i dobrze odbija
Szczęki hamulcowe wyglądają jak wyglądały rok temu czyli praktycznie wcale się nie starły
Nie blokuje koła po spuszczeniu z ręcznego.
Słabiutki ręczny przed jazdą i po jeździe.
Nie wiem już co mam zrobić
_________________ Pozdrawiam Kozik
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 09, 2010 08:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Albo masz już linkę tak rozciągnietą, że podciąganie nie pomaga, albo szczeki są już wytarte lubo coś tłustego jest w bebnach, albo juz cylinderki nie domagają i stąd problem. Zdemontuj bebny i zaciągnij ręczny, zobaczycz co nie działa, jak szczeki sie ruszaja dobrze to wytarte, a jak nie to cylinderki poszly najprawdopodobniej, ot taka moja sugestia
Cylinderki są ok (hamulec nożny bardzo dobry) i nie ciekną
obydwa koła hamują JAKOŚ, ściągałem bębny bo już dumałem nad tym, szczęki nie są wytarte.
A czy linka to nie jest czasami drut? Może się wyciągnąć?
Rozbierałem i na oko nic nie widać (nie ściągałem szczęk)
to jest stalowa linka, ale wszystko sie rozciąga, nawet takie coś, a mechanizm samego recznego przy bebnach działa dobrze?bo osobno bodajze na pedaly a osobno na linke jakos to idzie
wczoraj ręczny w końcu puścił i wcale nie hamuje
okazało się, że przegniła linka przy kole i się urwała (sama ) sprawdziłem od razu przy drugim kole, również przegniła i trzyma się na strzępach.
Zamówiłem obie koszt 140zł za dwie ale przynajmniej mam rozwiązany problem z hamulcem
Panowie punkciki rozdzielone.
Czy przez to, że linki już na ostatnich włoskach się trzymają może być kiepski ręczny? u mnie to trwało dość długo (kiepski ręczny -> urwanie linki)
Bo nie wiem czy tylko linki wymienić i ma być git czy jeszcze coś rozbierać?
Najpierw wymień linkę, jeśli po tym zabiegu będzie hamować jak kiedyś to wszystko w porządku, a jak będzie dobrze ale mało satysfakcjonująco to możesz jeszcze ewentualnie cylinderek lub szczęki wymienić. Ja u siebie też będę musiał linkę sprawidzić, bo z górki się nie stoczy, ale nie zahamuje nim jak jadę
z zewnątrz wiele nie zobaczysz, jak chcesz posprawdzać to nie masz wyjścia i bęben musisz sciągnąć, co i tak trzeba by chyba zrobić, ale jeśli wcześniej jak pisałeś wszystko poza linką było ok, to nie ruszaj, ja bym nie ruszał
no i d... zbita kupiłem linki dzisiaj rozbieramy okazuje się że inne są mocowania przy bębnach
Patrzyłem na allegro i chciałem znaleźć takie mocowania jak ja mam i okazuje się, że tylko używane są takie same jak moje a wszystkie nowe są inne
Miał ktoś z tym problem?
Dołączył: 07 Mar 2010 Posty: 13 Skąd: Włodzimierzów
Wysłany: Wto Mar 16, 2010 01:18
Kozik, wrzuć zdjęcie tego mocowania co kupiłeś i swojej starej linki. Nie masz w okolicy jakiegoś zakładu co zarabia linki?? Myślę że jak poszukasz to znajdziesz takowy. Ja miałem podobny problem w innym samochodzie, ale temat ten sam. Przerobienie zaczepu kosztowało coś koło 10 zł na dwie strony, a chodziło kolejne parę dobrych lat.
Kozik mógłbyś opisać mniej lub bardziej dokładnie sposób wymiany linki od ręcznęgo? mam ten sam problem co i ty miałeś, ręczny trzyma wysoko i to ledwo ledwo.. przymierzam się do wymiany, tylko poki co kompletnie nie wiem jak to sie robi.. byłbym wdzięczny za instrukcje
Ja osobiście tego nie robiłem ale widziałem jak mi to kuzyn robi
rozebrał tunel w środku tam przy dźwigni ręcznego, popuścił maksymalnie linkę i zdjął z zaczepów obydwie linki.
pod spodem poodkręcał zaczepy mocujące linkę pod podwoziem, ściągnął bębny i tam odhaczył linki, najłatwiej jest jak się ściągnie piastę
w zasadzie filozofii nie ma trzeba rozkręcić i popatrzeć dokładnie co z czego wchodzi
Wyciąga się linkę i w kolejności odwrotnej wkłada
Ja nie robiłem tego z lenistwa a że kuzyn winien mega przysługę to mi zrobił i samemu lepiej mu szło niż bym mu pomagał
Powodzenia nie ma ciężkich rzeczy jedyne co może się pojawić to to że np jedno koło łapie lepiej wtedy trzeba coś robić z samoregulatorami, tego Ci nie wytłumaczę bo nie pojmuję zasady działania
[ Dodano: Sob Kwi 17, 2010 22:32 ]
Aha linki zamówiłem u Tomiego w Tomateam.pl, w najbardziej poważanym sklepie w sanoku zamówiłem i dwa razy były nie te co mają być. U tomiego jest pewniak, że będzie pasowało. Od razu odradzam linki firmy linex jakbyś brał gdzieś indziej [/center]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum