Wysłany: Sro Maj 19, 2010 13:21 [416 1.6/ 98/99 +LPG] gaśnie jak się przełącza na LPG
Mam pewien problem. Kupiłem rovera 416 z instalacją gazową, na benzynce śmiga bez zarzutów nie szarpie jedzie płynnie i przyjemnie problem zaczyna się gdy chcę go przełączy na gaz. Żeby przełączył się na gaz muszę podkręci go do 3 tys. obrotów i wtedy gaśnie. Żeby prZełączył się na gaz muszę rozgrzac silnik na benzynie. Kiedy się już przestawi jest ok ale czasami i tak nim szarpie. Znajomi mówili żebym wymienił filtry od gazu, czy to wystarczy??
SPAMU¦
Wysłany: Sro Maj 19, 2010 13:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jeden kabelek czarny na dole jest dobry ale dalej jest tak jak w załączniku, drugi kabelek niebieski jest podwójny i jest zawinięty taśmą izolacyjną ktoś chyba miał manie nakładania taśmy w tym aucie jak są te kabelki lekko zdewastowane to je wymienić??
[ Dodano: Czw Maj 20, 2010 14:15 ]
to jest ten niebieski kabelek pozawijany
[ Dodano: Czw Maj 20, 2010 14:24 ]
Teraz wrzuce kilka zdjęć silnika
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1079
Wysłany: Czw Maj 20, 2010 21:02
to ja opiszę jaką miałem u siebie usterkę, też gasł po przełączeniu na gaz, albo przełączał się z szarpnięciem, po całym dniu zmiany elektryki przełączania błąd zawęziłem w elektrozaworze reduktora. Okazało się że przez lepki brud w środku tłoczek się nie przesuwał bo był przyklejony, po wyczyszczeniu jak ręką odjął.
pare fotek może się komuś przyda:
dziwi mnie dlaczego na kołnierzu tłoczka, ta część która uszczelnia jest jakby szczelina , czyli po co elektrozawór skoro i tak jest nieszczelny?
zmierzyłem też prąd i elektrozawór pobiera ~1.6A , w sumie w instalacji są trzy co daje ~5 A (!) , IMO to dosyć sporo, ale widocznie już tak musi być. Sprawdziłem pompa paliwa pobiera 4.9A, przynajmniej ją odłączam przekaźnikiem więc jakaś rekompensata jest.
Tak jak napisałem po wyczyszczeniu reduktor działa, ale pewnie musi być nieźle zasyfiony, z korka spustowego nic nie wycieka. Ten brud to nie smar, tylko jakby jakiś klej , nawet benzyną extrakcyjną ciężko było to domyć. Filterki wymieniam często i zawierają jedynie rdzawy proszek, a ten klejący brud chyba sam się wytrąca podczas odparowywania w reduktorze.
No właśnie mam ten problem identyczny. Jutro zobaczę pod maskę jak znajdę w ogóle elektrozawór reduktora to dam znać o wynikach. Ale jeśli ktoś może mógłby mi to ktoś podać dokładniejsze instrukcje??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum