Wysłany: Wto Maj 25, 2010 19:19 [R620] Silniczek krokowy - nietypowy problem
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Witam wszystkich!
Problem dotyczy mojego ukochanego Roverka 620 Si Lux rok 98 na GAZIE.
Miałem ostatnio problem z falowaniem obrotów na wolnym biegu, gaśnięcie silnika przy schodzeniu z wysokich obrotów i krztuszenie po mocnym wciśnięciu gazu (dopiero po zakrztuszeniu wchodzi na wysokie obroty). Po długiej lekturze forum wykonałem kolejno czynności:
-przepłukanie silniczka krokowego
-przeczyszczenie przepustnicy
-regulacja zaworów
Po zamontowaniu wszystkiego zrobiłem reset ustawień związanych z silniczkiem krokowym przez wyjęcie odpowiedniego bezpiecznika na kilka minut. Po uruchomieniu silnika odczekałem aż silnik się zagrzeje żeby silnik krokowy się wyregulował.
Pierwsza próba wciśniecia gazu i SUPER, działa jak należy. Dynamicznie wchodzi na obroty i spadają łagodnie na swoje miejsce. Oborty przestały falować i ogólnie wszystko świetnie chodziło.
Po 3 dniach problem z obrotami i gaśnięciem powrócił, więc ponownie zresetowałem bezpiecznikiem silniczek krokowy. Po resecie wszystkie problemy zniknęły jak za pierwszym razem, czyli działa jak złoto.
Pytanie moje jest takie. Czy wiecie co powoduje rozregulowanie się ustawień silniczka krokowego (bo tak to wygląda jakby się rozregulowywał). Widać, że potrafi działać dobrze, ale po krótkim czasie problem wraca. Ma ktoś pomysł co może być nie w porządku? Z góry dzięki za wszelkie sugestie.
Sobolek
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Lut 16, 2011 23:05, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Maj 25, 2010 19:19 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Sprawdz szczelnosc dolotu, moze to wcale nie silniczek. Sprawdz wszystkie te ruraki podcisnieniowe.
Bezpiecznikiem resetujesz komp, a nie silniczek krokowy
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Dzięki za porady. Posprawdzam przewody i dam jeszcze znać. Silniczek czyściłem taką metodą: Instrukcja czyszczenia IAC , ale może jest ona za mało dokładna. Są tam jeszcze jakieś śrubki, ale bałem się odkręcać żeby nie zniszczyć nic. Wiecie czy można go jeszcze bardziej rozkręcić?
Ja tez tak czyscilem i dalej mi skacza obroty, ale moj silniczek po wyczyszczeniu wygladal jak nowy.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum