Diagnoza postawiona jak w temacie. Teraz pytanie, czy wymienić tylko sam pierścień czy może od razu cały przegub? No i jak to zdobyć? W sklepach jak pytałem przegub idzie dostać, 250-300zł mi krzyczeli. Sam pierścień jest sporo tańszy pewnie ale nigdzie go nie mają. Jedyne rady jakie uzyskałem to albo znaleźć używany przegub z dobrym pierścieniem albo go zespawać. Co radzicie?
Przy okazji będę zmieniał klocki z tarczami. Tam gdzie to będę mieniał za komplet powiedzieli mi 300zł (120zł klocki i po 80zł tarcze) z jakiejś firmy Lucas. Mogą być, czy coś może lepszego polecacie? Tarcze wentylowane.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Maj 31, 2010 12:42 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Moja rada - nie kupuj tarcz LUCAS-TRW (TRW), klocki owszem, ale do tarczek dołóż parę złotych i kup ATE. Ja pożałowałem, kupiłem niby "renomowane" TRW i już na drugi dzień były zardzewiałe. Hamują ok, ale rdzewieją strasznie. Po deszczu, czy po wjechaniu w kałużę są po prostu rude.
jak nei jest bardzo popekany to mozesz pospawac bo chodzi rtu tylko o to zeby on sie po prostu nie ruszal ja u siebie spawalem, tylko kiepsko mi wyszlo i po pol roku znow pekl i musze poprawic;) dopoki nie zrobisz mozesz wyjac bezpiecznik zeby Ci nie ciapal
co do pierścienia to jest po prostu pęknięty. Nie wiem jakie są skale jego uszkodzenia, to nie jest pęknięcie jak szyba czasem pęka ale się nie rozlatuje. Jest trwale rozłączony w pewnym miejscu.
W związku z tym czy spawanie ma sens? Nie chciałbym za 3 miesiące znowu to powtarzać. Chyba, że zespawanie tego nie jest aż takie trudne a głosy jakie wyczytałem na tym forum, że pierścień po spawaniu często znowu pęka, były tych co owe spawanie zostawili jakimś ciamajdom (tyle, że ja też nie wiem kto u mnie w mieście to dobrze zrobi).
Nie mam zielonego pojęcia która firma lepsza, czym się te przedmioty różnią od siebie ani nawet na 100% nie jestem pewien czy pasują do mojego roverka. Dlatego proszę o pomoc
ale kolega szoso420 ma właśnie pierścień na zbyciu bo wymieniał przegub, tyle tylko że nie ma ABS-u. Ale on ma diesla, na nasze oko nie powinno mieć to znaczenia ale lepiej zapytać najpierw i się upewnić czy ten pierścień będzie pasował u mnie.
Zatem najprościej chyba będzie, jeśli sopelinho zmierzy średnicę i szerokość oryginalnego pierścienia i policzy jego zęby.
mój garaż nie posiada technologii, która umożliwia zmierzyć średnicę założonego pierścienia.
Zębów doliczyłem się rano 43. Przybliżony obwód to 29,5cm. Jeżeli dane w miarę się pokryją to kupię go w ciemno a wzmiankę o tym czy jest identyczny z edytuję później. Mam nadzieję, że nie będzie jaj przy montażu
Ja mam ten sam problem z pierścieniem i będę na dniach jechał do zaufanego mechaniora, żeby się bliżej przyjrzeć temu pierścieniowi. Jeśli jest w miarę OK, to będziemy spawać. Zobaczymy jak to wyjdzie.
A jeśli się nie da to jakie przeguby polecacie?
_________________ Rover 420 Si Lux '96 bez gaziuuu
wcześniej PoldoRover 1.4 MPi "Adrenaline" 105,5 KM
Kupiłem coś taniego z Intercarsu, 4max czy jakoś tak.
Jak narazie jestem zadowolony, poza tym że po paru miesiącach popękała osłona która była w zestawie i chyba będęgo zwalał jeszcze raz
Także przegub jest ok, ale osłona już nie
kolega szoso miał pierścień z przegubu ze swojego diselka. Niestety nie spasował
Obwód zewnętrzny się zgadzał, ząbki też, szerokość wydaje mi się że była minimalnie mniejsza na tym nowym, ale mechanik powiedział mi, że to mało istotne i by działał. Niestety był ciut cieńszy, tzn średnica obwodu wewnętrznego koła była o jakiś milimetr za duża i pierścień wyczuwalnie "latał", nie był spasowany. Ostatecznie zdjęli mi stary, zespawali (oczywiście pękł im jeszcze w drugim miejscu i pospawany mam już w dwóch miejscach) i jakoś chodzi póki co. Dopiero drugi dzień jeżdżę, dolegliwości zniknęły, pytanie na jak długo. Mechanik powiedział mi, że żeliwo w ogóle ciężko się spawa i gwarancji na bezawaryjność nie daje żadnej. Mnie pozostaje mieć nadzieję, że będzie dobrze.
Reasumując pierścień z diesla do mojej benzyny jest inny, nie wiem czy to wynik kompletnie innego przegubu czy czego, ale niech to każdy ma na względzie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum