witam.sprawe alarmu i innych !@!$# odstawiam na bok.przyszedl czas na regulacje LPG.
jest to prawie nowa instalacja,na ktorej przejechane jest okolo 15tys km. gazownik,ktory to zakladal to partacz,i nie chce do niego jezdzic juz na zadne regulacje,bo daleko,z tego co widze sie do tego nie przyklada i za kazdym razem jest tak samo.a klucic mi sie z nim nie chce. zamierzam kupic interfejs,i wraz z kolega ustawic wszystko tak jak powinno byc.
problem polega na tym ze podczas gwaltowniejszego wcisniecia pedalu gazu ,silnik sie dlawi,no i w czasie przyspieszania jest to bardzo wyczuwalne gwaltownym szarpnieciem.jesli z pedalem przyspiesznika obchodze sie delikatnie to wtedy wszystko jest ok.przyspieszenie tak jak na bezynie i osiagi tez.spalanie w normie.
Instalacja sklada sie m.in z;
reduktora TOMASETTO AT-09
listwy wtryskow ALEX ,wyglada identycznie i ma takie same oznaczenia jak VALTEKi siwe
i komputer DIEGO G3
wedlug mnie jest to instalacja zrobiona po taniosci i napewno beda zastrzezenia do listwy. prosze w miare mozliwosci o udostepnienie optymalnych ustawien do tej instalacji.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Cze 02, 2010 15:06 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Najgorszy setup z możliwych, do seicento się nada ale nie do roverka.
polofix napisał/a:
problem polega na tym ze podczas gwaltowniejszego wcisniecia pedalu gazu ,silnik sie dlawi,no i w czasie przyspieszania jest to bardzo wyczuwalne gwaltownym szarpnieciem
Spadek ciśnienia na reduktorze może tak się objawiać. Proponuje zwiększyć trochę ciśnienie bez zmiany ustawień w programie i ponowna kalibracja instalacji.
Polecam również www.lpg-forum.pl (wymagana rejestracja) tam podszkolisz się trochę z wiedzy o lpg.
Regulacja wiele nie pomoże na twoje bolączki, bo graty które masz zainstalowane nie nadają się do tego silnika. Może to jeździć ale nie musi. Jakiś kumaty gazownik byłby w stanie ci to wystroić. Jak chcesz jeździć bezproblemowo to musisz doiwestować tą instalkę. Proponuje taki setup:
Wersja budżetowa: Reduktor zavioli zeta n, wtryski magic jet
wersja optymalna: reduktor magic III, wtryski matrix hd344 plus do obu porządny filtr fl-02.
PS. Ja bym proponował dalsze negocjacje z gazownikiem. Jeśli instalacja jest nowa, to zapewne posiada gwarancję w ramach której ów monter musi doprowadzić ją do stanu używalności. Za coś chyba wziął pieniądze co nie? Jeśli nie opanuje, to niech zabiera te dziadostwo z pod maski i oddaje ci kasę. Gdyby był oporny to ja bym wszedł na drogę prawną i negocjował. Nie wiem jak inni ale mi by było szkoda tych 2k tys. które miałbym stracić.
Wersja budżetowa: Reduktor zavioli zeta n, wtryski magic jet
dokladnie tak. Ja zostalem pokarany wlasnie takim reduktorem jak Ty polofix, i valdkami. Juz mam zalozone pojedyncze magic jety, teraz czaje się na zavoli zete n
Po zmianie valdemarow na mj i jako takiej regulacji jest o niebo lepiej a jak wyreguluje to bedzie o galaktyke lepiej
pozdro
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum