Witam wszystkich. Kiedy tylko kupiłem Roverka mojego, byłem przekonany, że mam uszkodzony sterownik szyb, do momentu, gdy na forum przeczytałem, że u mnie jest ok i we wszystkich R200 automatyka sprowadza się tylko do opuszczania szyby kierowcy. Pozostałe 3 operacje na szybach są realizowane na zasadzie: 3masz przycisk to działa, puścisz przycisk - nie działa. Rozwiązanie rodem z Daewoo Tico
I tu pojawiła się myśl: Przydałby się mały tuning układu sterowania oknami.
Na dzień dzisiejszy widzę 2 opcje:
1 - Istniejącą instalację uzupełnić o dodatkowe elementy umożliwiające sterowanie obu szyb w obu kierunkach pojedynczymi impulsami (tak jak fabrycznie opuszczanie szkła kierowcy)
2 - Przeszczepić z jakiegoś dawcy cały moduł komfortu, okablowanie, przyciski i dopasować do Roverka. (Rozwiązanie na pewno droższe, bardziej pracochłonne, lecz chyba o większych możliwościach - np. dwustopniowe przyciski jak w Octavii II, lub sterowanie w zależności od czasu wciśnięci przycisku jak w Oplach)
Skłaniałbym się osobiście ku opcji 1, ale nie jestem pewien jak do tego podejść - pojęcie o elektronice mam zaledwie podstawowe, więc z przeprojektowaniem instalacji sam raczej nie dam sobie rady.
I tutaj prośba do zainteresowanych: Czy ktoś się zastanawiał nad podobnym tematem? Na naszym forum nie znalazłem odpowiedzi.
Nie wiem co za idiota to wymyślił, aby oryginalne sterowniki szyb wywalać a w ich miejsce montowac jakieś wynalazki. przecież seryjne wolkswagenowskie sterowniki są banalnie proste i na dodatek posiadaja diagnostykę, nie mozna sobie wyobrazić nic lepszego.
Wracając do tematu rovera. Myślałem nad tym w roverze 800. Tutaj funkcja auto działa tylko na dół na wszystkie 4 szyby. Dorobienie funkcji auto do góry nie stanowi problemu, wystarczy tylko wydłużyć czas impulsu (z 0,5sekundy czyli tyle ile trwa krótkie przyciśnięcie do około 5-8sekund czyli tyle ile trwa całkowite zamknięcie okna). Problemem będzie zastosowanie dwustopniowych przycisków, dlatego właśnie dałem sobie z tym spokój, ale zapewne jeszcze wrócę kiedyś do tego tematu.
Kontrola zamykania i otwierania szyb automatycznie nie opiera się na pomiarze czasu. W zależności od stanu akumulatora i napięcia alternatora czasy się zmieniają. Kontrola polega na pomiarach prądu pobieranego przez silniczek szyby. Tylko tak opracowana automatyka zapewnia odpowiednie odłączenie zasilania.
Nie wiem jak to jest w R200, ale w R800 mogę trzymać przycisk nawet 5minut a i tak jak tylko szyba się domknie to automatyka odłącza zasilanie z silnika. Dlatego w tym modelu można zrobić tak jak pisałem, na pewno będzie to najprostsze rozwiązanie i nic się nie spali.
w R200 chyba (Podkreślam CHYBA) jest tak, że zamiast krańcówek końcowe położenia szyb sygnalizowane są za pomocą poboru prądu. Jak szyba jest otwarta na maxa to przyciskając guzik, silnik chce otwierać dalej, ale nie daje rady, więc się wyłącza. Podobnie jest przy zamkniętym oknie.,Myślałem, żeby dołożyć jakieś sterowanie impulsowe, takie jak np. do sterowania silnikami w obrabiarkach... impuls + to silnik jedzie w jedną stronę, impuls - :silnik się wyłącza, impuls - poraz drugi: silnik jedzie w drugą stronę... tylko jak to zrealizować?
P.S. Tomek 1212 - sterowniki volksvagena nie są banalnie proste, bo choćby do pieprzonej centralki sterowaniem szyb idzie ze 25 przewodów! To wcale nie jest takie proste do podłączenia jak by się wydawało z punktu widzenia użytkownika... Faktem jest, że jest tam od razu moduł domykający szyby impulsem z centralnego, co jest niewątpliwie dużym plusem. Jednak problemów z instalacją tego ustrojstwa masa...
Prościej chyba byłoby stuningować Automatykę roverowską (przynajmniej w przypadku R200, bo w R800 jednak seryjny układ jest bardziej skomplikowany)
Kolego jeśli chce Ci się z tym trochę pobawić, to wystarczy prosty układzik na mikrokontrolerze, z kilkoma przekaźnikami, sterowany oryginalnym przyciskiem od szyb.
Przy okazji można by zrealizować domykanie i sterowanie tylnymi szybami jak byś kiedyś chciał dokładać.
Myślę, że koszt takiej zabawy wyniósł by Cię ok. 500 zł na gotowe (przy okazji byś takich układów zrobił więcej, bo za wykonanie laminatu płacisz dużo, lecz głównie za dokumentację a nie sam laminat, wiec jak od razu zrobisz 10, to różnica będzie kilkanaście zł).
A jak przekładać z innego, to trzeba z w miarę starego (aby był elektryczny a nie elektroniczny) np. jakiejś hondy czy toyoty.
A tak w ogóle to naprawdę jest denerwujące, że ona się tylko na dół automatycznie rusza, co ich bolało, żeby automatycznie się też zamykała
Owszem, jest to denerwujące i dlatego postanowiłem zrobić jakiś taki układzik sterujący... Z tym, że teraz nie mam za bardzo czasu, żeby to projektować, a płacić za projekt nie zamierzam, skoro można samemu coś zdziałać (mam nadzieję na pomoc zainteresowanych tematem). Jak tylko będę miał trochę czasu i ochoty, to na pewno się za to zabiorę i myślę schemat rozwiązania zapodać na forum, kiedy takowe już zmontuję i będzie działać. Na razie jednak muszę się troszkę w sprawach automatyki doszkolić, więc na efekty mojej pracy przyjdzie poczekać, chyba, że ktoś bardziej obeznany się przyczyni i mnie zmobilizuje
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum