Wysłany: Wto Maj 25, 2010 20:33 Renault Laguna II - opinie
Witam wszystkich gorąco Mam takie oto pytanie do Was Otóż nadarzyła nam się okazja na wymianę naszego Focusa na jak w tytule. Renault Lagune II z silnikiem 2.0 IDE (benzyna) 140km. w pełnej wersji wyposażenia z roku 2002r. Samochód można powiedzieć że za ,,śmieszne" pieniądze bo niecałe 14tys. zł. I moje prośba jest taka... abyście mi moi drodzy podali jakieś opinie na temat tego auta. Co wiecie chętnie poczytam. Pozdrawiam
_________________ był od 13 Kwietnia Rover 220SD ...
SPAMU¦
Wysłany: Wto Maj 25, 2010 20:33 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Tzn ja wiem z naocznego doświadczenia(byłe auto mojego szefa)że jest strasznie awaryjny.. ale nie wiem czy to tyczy się wszystkich lagun czy tylko klekotów...
Ojciec ma taka Lagunę jak zobaczyłem co kupił to wyglądałem mniej więcej tak
Ale szczerze mówiąc przez ponad dwa lata użytkowania z tego co pamiętam raz padła tylko cewka żadnych innych poważniejszych awarii. Auto całkiem wygodne tylko z silnikiem 1.6 16V mułowate ale 2.0 powinno już się przyjemnie prowadzić. Z francuzami jest tak, że jak dobrze trafisz będziesz śmigał bezproblemowo jak kupisz szrot to będzie twoje ostatnie francuskie auto....
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
zdecydowanie NIE! 100 razy bardziej wolałbym na twoim miejscu zostać przy focusie ,miał to coś w dieselu kiedyś mój znajomy, no i mało co jeździł bo wiecznie coś gdzieś się psuło , osobiście dwa razy go z trasy ściągałem , po tym była wymiana silnika a dalej utrata nerwów i sprzedaż , poza tym opinie w warsztatach i w internecie mówią same za siebie
Oczywiście jak to zazwyczaj bywa zdażaja się wyjątki i wytrzymuje to jakoś...
Zdecydowanie lepiej jak chcesz tanioo i dobrze wyposażone no i w miarę nowsze auto to celuj w alfę 156 z tamtych lat to będzie zdecydowanie leprze auto od Laguny , albo R75 chociaż to chyba już nie ta cena...
Ostatnio zmieniony przez dafit Wto Maj 25, 2010 21:05, w całości zmieniany 1 raz
Ogolnie o Lagunach slyszalem: Krolowa warsztatow.
Znam trzy Laguny, ktorych wlasciciele zalowali.
Moj przyjaciel z Wolomina ma do sprzedania perelke kombi 1.8 benzyna z przebiegiem chyba 70 000km.
Doradzal mi, zebym ja wzial, ale ja sie boje tych aut, mowil ze diesle sie sypia, ale w benzynce raczej nie.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
No ja mam do kupienia z silnikiem 2.0 ide czyli 2.0 16V o mocy 140 koni.
A przyznam szczerze że nie chcemy jakieś nudnego VW B5 albo Golfa..
A Focus na trasie Kielce - Radom (piętek-sobota-niedziela) z prędkościami 110km/h - 180km/h wciąga olej od stanu max. do poniżej stanu min. I to trochę motywuje do zmiany.
dafit napisał/a:
alfę 156
ja bardzo chętnie... tata nie koniecznie..
_________________ był od 13 Kwietnia Rover 220SD ...
a dla mnie przeciwnie wolałbym renówkę, niż alfę. Z tego co ja słyszałem, to sypią się głównie klekoty, i to tylko dla tego, że jest zbyt duża przerwa między kolejnymi wymianami oleju. Tym Renault strzeliło sobie samobója... Osobiście nie widziałem Lali na lawecie, nawet sam chciałem kupić (II nadal mi się bardzo podoba), ale jak w każdym samochodzie nadmiar elektroniki się musi psuć... Czasem to po prostu jakieś połączenie zaśniedziało, a czasem trzeba pół samochodu wymieniać
Ogólnie kupowanie używanego samochodu, to gra w rosyjską ruletkę z prawie pełnym magazynkiem rewolweru.
Adrian355, macie DuraTeca? Albo ZeteCa? W nich to normalne, szczegolnie powyzej 4000rpm wcinaja olej. Tzn. nie jest to normalne, ale norma.
Ja bym obstawial Avensisa lub Mazde 6.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Marcinus nie chcialbym tu rozpoczynać wojny w stylu renault vs AR bo nie o tym temat, ale popatrz na opinie w internecie renówek i alf wiem ze to może byc malo wiarygodne źrudło ale coś to chyba jednak znaczy co nie ? ,poza tym modele t.j. Clio I,II; megane I, Espace, laguna I,II, wszystkie te auta mieli/mają ludzie których znam i z tego co widać i z tego co mówią to tragedia jest z tymi autkami ... przypadek? wątpię Sam kiedyś chciałem kupić Lagunę I ale z tego co się naczytałem naoglądałem i nasłuchałem to ja dziękuję, na pewno nigdy nie kupię nic z pod znaczka renault, przynajmniej tych starszych modeli bo może nowe laguny, clio itd. są dobrymi autami, ale to jeszcze czas pokaże ...
może ktoś powiedzieć ze w alfach wcale to nie wygląda lepiej ale to błąd bo co jak co ale fiatowskie diesle są BDB benzynki z poj. 2.5 też ponoć bardzo dobre , jedyny minus to zawieszenie i elektryka ale to też zależy od szczęścia czasem działa wiecznosć czasem psuję się co chwile natomiast alfa ma jeszcze dwa duuuże plusy wygląd no i przyjemność z jazdy
co do avensisa i mazdy 6 to nie kupi tych aut za tą kwotę z takim wyposażeniem i w takim roczniku :roll:bo chyba głównie o to chodzi Adrian355 ? dodatkowo w mazdzie odpadają wadliwe diesle i jest problem z korozją w egzemplarzach przed liftem (do 2003? )
Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 307 Skąd: Grabów nad Prosną
Wysłany: Wto Maj 25, 2010 23:53 Re: Renault Laguna II - opinie
Adrian355 napisał/a:
Witam wszystkich gorąco Mam takie oto pytanie do Was Otóż nadarzyła nam się okazja na wymianę naszego Focusa na jak w tytule. Renault Lagune II z silnikiem 2.0 IDE (benzyna) 140km. w pełnej wersji wyposażenia z roku 2002r. Samochód można powiedzieć że za ,,śmieszne" pieniądze bo niecałe 14tys. zł. I moje prośba jest taka... abyście mi moi drodzy podali jakieś opinie na temat tego auta. Co wiecie chętnie poczytam. Pozdrawiam
Z tego co mi wiadomo, to jest najlepszy silnik, jeśli chodzi o benzynowce w tej Lagunie. 1.9DCi i 1.8 benzyniak (bodajże) to są baardzo kiepskawe i to głównie przez tą gamę silników te auta tak utraciły na wartości.
Musisz się liczyć z tym, że karta czasem wysiada i trzeba ją wymienić (koszt 50 zł). Reszty tak na szybko nie pamiętam
Jezeli nie zalezy im na combi to ja bym w takim razie wybral Accorda.
[ Dodano: Sro Maj 26, 2010 09:29 ]
Jezeli chodzi o wawryjnosc Renaultow to jeszcze immobilajzer sie psuje.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Jesli mówimy o awaryjności reno, chyba łatwiej napisać co się nie psuje Znajomy ma meganke 1.5dci czy jak to tam, psuje się to baaardzo, a autko kupił nowe na serwisie był pare razy, głównie elektronika, ale zawieszenie też, samo mu poząbkowało opony
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 307 Skąd: Grabów nad Prosną
Wysłany: Sro Maj 26, 2010 15:42
W sumie to elektronika zarówno w Megane jak i Lagunie II to bolączka tych samochodów.. Non stop albo znajomi na to narzekają, bo coś tam, albo w internecie się czyta po forach. A szkoda, bo mi osobiście te auta podobają się i nawet cena teraz jest przyzwoita a spadła dlatego, bo m.in. silnik 1.9 DCi bardzo psuje opinie tego auta a także 1.8 benzyniak bodajże, a szkoda.
Panowie sam już nie wiem.. mamy opcje wypróbować to auto przez parę dni.. to może wtedy sie wyklaruje co i jak
Markzo, nawet nie wiesz jak bardzo chciałbym 75.. albo chociaż 45 ...
_________________ był od 13 Kwietnia Rover 220SD ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum