[sasquatch]

Dzien dobry

Moja przygoda z Roverem jest trochę nietypowa. Odrestaurowałem biurko zrobione z Rovera 105s z 1958 roku. Z resztą sami zobaczcie.

Pozdrawiam Wszystkich forumowiczów i rovermaniaków (myślę, że moim kolejnym samochodem bedzie własnie Rover - tylko nie wiem jeszcze jaki typ). Mam nadzieję, że znajdę tu wiele przydatnych informacji, które pomogą mi podjąć decyzję.

Sasquatch

Dzien dobry

Moja przygoda z Roverem jest trochę nietypowa. Odrestaurowałem biurko zrobione z Rovera 105s z 1958 roku. Z resztą sami zobaczcie.

Pozdrawiam Wszystkich forumowiczów i rovermaniaków (myślę, że moim kolejnym samochodem bedzie własnie Rover - tylko nie wiem jeszcze jaki typ). Mam nadzieję, że znajdę tu wiele przydatnych informacji, które pomogą mi podjąć decyzję.

Sasquatch

[SPAMU¦]

[kasjopea]

super.
Witaj .

[Ley]

Nie no, rewelacja Witaj!

[sobrus]

cześć
ale biurko... moze jeszcze xenony zamontować

[maciej]

Wow!!! Super!

[staf]

Przetarłem oczy ze dziwienia.....ekstra

[Brt]

majstersztyk i piękna robota

[MaReK]

Witaj,

O kurczę! Niesamowicie to wygląda
Przez chwilę zanim doczytałem o co chodzi myślałem, że posiadasz całe auto

Chciałbym mieć takie biurko, tylko do niego potrzeba jeszcze odpowiedniego wystroju gabinetu, salonu, pokoju...

Mam propozycję, wpadnij nim na Zlot
Mimo, że to biurko czuję że piękniś zlotu byłby Twój

Pozdrawiam,

[walkie]

o kurczaki, piękna sprawa!

[sasquatch]

Cześć

Dzięki za miłe przyjęcie. Mam cały ten samochód. Nawet nim jeździłem . Zdjąłem z niego blachy. Wnętrze było całe wypalone. A blachy się przydadzą na takie biurko i inne meble, które na podobny wzór dłubię dla siebie i znajomych. Silnik (sprawny działający) i podwozie jest do wzięcia, może ktoś potrzebuje - stoi w stodole

Poszukam zdjęć innych mebli to też wkleję.

Dzięki pozdrawiam
Sasquatch

[ Dodano: Czw Maj 13, 2010 11:34 ]
Moje biurko z Żuka - jeszcze nie skończone bo środek ma być z drewna i stolarz trochę zawalił termin

A kuferek Trabanta to kufer na pościel i koce, chociaż najbardziej to dzieci uwielbiają się w nim bawić.

[ Dodano: Czw Maj 13, 2010 11:37 ]
upsssss myślałem, że jest limit 10-ciu zdjęć - cd.

Cześć

Dzięki za miłe przyjęcie. Mam cały ten samochód. Nawet nim jeździłem . Zdjąłem z niego blachy. Wnętrze było całe wypalone. A blachy się przydadzą na takie biurko i inne meble, które na podobny wzór dłubię dla siebie i znajomych. Silnik (sprawny działający) i podwozie jest do wzięcia, może ktoś potrzebuje - stoi w stodole

Poszukam zdjęć innych mebli to też wkleję.

Dzięki pozdrawiam
Sasquatch

[ Dodano: Czw Maj 13, 2010 11:34 ]
Moje biurko z Żuka - jeszcze nie skończone bo środek ma być z drewna i stolarz trochę zawalił termin

A kuferek Trabanta to kufer na pościel i koce, chociaż najbardziej to dzieci uwielbiają się w nim bawić.

[ Dodano: Czw Maj 13, 2010 11:37 ]
upsssss myślałem, że jest limit 10-ciu zdjęć - cd.

[kasjopea]

To w domu u siebie masz te "meble"?

[zetes]

niespotykane, niesamowite. Gratuluje tej pasji czynienia rzeczy uzytkowych i potrzebnych z tego typu materialow

[sasquatch]

W domu . Mieszkam na wsi i sąsiedzi trochę dziwnie na mnie patrzą

[ Dodano: Czw Maj 13, 2010 11:51 ]
zetes - do Turku mam 30km odwiedzam tam miejsca ze "starociami" z wystawek

W domu . Mieszkam na wsi i sąsiedzi trochę dziwnie na mnie patrzą

[ Dodano: Czw Maj 13, 2010 11:51 ]
zetes - do Turku mam 30km odwiedzam tam miejsca ze "starociami" z wystawek

[kasjopea]

Ciekawa jestem, jak żona na Ciebie patrzy .

[bambi]

o jaaa ale czad też chce takie biureczko do siebie do pracy, pracuje w nauce jazdy suuuper gratuluje pomysłu i zdolności coś pięknego

[sasquatch]

chcesz ją zapytać?

ona też nie jest "normalna" - potawy fotografuje http://www.wawrzyniak.asia - uwaga bez .pl

chcesz ją zapytać?

ona też nie jest "normalna" - potawy fotografuje http://www.wawrzyniak.asia - uwaga bez .pl

[bociannielot]

Pozytywnie zakręceni .

[bambi]

[Brt]

hehe to z okolic Turku na Zlot masz niedaleko

[ Dodano: Czw Maj 13, 2010 12:14 ]
u mnie działa

[Dydo]

Naprawdę ludzie zakręceni pozytywnie Genialne macie pomysły, naprawdę Patrząc na zdjęcia potraw żony to odrazu gotować mi się zachciewa