Sprawdzę za jakiś czas, to Ci powiem, choć poczekaj, zerknę do instrukcji serwisowej
[ Dodano: Pon Lip 05, 2010 13:57 ]
Wiesz, chłodnica nie ma, instrukcja serwisowa mówi, żeby spuszczać rozszczelniwszy pod autem rury na cybantach, tylko tyle
[ Dodano: Pon Lip 05, 2010 13:58 ]
Jak Ci leci, to raczej coś tam się przytrafiło, a nie rozszczelniło się. Trzeba plastiki pooglądać, czy nie ruszone. U mnie jest ok.
Tak... auto miało dzwona.
Daję sobie głowę uciąć, że chłodnica którą widziałem ma pod spodem korek... czyżby wstawiony jakiś zamiennik po dzwonie? (pyt. retoryczne)
Tak właśnie jak piszesz... widziałem w instrukcji serwisowej że płyn chłodzący spuszcza się rozszczelniwszy rury instalacji.
Wiesz, teraz nie mam auta, bo jak może czytałeś, rozwaliło mi się w trasie. Jak tylko będę mógł na nie zerknąć, podrzucę Ci co widziałem. Czyli jak rozumiem, zakupiłeś tę zieloną TF'kę?
Ano... widzę, że jesteśmy w podobnej sytuacji, czyli kupiliśmy wymarzone autko które podczas sprawdzania w serwisie zachowywało się cacy a na drugi dzień wyszły problemy Cóż... tak to już jest, że jak mnie nie stać na nówkę z salonu to nie ma co tak naprawdę liczyć że obędzie się bez początkowych napraw. Pozdrawiam
Dzięki... Jestem pewien, że będziemy sobie pomagać bo niewielu jest posiadaczy TFów na tym forum. Autko wdzięczne no ale trzeba swoje przy nim odrobić Pozdrawiam.
Tak tylko uaktualniam wątek o cieknącej chłodnicy...
Przed chwilą wróciłem z garażu. Oglądnąłem jeszcze raz chłodnicę przez wszystkie możliwe szpary (czasem używałem lusterka diagnostycznego). Chłodnica mojego TFa ma na lewym boku (patrząc na auto z przodu) wkręconą śrubę. Jest ona umiejscowiona 1cm nad lewym-dolnym rogiem chłodnicy. Widać ją przez siatkę grilla w zderzaku (trzeba się mocno nachylić lub najlepiej klęknąć bokiem do zderzaka). Na bank nie służy ona do przymocowania chłodnicy do karoserii - zwyczajnie jest wkręcona w chłodnicę. Wspomniana śruba jest mocno wilgotna od płynu chłodniczego. Auto traci go kilka kropel na dobę jeśli stoi lub zostawia 15cm plamę jeśli danego dnia było używane. No cóż... dalej będę walczył z tematem. Spróbuję się jakoś dostać do tej śruby i ją dociągnąć. Chyba czeka mnie demontaż zderzaka
[ Dodano: Sro Kwi 13, 2011 12:29 ]
Odświeżam trochę watek nowymi informacjami... a są one dość dziwne lub może nawet niecodzienne hehe.
Tak jak kiedyś wspominałem, auto jest po dzwonie od przodu. Parę dni temu wróciłem do tematu tajemniczej śruby na chłodnicy. Zacząłem porównywać to co widać w moim aucie z rysunkami technicznymi. I co widzę? Jestem prawie pewien że osoba naprawiająca auto po wypadku (napisałem "osoba" bo mechanikiem to on raczej nie był) zamontowała chłodnicę odwrócona o 180 stopni!!! W załączeniu rysunki na których widać o co mi chodzi. Śruba zaznaczona czerwonym kolorem jest u mnie widoczna w lewym, dolnym rogu (patrząc od przodu auta). Bolce mocujące chłodnicę (zaznaczone na niebiesko) i tak samo podłączenia rur (zaznaczone na zielono) są moim zdaniem tak umiejscowione na chłodnicy, ze jej ewentualne obrócenie o 180 stopni i tak umożliwia zmontowanie wszystkiego w pasującą całość - tyle że śruba odpowietrzająca nie jest tam gdzie powinna być czyli w otworze tuż przy prawym reflektorze (patrząc od przodu auta).
Czy ktoś jest w stanie potwierdzić że zamontowanie odwróconej chłodnicy jest teoretycznie możliwe?
Pozdrawiam,
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Cóż... tak to już jest, że jak mnie nie stać na nówkę z salonu to nie ma co tak naprawdę liczyć że obędzie się bez początkowych napraw. Pozdrawiam 
