Zaraz po uruchomieniu zimnego silnika w zbiorniczku płynu chłodniczego widać biały dymek, pojawia się ciśnienie. Ubytek płynu 0,1L na tydzień wycieków nie widać. Temperatura, stan oleju i kolor płynu w normie. Brak białych spalin. Kolega ma R200 z takim samym silnikiem i u niego nie ma takich cudów. Uszczelka pod głowicą czy zapowietrzenie układu ?
SPAMU¦
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 10:44 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dołączył: 01 Mar 2010 Posty: 21 Skąd: okolice Kłodzka
Wysłany: Pon Kwi 05, 2010 10:43
Korek niedawno wymieniłem na nowy. Odkręcam korek, uruchamiam zimny silnik i po mniej więcej 5-10 sek. leci para, płyn się przelewa. Zakręcam korek i po chwili mam już ciśnienie. Ogrzewanie raz działa raz nie, termostat sprawny bo sprawdzałem. Płyn chłodniczy nowy.
Dołączył: 01 Mar 2010 Posty: 21 Skąd: okolice Kłodzka
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 18:35
TO była wina uszczelki pod głowicą. Po wymianie wszystko wróciło do normy, nawet wentylator od chłodnicy się załącza (jak go dobrze przegonię) co nie miało miejsca wcześniej, ogrzewanie znowu pracuje
Dołączył: 01 Mar 2010 Posty: 21 Skąd: okolice Kłodzka
Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 17:03
Remi55 napisał/a:
fuego_30, Ile dałeś za ta wymianę bez kosztów pracy Dałeś nowa uszczelkę oraz nowe śruby i planowanie głowicy
Wymieniłem uszczelkę pod głowicą i pokrywy zaworów, razem z przesyłką ponad 200zł.
Nie dawałem nowych śrub, nie planowałem głowicy. Po rozbiórce nie było widać wżerów, przegrzań itp. Jednak maleńka dziurka gdzieś musiała być. Zabieg został przeprowadzony u mnie w garażu z pomocą drugiej osoby.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum