Wysłany: Wto Mar 09, 2010 16:57 [R827] Kod błędu skrzyni biegów
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.7 Rok produkcji: wszystkie
Witam.
Komputer skrzyni biegów wyświetla mi następujący kod błędu: 4 mignięcia, krótka przerwa i 15 mignięć. Mam ściągnięty MK2 Manual, ale niestety jestem dupa z angielskiego. Czy ktoś mógłby mi przetłumaczyć, co taki kod oznacza?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 05, 2011 09:20, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 09, 2010 16:57 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
4 - Symptom: Lock-up clutch does not engage
Possible cause: disconnected speed pulser sensor, open or short speed pulser circuit, faulty speed pulser
15 - Symptom: Transmission jerks hard when shifting
Possible cause: disconnected mainshaft speed sensor, open or short in mainshaft pick-up circuit, faulty mainshaft pick-up
Czy prędkościomierz Ci działa prawidłowo? Masz albo uszkodzony albo odłączony czujnik drogi/ prędkości/ impulsator czy jak sie zwie to ustrojstwo. Przez co skrzynia może nie wrzucać biegów lub robi to w niewłaściwym momencie. Czujnik jest na skrzyni biegów sprawdz czy wtyczka sie nie wypieła albo czy przewody sie nie przetarły
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Prędkościomierz działa prawidłowo, natomiast biegi faktycznie nie chodzą najlepiej. Jutro obadam, gdzie jest ten czujnik i sprawdzę co jest nie tak.
Dzięki za pomoc.
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1079
Wysłany: Sro Mar 10, 2010 07:13
Ad.4 Lock-up clutch, to sprzęgiełko powinno zablokować konwerter skrzyni (czyli dwa wiatraki zanurzone w oleju) aby nie było poślizgu podczas jednostajnej jazdy powyżej 70km/h, objawi się to lekkim spadkiem obrotów, 200-300obr/min w momencie załączenia, tak jakby 5-ty bieg.
Właśnie mam takie objawy jakby skrzynia miała więcej niż 4 biegi. Dodatkowo często podczas ruszania obroty wchodzą na max ok. 2500, a przyspieszenie nie jest najlepsze, tak jakby ślizgało się sprzęgło.
Czy to będzie sprawa czujników, czy wina sprzęgiełka (nie bardzo mam ochotę wyjmować skrzynię)?
Z tym ślizganiem to różnie, podczas ruszania na zimnym silniku lub po dłuższym (kilkuminutowym) postoju z dźwignią w pozycji D i nogą na hamulcu biegi przełączają się płynnie, a przyspieszenie ma prawidłowe. Co ciekawe, problem ślizgania się występuje tylko podczas jazdy w pozycji D.
Z powodu braku kanału, kontrolę elektrozaworów przeprowadzę, gdy temperatura pozwoli na położenie się pod samochodem.
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1079
Wysłany: Sro Mar 10, 2010 17:42
Od spodu jest raczej kiepski dostęp do elektrozaworów. Ja dostawałem się od góry uprzednio odkręcając filtr powietrza co jest dosyć kłopotliwe, a montaż jeszcze gorszy O wiele przyjemniejszy dostęp jest od strony lewego nadkola, tylko trzeba odkręcić koło, i osłonę plastikową , jest przykręcona na 2 lub 3 śrubki.
Trzeba sprawdzić czy filterki z siatki metalowej nie są zapchane. Żeby przetestować elektrozawory trzeba rozłączyć wtyczki i podłączyć zasilanie +12V, powinno być słychać czy działają.
Odnośnie sprawdzania poziomu oleju to samochód musi być po jeździe, tzn olej rozgrzany. Dzwignię przełożyć przez wszystkie położenia, następnie zostawić w N lub P. Zgasić silnik i w przeciągu minuty zmierzyć poziom, powinien być na posiatkowanym polu bagnetu. Ciekawe wogóle jakiego koloru masz olej, jeśli czarny i spalony to nieciekawie.
Tutaj opisałem jak wymieniałem olej: http://forum.roverki.eu/v...p=219658#219658
Po świętach planuję wymianę oleju w skrzyni i przy okazji sprawdzę elektrozawory i inne czujniki. Mam nadzieję, że to rozwiąże problem ponieważ rozmawiałem ze znajomym, który też miał podobne objawy "ślizgania i szarpania" i okazało się, że to sprzęgło hydrokinetyczne. Jak w razie czego (odpukać) wygląda sprawa naprawy lub wymiany takiego elementu , czy jest dużo zabawy typu wyjąć i rozebrać całą skrzynię i jaki jest to mniej więcej koszt?
Skrzynie musisz wyjąć. Roboty tyle samo co przy wymianie zwykłego sprzęgła przy ręcznej skrzyni. Koszt sprzęgła to około 200zł, a robota to już zależy od warsztatu, ale na pewno pare stówek, bo jest przy tym troche roboty.
Sprawdziłem poziom oleju. Niestety jest go troszkę za mało, a poza tym ma kolor zwykłego oleju silnikowego więc nie wiem co tam było wlane. Na dniach biorę się za wymianę. Znalazłem na forum kilka postów dotyczących wymiany, ale są w nich duże rozbieżności, dlatego zapytam jeszcze raz:
1. Ile dokładnie litrów oleju muszę zakupić?
2. Jak skrzynia reaguje na Dexron II D?
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1079
Wysłany: Sro Kwi 28, 2010 11:46
Jeśli żółty to widocznie masz oryginalny olej hondamatic , jeśli jest klarowny, a nie czarny i spalony to może lepiej nie wymieniaj tylko dolej.
Odnośnie dexron II to są rózne opinie, niektórzy mówią że można tylko na dolewki, a niektórzy że coś w skrzyni może się od niego rozpuścić. Ja wlałem Mopar ATF podobno bardziej zbliżony do hondowskiego. IMO nic się nie stanie jak dolejesz trochę dexrona II, ważne aby nie przelac, pół szklanki robi już dużą różnicę na bagnecie.
Odnośnie pojemności. Cały olej w skrzyni to jakieś 6.5 litra. Jak odkręcisz tylko korek spustowy to może zleci max 3 litry, bo reszta jest w konwerterze i w reszcie hydrauliki. Aby wymienić cały trzeba odłączyć rurkę powrotną, tak jak opisywałem w jednym z tematów.
Np układ wspomagania też wymaga specjalnego płynu hondy PSF. ja wymieniłem na oryginalny MG rover , z wyglądu jak zwykły dexron (czerwony), teraz po ok roku pojawił się lekki wyciek z maglownicy, ale może to tylko przypadek..
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1079
Wysłany: Sro Kwi 28, 2010 18:56
Tak, spokojnie możesz dolać dexron II. Ja miałem całą skrzynię zalaną dexron III jak kupiłem samochód, później wymieniłem na olej mopar. Ale nie wlewaj odrazu 0.5 litra, bo naprawdę łatwo przelać. Ustal poziom tak w połowie posiatkowanego pola na pracującym silniku. Bo gdy olej będzie rozgrzany to i tak zwiększy swoją objętość i dojdzie do max. Kiepski jest dostęp do bagnetu, trzeba przez rurkę i lejek wlewać.
Ja wymieniałem dynamicznie, starczyło mi 8l oleju Mobil ATF 220 (wg opisu na opakowaniu zamiennik dexron II). Wymieniałem jakieś 20tys km temu i żadnych niepokojących objawów nie zauważyłem. Natomiast poprawiła się praca sprzęgła hydrokinetycznego, jednak wcześniej miałem nieźle namieszane bo miałem w skrzyni pomieszane dwa rodzaje olejów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum