Wysłany: Pon Lip 12, 2010 11:43 [cabrio ogólnie] Jak to myjecie?
Chyba czas najwyższy po raz pierwszy umyć swój ostatni nabytek czyli TFa Jak to się w ogóle myje? W szczególności chodzi mi o miękki dach. Nie wyobrażam sobie żebym to mógł potraktować myjką ciśnieniową. Czy miękki dach zniesie polewanie z węża i lekkie pocieranie gąbką z auto-szamponem?
Samo mycie MG TF'a wykonuję na myjniach ręcznych bezdotykowych typu karcher.
Do felg stosuje płyn Sonax lub inne żele dostępne na stacjach benzynowych.
Zanim obleje wszystko wodą daję szansę "ostygnąć" autu. Wjeżdżam najpierw na odkurzacz i starannie pozbywam się pyłków i innego rodzaju badziewia z tapicerki i dywaników
Robaczki, pajączki i inne gówienka lubią się skryć w zakamarkach składanego dachu.
Więc i tam trzeba nieraz przejechać się odkurzaczem. Później wszystko co można wycieram chusteczkami nawilżonymi dowolnej firmy, byle efekt nie był z połyskiem.
Elementy szklane lub przeźroczyste wycieram płynem do szyb i papierem który nie zostawia śladów - pyłków.
Następnie kremuje elementy skórzane siedzenia kremem/balsamem firmy Strawax.
Dopiero po tym wszystkim jadę na stanowisko mycia karoserii.
Na felgi pryskam preparat do felg o którym wcześniej wspomniałem.
Zakładam dach, szczelnie zamykam auto, dociskam drzwi do uszczelek i myję.
Najpierw wodą z szamponem, a potem płuczę całość.
Jak mam czas na użycie pasty koloryzującej (2 razy w roku), to wycieram irchą do sucha czekam i nakładam ową pastę. Potem ręczna polerka i do domu
Przymierzam się także, po jednym z myć do impregnacji dachu, bo nie robiliśmy tego w ciągu poprzedniego roku. Myślę nad użyciem tego środka http://www.all4auto.pl/pd...roducts_id=138, słyszałem wiele dobrego o nim.
Ponieważ auto jeździ także w zimie, to zdecydowaliśmy się pomalować spód "barankiem", żeby się rurki od klimy nie przeżarły. Na podwozie wygląda okej. Nie ma śladów korozji.
Pozdrawiam,
Ps.
Gites jakie autko kupiłeś? pochwal się w garażu
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Generalnie myję tak również swojego ZTtka. Moje wyjście na myjnie kosztuje mnie kilkanaście złotych i ok. 4-6h mycia Robię to głównie w nocy... mniejszy tłok.
Zimą czas nieco skracam
Gites napisał/a:
Czy mam rozumieć że po myciu wnętrza i zamknięciu dachu traktujesz całe auto myjką ciśnieniową? Czy na miękki dach też pryskasz ciśnieniówką?
Generalnie tak, chociaż nie do przesady. Przy uszczelkach walę wodą niezbędne minimum. Po dachu celowo nie leje wody. Jeśli już, to tylko strumień czystej wody równolegle z linią dachu. Ciśnienie jest dość mocne i boję się tak jechać jak po blaszanym dachu
Gites napisał/a:
Koniecznie... zdjęć jedynie brak. Jutro wyjeżdżam na urlop i zamierzam zawalczyć z tematem po powrocie.
Tymże jedziesz? Miłego urlopu i czekam na fotki
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum