Wysłany: Nie Lip 18, 2010 11:13 [R25 2.0D] proszę o poradę po lekkiej stłuczce
witam,
zostałem lekko stuknięty na parkingu w lewy przód (błotnik do klepania, zderzak pękł, migacz i halogen stłuczone). Stałem na parkingu i czekałem aż octavia wyjedzie, a ona cofała, cofała i.. j@b (potem się tłumaczyła że zapomniała zerknąć w lusterko) . Na szczęście są ubezpieczenia i tu pojawia się pewien problem: najprawdopodobniej rzeczoznawca będzie dzwonił i pytał co się stało i da mi jakąś kasę bez oględzin a jeśli nawet oglądnie to nie będzie auta rozbierał. No i oczywiście kazali nic nie ruszać do czasu oględzin (Hestia).
Pytanie wiec brzmi: czy jest coś tam gdzie się kończy zderzak a zaczyna blacha z przodu z lewej strony co mogło trzasnąć/zepsuć się a nie widać tego na pierwszy rzut oka? Auto jeździ normalnie.
Mój Rover jak w temacie: 25 wersja diesel z klimą.
Drugie pytanie: ile taka szkoda może być warta a ile Hestia może mi wypłacić? Na allegro jak patrzyłem to części (migacz, halogen, zderzak, nadkole) wyjdzie ~500-600 plus klepanie i lakierowanie błotnika (nie znam ceny takich rzeczy)
pod zderzakiem i błotnikiem masz WSPORNIK ZDERZAKA CZY BŁOTNIKA nie wiem jak to się nazywa dokładnie (do wymiany raczej na pewno), jeśli uderzenie było bliżej chłodnicy to tam też jest STREFA ZGNIOTU. PAS PRZEDNI może też być do naprawy bo mogło się tam pogiąć pod reflektorem. Klima działa? bo tam idą też rurki od klimy
dzięki za info!
pas jest na allegro, co do wsporników to nie znalazłem. Uderzenie było od boku (bliżej koła). Klima nie działała już od miesiąca - byłem umówiony na wtorek na serwis ale muszę odwołać wizytę przez rzeczoznawcę bo ma być wtorek-środa a nie mogę nic ruszać
przy takim lekkim uderzeni nie będzie konieczności wymiany tylko prostowanie
Wspornik to taka blaszka wysunięta od nadwozia do błotnika i zderzaka. jak odchylisz plastykowe nadkole to będziesz widzieć jak zderzak na końcu (tym ostrym rogu) jest przykręcony do błotnika a od całości tego połączenia idzie blaszka szerokości 2cm (wspornik) do nadwozia.
Przy uderzeniu nawet trochę z boku na pewno się podgięła. Prawidłowa naprawa polega na wymianie tego elementu (bo często może mieć mikropęknięcia). Występuje tylko w oryginale i jest dosyć droga. Można też ją po prostu naprostować. Sprawdź sobie jeszcze te plastyki w zderzaku (ramka, narożnik, listwa dolna) - jak umiesz to wyjmij i zobacz czy nie mają zaczepów połamanych, bo później mogą wypadać.
[ Dodano: Pon Lip 19, 2010 13:24 ]
i na pierwszym foto widać to chyba ucho od reflektora masz ułamane
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Pon Lip 19, 2010 15:55
Moim zdaniem, kosmetyka... ja bym sie z autem wybral do dobrego blacharza niech oceni, zawsze mozesz powiedziec ze u niego bedziesz robil, a zreszta jak bedzie dobry to nawet mozesz zrobic .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum