Wysłany: Nie Lut 28, 2010 22:16 [R25/1.6/benzyna/2000] Jak zdemontowac szyberdach?
Mam prośbę -chcę zdemontować szyber dach ponieważ zauważyłem ze uszczelka w koło szyby zaczęła odchodzić ,okazało sie ze zachodzi ona na taki metalowy kołnierzyk który kompletnie przerdzewiał i niewiem co dalej z tym robic i co dokupić i jak to naprawić????dodam ze cala mechanika dziala bez zarzutu...Prosze o pomoc ewentualnie jakiegos linka....dzieki i pozdrawiam...
Ostatnio zmieniony przez thef Pon Sie 09, 2010 17:20, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lut 28, 2010 22:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Mogę ci powiedzieć jak zdemontować szybę w szyberdachu. Uchylasz szyberdach do góry. Szyba trzyma się na 6 śrubach (po 3 na każdą stronę). Dosyć ciężko je zobaczyć, ponieważ znajdują się one w ciężko dostępnym miejscu - najlepiej je wymacać ręką - są w prowadnicach.
Edit:
Fotka bo to co napisałem jest zapewne mało zrozumiałe:
I na przyszłość - te śruby odpowiadają również za regulację szyby
Ostatnio zmieniony przez Artu Nie Lut 28, 2010 23:09, w całości zmieniany 2 razy
OK dzieki ale problem w tym ze szyba jest w tej metalowej oprawie z uszczelka ktora kompletnie przerdzewiala i jak otworzę szyber dach to moge go juz tak szczelnie nie zamknac i bedzie ciekla woda a samochod jest mi potrzebny dlatego przed jaka kolwiek akcją chcialbym miac wszystko co bedzie potrzebne nie wiem tylko co? czy caly komplet z nowa szyba czy tylko uszczelka z tym czyms metalowym w ktorym siedzi szyba.......
Uszczelka nigdy nie zapewni ci 100% szczelności. W rantach szyberdachu znajdują się 4 kanały odprowadzające - 2 po przednich słupkach i 2 do tyłu. Jeżeli są drożne to nie powinien ci przeciekać.
Dach da sie naprawic, moze na to nie wygladac ,ale sie da Naprawialem dach w 25-tce 3 tygodnie temu. Opis naprawy znalazlem na angielskim forum.To typowa usterka w tym autku i nie ma sensu szukac na szrocie bo wszystkie sa zardzewiale mniej lub wiecej . Trzeba wyjac dach, zdjac uszczelke i dobrze ja wyczyscic bo wewnatrz bedzie duzo kawalkow rdzy (w uszczelce) i wlozyc do goracej wody to odzyska ksztalt . I nie przejmuj sie jak kolnierz bedzie tak zardzewialy ze miejscami odpadnie .Trzeba wszystko wyczyscic (uzylem takiej drucianej szczotki na wiertarke) i pomalowalem czarntm Hammeritem. Tuba z czarnym silikonem i nakladasz na kolnierz i w uszczelke, duzo, pozniej sie wyczysci. Staraj sie zakladac uszczelke od przodu dachu, tak zeby dwa konce zeszly sie na koncu . Tylko trzeba troche rozciagac uszczelke bo zabraknie na to zeby sie dwa konce zeszly (mi brakowalo tak 3mm to wypelnilem silikonem bo co podciagnalem to sie lekko rozchodzilo. Mam w telefonie fotki zardzewialego dachu jak znajde kabel to wrzuce. Uszczelka teraz lezy ladnie i rowno nic nie cieknie. Zakladaj dach z mechanizmem w pozycji zamknietej to nie bedzie problemu z jego ustawieniem na prowadnicach i przy jeszcze nie wyschnietym silikonie bo zawsze mozna jeszcze cos poprawic jak wlozysz dach i nie bedzie rowno itp. Wygloda skomplikowanie ,ale to prosta sprawa i jak sie zdejmie uszczelke to wyglada na beznadziejna sprawe Najwazniejsze to wyskrobac z uszczelki wszystka rdze.Spryskaj przed wlozeniem dachu krawedz przylegania spreyem silkonowym (na aucie) zeby nie zasechl z przypadkowo nalozonym silikonem, staraj sie nie nakladac na zewnetrzna krawedz uszczelki silikonu. Moj dach po wlozeniu wygladal tragicznie bo calu byl uwalony w silikonie, ale pare dni pozniej latwo sie dal wyczyscic. Przed sprawdzeniem czy sie otwiera po naprawie wez cos (kawalek plaskiego plastiku) i sprawdz dookola uszczelke czy nie przywarla z przypadkowo nalozonym siliconem. Przu wyjetym dachu wyczysc kanaly odplywowe .Pozdr.
Dzieki ..na pierwszy rzut oka wyglada faktycznie beznadziejnie ale skoro da sie zrobic to przygotuje wszystko i w piatek przed wolnym od pracy sie biore za to. Dziwi mnie tylko ze tak slabo jest to zabezpieczone bo ogólnie cala reszta auta jest w idealnym stanie. Jeszcze raz dzieki i pozdro..... ps. jak zrobie napisze jak poszlo .... A ---napisales o sposobie z angielskiego forum to chyba to wkleje moze ktos skorzysta ,,, http://forums.mg-rover.org/showthread.php?t=110768 ,,,
Postanowiłem podpiąć się pod posta ponieważ mam mały problem z szyberdachem.
Po ostatniej wizycie u mechanika zauważyłem, że przy jeździe ok. 100 km/h coś świszcze w szyberdachu. Zauważyłem, że prawa strona nie jest domknięta i znajduje się poniżej poziomu dachu, tworząc szczelinę. Okazało się, że prawa prowadnica, jest przesunięta do tyłu względem lewej, powodując niezgodności z działaniem mechanizmu. Przy całkowitym otwieraniu odjeżdża za daleko, naruszając uszczelkę, przy uchylaniu natomiast lewa strona jest poprawnie uchylona ponad poziom dachu a prawa wtedy równa się z dachem. Pytanie moje jest takie: czy można w jakiś sposób wykalibrować prowadnice, aby znów były na tym samym poziomie bez demontażu szyberdachu? Jeżeli tak to poproszę o poradę jak to zrobić.
Ja zainspirowany wspomnianym przez keczu wątkiem http://forums.mg-rover.org "zregenerowałem" mój szyberdach jakieś 2 lata temu bez jego demontażu. Ramę oczyściłem z rdzy, pokryłem RC900 a następnie lakierem, na to dałem silikon neutralny i z powrotem uszczelkę. Sporządziłem nawet swego czasu szczegółowy opis wraz z dokumentację fotograficzną, który przesłałem pewnego forumowiczowi. Jeśli ktoś byłby zainteresowany, to mogę wieczorem poszukać w domowym komputerze i wstawić linka.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Podpinam sie do tematu - chcialbym tez naprawic swoj dach: mam pytanie czy szyba opiera sie na jakiejs metalowej konstrukcji ?(ktora jest zardzewiała) jak to jest zrobione - czy musze wyjac caly szyber dach z calym mechanizmem ? czy wymatowac sama szybe z uszczelka ? boo jak szybe to z jednej strony szyberdachu mam taka oslone plastikowa jak ja zdjac by sie dosac do tych 3 srubek ?
mam pytanie czy szyba opiera sie na jakiejs metalowej konstrukcji ?(
Szyba jest zamontowana na stale w metalowa ramke na ktorej mocowana jest uszczelka. Rdzewieje wlasnie ta ramka, ale od zewnatrz (czesc zatopiona w uszczelce ,wyprofilowana do mocowania uszczelki) . Nawet przy bardzo skorodowanej ramce da sie zamocowac uszczelkie na silikon. Uszczelka nawet nowa nie ma 100% szczelnosci minimalnie cos tam zawsze pusci ,po to sa kanaly odplywowe z szyberdachu, ale jak zardzewieje to cieknie na laczeniu uszczelki i ramki i scieka po szybie kapiac do srodka.
djboo napisał/a:
czy musze wyjac caly szyber dach z calym mechanizmem ?
W zasadzie wszystko juz napisane jest wyzej, ale nie musisz wyjmowac mechanizmu tylko sama szybe zgodnie z instrukcja kolegi Artu, Zadna kalibracja nie jest potrzebna (zaznaczalem korektorem pozycje mocowan ,ale nie potrzebnie) jesli zalozysz dach w pozycji zamknietej sam sobie wpadnie na mocowania ,a uszczelka ustawi go odpowiednio. Oslonki zdejmuje sie popychajac je do przodu lub tylu ,nie pamietam.
mi się udało uszczelnić szyberdach bez zdejmowania szyby.
Najpierw zacząłem usuwać uszczelkę od tyłu na uchylonym dachu, gdy doszło do połowy (tam gdzie szyba sie styka z dachem) opuściłem i odsunąłem lekko do tyłu szyber, cała uszczelka ładnie zeszła bez większych problemów.
Na zamkniętym szyberdachu wyczyściłem śrubokrętem i nożem rdzę, odkurzyłem, odtłuściłem tak że ramka była pięknie czysta bez rdzy. Uszczelka też została oczyszczona, odkurzona, odtłuszczona i założona na jakiś klej silikonowy do uszczelek ( nie pamiętam dokładnie co to było, wujek mi zapożyczył) od przodu do połowy, później uniesiony dach i do końca aż się oba końce zeszły na tyle szyby. Później zamknięty szyber, dociśnięcie uszczelki do krawędzi tak że idealnie leżała. Na klika dni zabezpieczyłem jeszcze taśmą izolacyjną (szeroka srebrna) zakleiłem aby dobrze uszczelka się ułożyła i aby nie odeszła (deszczowa pogoda była) Gdy słoneczko wyszło postawiłem autko na podwórku na słoneczku i nie przecieka także jestem mega zadowolony bo obyło się bez demontażu szyby
(Mogłem coś pokręcić bo kawałek czasu już minął)
takie dodatkowe pytanie, czy zasłona szyberdachu wewnątrz chodzi po jakiś prowadnicach? bo moja lubi luźno sie przesuwać i spokojnie mogę ją podnieść do góry tak jakby tylko sie opierała na szynie a nie chodziła po prowadnicy...
Zrobilem tak jak pisaliscie wyzej tylko silikon mi został na szkle i za nic nie moge go doczyscic - macie jakies sposoby ?
I jeszcze jedno pytanie ktos pisal wyzej ze uszczelka nie da 100% w tym ze woda nie dostanie sie do srodka - czyli rozumiem ze jesli nawet uszczelka bedzie troche przepuszczala wode i bede mial drozne kanaliki odplywowe to woda nie bedzie mi sie lała do srodka auta ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum