Kilka dni temu kupiłem Rovera 214Si 1.4 16v z 97roku.Problem polega na tym,że kiepsko przyspiesza,wciskam gaz a on zamiast dostać kopa poprostu powoli i łagodnie przyspiesza-myślałem,że auto o mocy 103km bedzie dużo żwawsze.Drugi problem to to,że powoli schodzi z obrotów-wkręcę go na około 4tyś obr a on powoli i jednostajnie schodzi w dół zamiast natychmiast po odpuszczeniu gazu zejśc do 900obr.
Dodam ,że nie wymieniałem jeszcze rozrządu i coś takjakby chuczy w tamtej okolicy.Olej z filtrem oraz filtr powietrza są nowe.
Bardzo proszę o pomoc,cięsze się z roverka ale chciałbym żeby to auto się odpychało jak przystało na 103 konny motor.
Pozdrawiam.
Ps.auto ma instalacje lpg sekwencje-wyżej wymienione problemy są takie same na pb jak i na lpg.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Wrz 22, 2010 11:14 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Czy to jest Twoje pierwsze auto? Coś mi się wydaje że tak
Tutaj masz filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=ietTXALy3RE
od 1:30 wyciągam go na obroty 5tys i jak widzisz silnik powoli zwalnia i tak powinno być.
103 konie to masz od 6tys obrotów, w dolnych obrotach jest ich nie za wiele, dlatego masz słaby zryw.
Szumi Ci najprawdopodobniej któraś z rolek napinacza (obstawiam paska od wspomagania).
.Drugi problem to to,że powoli schodzi z obrotów-wkręcę go na około 4tyś obr a on powoli i jednostajnie schodzi w dół zamiast natychmiast po odpuszczeniu gazu zejśc do 900obr.
przesmaruj linkę gazu miałem tak samo i pomogł, musisz odpiąć ją przy przepustnicy i wpuścić oleju
to jest moje 7 auto miałem już różne marki aut więc dlatego mam porównanie-z tym jest coś nie tak,może nie opisałem tego odpowiednio i dlatego nie wiecie o co chodzi albo może ten typ tak ma ale wydaje mi się powinien szybciej schodzić z obrotów.
Poprzednio miałem galanta 2.0 109km i to był szatan,przyspieszenie super,obroty też.Może dlatego mi sie wydaje rover duzo słabszy bo to jest 1.4 a tam było 2.0.
Spróbuje jeszcze z tą linką.Z tymi obrotami by mi nie przeszkadzało gdyby przy zmianie szybko biegów obroty nie było tak wysokie-np.jade na 2 i 4tys obr i zmieniam na 3 a wmiedzyczasie obroty zostają w tym samym miejscu gdzie były a powinny momentalnie przez ten ułamek sekundy opaść,wygląda to tak jakbym cały czas trzymał gaz i zmieniał bieg
Mam jeszcze jedno pytanie-czy u Was przy ruszaniu z małą ilością gazu także go tak szarpnie na poczatku?też trzeba lekko przygazować i dopiero puszczać sprzęgło?
Mam jeszcze jedno pytanie-czy u Was przy ruszaniu z małą ilością gazu także go tak szarpnie na poczatku?też trzeba lekko przygazować i dopiero puszczać sprzęgło?
Tak mi się wydaje, że to auto ogólnie lubi wysokie obroty i więcej gazu i faktycznie przy ruszaniu na małym gazie może szarpnąć. Przynajmniej u mnie tak jest, że jak mu nie dam troszkę więcej gazu albo nie przytrzymam dłużej sprzęgła to szarpie.
Mam jeszcze jedno pytanie-czy u Was przy ruszaniu z małą ilością gazu także go tak szarpnie na poczatku?też trzeba lekko przygazować i dopiero puszczać sprzęgło?
u mnie tak było ale po nasmarowaniu linki ( oczywiście z umiarem) poprawiło się
Jeśli jest tak że zmieniasz bieg i on od razu tego nie zauważa to jednak masz coś nie tak.
Najłatwiej faktycznie linkę nasmarować jak pisze kolega wyżej, jeśli nie pomorze to do czyszczenia dolot, czyli przepustnica, silnik krokowy i wężyki które idą do kolektora ssącego. Potem ewentualnie wymiana potencjometru przepustnicy.
Kolego tonsil4, ja jestem z osób które nie lubią przepłacać, więc ja bym radził wstawić jakąkolwiek
Mi tez cewka padła i wstawiłem jakąś ze starego BMW (taka jak do malucha idzie tylko mi się większa trafiła) i działa jak należy.
Jak wsadzisz z malucha to też pewnie bez problemów będziesz śmigał
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum