Wysłany: Pon Sie 30, 2010 11:21 [Rover 416 si 96r] kontrolka świateł , srs i Płyn chłd.
Witam.Kupiłem niedawno Roverka niestety z kilkoma wadami.Szukałem na forum i nie znalazłem konkretnej odpowiedzi na to jak można naprawić mrugającą kontrolka od srs.Na listwie bezpieczników poprawiałem kostke mając nadzieje ,że pomoże ale bezskutecznie.Znalazłem też info ,że w roverach 400 gdzie są 2 airbagi powinna być kostka za schowkiem pasażera. Niestety tej kostki nie znalazłem w tym miejscu.Jak mogę tą usterkę naprawić ?.
Po drugie nie świeci mi kontrolka od świateł drogowych jak i od mijania.Reszta świeci .Co może być przyczyną ?. Możliwe ,że się przepaliły ?
Po trzecie.Tydzień temu została wymieniona uszczelka pod głowicą.Przejechałem okolo 200 km a płyn chłodniczy gdzieś mi znika [tzn. podczas jazdy i krótko po jeździe stan wody w zbiorniku jest prawidłowy ale przez dłuższy okres czasu (noc) poziom spada poniżej minimum] napewno nie jest to HGF bo olej byłby mętny i podniósł by się jego poziom a w zbiorniku wody widoczny byłby olej a to się nie dzieje , woda w zbiorniku jest klarowna.Dolewałem juz wode dwa razy (razem około litr). Możliwe jest ,że układ jest zapowietrzony i poprostu sam się odpowietrza i w ten sposów poziom wody maleje ?.Mechanik stwierdził ,że układ sam się odpowietrza .
Po czwarte .Mam do wymiany łożysko koła tylnego. Moge wymienić samo łożysko bez piasty ? .A jak nie moge to czy warto kupować na złomie piaste z łożyskiem za 100 zł niż wydawać 250 za nowe ?
Dzięki z góry za odpowiedzi.
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 11:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
srs-prawdopodobnie taśma w kierownicy, są tematy na forum
kontrolka od świateł drogowych-może siadł przełącznik a ktoś wyjął żarówki żeby się nie świeciły cały czas a kontrolka została
sobrus,uszelka kolektora ssącego w ogóle ma kontakt z wodą ? nawet jeśli by tak był to poziom wody by malał podczas pracy . Srs mruga co 4 sekundy a nie mam tej kostki samodiagnozującej w moim aucie (słyszałem ,że sa tylko w serii 600) .szoso420, światła świecą i przełącznik działa tylko kontrolka się nie świeci.
SRS nie ma z tego co wiem podpiecia z komputerem diagnostycznym.
Jeżeli miga raz na 4 sekundy to masz tak samo jak ja.
Tylko kierownicy nie chce mi sie rozbierać...
Ale kiedys sie za to wezmę....
Pomógł: 47 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 1080 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 18:37
Wojter napisał/a:
,uszelka kolektora ssącego w ogóle ma kontakt z wodą ?
Tak, ma.
Wojter napisał/a:
nawet jeśli by tak był to poziom wody by malał podczas pracy .
Wcale nie. Ja miałem taki przypadek, że ubywało mi płynu chłodniczego właśnie przez uszczelkę kolektora ssącego. Po nocy plama pod samochodem a jak byłem w trasie nic nie ubywało, robiłem kilkaset km i poziom wody się utrzymywał.
Ja to tłumacze sobie tak że gdy silnik się nagrzał metal pod wpływem ciepła się rozszerzał i zatykał wyciek.
_________________ Był --> Rover 400 1.6 LPG 1999
Jest --> Audi A4 Avant 1.8T LPG 1999
u siebie jak grzebałem za schowkiem koło kierowcy to oprócz złącza diagnostycznego znalazłem jeszcze złącze od poduszek. Co do migania, ostatnio zmieniałem sobie jaśka na tego z R45 i najpierw wszystko cacy, a za 2 dni to samo, mrugało co chwilę. Okazało się, że wtyczka mi wypadła z poduszki, to ją gumką przytwierdziłem i spokój. Jak się światła palą a kontrolka od długich nie, bo na mijania nie ma kontrolki, tylko deska i liczniki się podświetlają, to żarówka na bank. Odkręć osłonę licznika, potem wykręć licznik i kup sobie żaróweczkę nową
[ Dodano: Wto Sie 31, 2010 14:56 ]
a co do łożyska, to ja bym jednak wziął nowe, bo na szrocie to i owszem taniej ,ale nie wiadomo jak długo pojeździsz na tym i się okaże że znów do wymiany i kolejna stówa w błoto, weź kup nowe będzie spokój
Pomógł: 63 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1452 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Sro Wrz 01, 2010 00:38
U mnie kiedyś migała kontrolka od jaśków, wystarczyło wypiąć i wpiąć wtyczkę od centralki. Jest ona za konsolą środkową, troche na prawo od pedału gazu. Trzeba się do niej trochę dokopać. Ale u mnie to pomogło. A co do łożyska, to jest ono całościa z piastą i lepiej kup nowe, jak poprzednik pisał
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum