Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 20:57 [r400/45/zs] konserwacja, rdza na podwoziu
czy ruda lubi podlogi roverkow??
ostatnio zobaczylem ze podwozie nie jest cale zakonsrwowane i niektore miejsc robia sie rude;/ czy u was jest podobnie??
jade w tygodniu popytac czy ktos mi to profesjonalnie zabezieczy
bo mialem robic sam ale boje sie ze tylko zapackam konserwacja i zakryje ruda ktora bedzie rosla w sile.
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 22:22
To nie problem kupić jakiś czarny preparat w sprayu np Tectyl Bodysafe i ładnie wszystko zamalować. Niestety ruda będzie się rozwiłała pod spodem i później wszystko odejdzie płatami.
Więc wolałbym wyskrobać trochę szczotką drucianą i zamalować jakąś farbą chlorokauczukową reaktywną, np hammerite w sprayu. Dopiero po jakimś czasie gdy rdza nie będzie wychodzić to zamalować woskowym barankiem, albo kolejna warstwa chlorokauczuku.
Do progów bardzo dobrze zdaje egzamin olej napędowy, można trochę zagęścić olejem ale niekoniecznie, dosyć dobrze odpycha wodę i długo się utrzymuje. Bardzo dobrze się rozpyla z ręcznego spryskiwacza/atomizera np po płynie do mycia szyb.
Testowałem już Tectyl ML który niby zawiera inhibitory korozji, niestety ale rdza wychodzi.
Są też wodne farby reaktywne np cortanin F, ale jest trochę kłopotlowy w użyciu, bo nie można później tego zamalować inną farbą tylko trzeba zmyć pozostałości , inaczej druga farba będzie odchodzić.
U siebie praktycznie całą podłogę mam zdrową , jedynie zauważyłem rdzę na progach zaraz przy spodzie błotników, zamalowałem czarnym hammeritem, na drugi rok okaże się czy wytrzyma.
Ostatnio zabezpieczalem mojego R45. Kupilem cos na bazie bitumicznej do podwozia i na bazie wosku do drzwi. Podwozie jest kiepsko zabezpieczone ,ale nie ma az tak problemu , z tego co widze w pracy to koroduje szczegolnie panel pod tylnym zderzakiem i za przednim kolem w okolicach punktu na podnosnik ,sa tam plastikowe zatyczki w podwoziu i dookola pojawia sie rdza i jeszcze z tylu na krawedziach "nadkoli" bo nie ma plastikowych. Trzeba tez zdjac przednie plastikowe nadkole bo na laczeniu z progien zbiera sie bloto. Ogolnie mi auto nie rdzewialo jeszcze ( z wyjatkiem tych zatyczek w podwoziu) bo w IRL nie soli sie drog w zime. Poza tym mam dobry przyklad w pracy, kolegi Civic z 95r. ktory jest zardzewialy we wszystkich typowych miejscach.
To uzylem w dzwi.
http://www.halfords.ie/we...tegoryId_212430
Podwozie.
http://www.halfords.ie/we...tegoryId_212430
Dobrze byloby zdjac jeszcze plastikowe progi i nie polecam produktow Hammerite bo za male cisnienie jest w puszkach i tego specyfiku do podwozi zostaje polowa w puszce ,trzeba ciac i pedzlem nakladac . Kupilem potem jakis duzo tanszy (nie pamietam nazwy,ale widzialem produktu tej firmy w Polsce) i cala puszka wyszla bez problemu. Pozdr.
jeśli ruda wyłazi to będzie ciężko ją wytępić
pod spodem mam dwa miejsca gdzie pomimo czyszczenia i stosowania rozmaitych środków do konserwacji podwozia rdza wyłazi ponownie
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 13, 2010 08:19
U mnie pod spodem nie ma plamki rdzy Zauważyłem niedawno, że od myjki ciśnieniowej zaczyna schodzić warstwa ochronna w nadkolach, szczególnie z tyłu. Tak poza tym jest ok
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Witam,
Są profesjonalne firmy które konserwacją auta metodą Rast-Check (kanadyjsko-amerykańskie środki i cała metoda) - konserwują profile zamknięte, wnęki, podłogę, całe zawieszenie, słowem rewelacja. Parę lat temu konserwowałem inne auto i widziałem jak to robią i było skuteczne przez lata. Obecnie robiłem rozeznanie - w Rzeszowie za konserwację 45-ki zaśpiewali 750 zł, ,pozdr...
tez sie rozgladalem zeby ktos zrobil bo to roboty od ch.ja ale jak ktos sie godzi i zaczynam wypytywac o szczegoly czyli pozadne czysczenie usuniecie rdzy starej warstwy to widze ze juz im sie odechciewa i albo zrezygnuja albo odpwala to byle jak a jka juz przykryje nowa warstwa to nic nie poznam jak zrobione.
a przy robieniu tego zebym byl nikt sobie nie zyczy.
bede musial zrobic to sam tylko nie bardzo mam warunki i bede musial to u znajomego robic i to mnie drazni
jakby to co kolega Stacho, pisal kosztowalo 400-500zl i naprawde takie skuteczne na 3-5lat to robil bym to z miejsca tylko czy w okolicach konin-slupca-wrzesnia-gniezno ktos to robi poznan juz dalej i pewnie ceny tez wieksze;/
Hammerite odpuściłbym sobie już na starcie. Na oczyszczone z rdzy (a następnie odtłuszczone) podłoże przed położeniem baranka dałbym jakiś reaktywny preparat wiążący rdzę (wiadomo że idealnie nigdy się nie da wszystkiego wyczyścić). Z przetestowanych przeze mnie mogę polecić RC900 (ok. 50zł za puszkę aerozolu 500ml) albo np. CORR-active (15zł za puszkę 500ml). Ten pierwszy jest stosowany przez wielu świadomych swej pracy lakierników (nie takich, co to walą szpachle na goła blachę i twierdzą, ze tak ma być). Drugi jest o tyle ciekawy, że bardzo szybko schnie a ponadto można go nakładać nawet na wilgotne, niedosuszone powierzchnie (farba jest na bazie spirytusu).
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
albo Corina
http://allegro.pl/corina-...1225812911.html
Ja ją stosowałem na zawinięciu drzwi i rdza nie wyłazi a żaden cudowny preparat odrdzewiający nie działał (Cortanin F, APP R-stop, Sonax)
przed zimą biorę się za podwozie i też pójdzie Corina
CORR-active to chyba coś podobnego do Coriny
1. czyszczenie wszystkich ognisko korozji szczotką drucianą albo wiertarka ze szczotka
2. Zamalowanie wszystkich ognisk rdzy podkładem antykorozyjnym
3. następnie wszystko zamalować farbą chlorokauczukową lub hamerite bo też bazuje na chlorokauczukach i po sprawie
nie polecam kupować baranków bo one tylko maskują rdzę i nawet jak podłogi już pod spodem nie będzie to baranek zostanie ale już będzie za późno by poprawić zabezpieczanie więc odradzam
Witam,
budyń26 napisał: Stacho, mógł byś podać namiary na ten zakład w Rzeszowie ?
Oto nr tel. i treść: 508-132-846 - KONSERWACJA wg nowej techniki RUST CHECK-Kanada, chemiczne blokowanie korozji, czas wykonania konserwacji ok. 8h, możliwa obecność właściciela samochodu, np.VW Polo, c.670zł. - takiej treści ogłoszenie było latem br. w ANONSACH, dzwoniłem, rozmawiałem w/s R45 jw.
Dodam jeszcze, że parę lat temu robiłem konserwację tą metodą innego samochodu (w Jarosławiu) i byłem pod wrażeniem - profile zamknięte, wnęki drzwi- innym środkiem (rzadki jak ON), gdzie nie było dostępu i otworów technologicznych, to je wykonali i później zaślepili specj.korkiem, podłogę, podwozie innym, gęsciejszym środkiem. Jeździłem tym autem ze 6 lat i nie zauważyłem nic niepokojącego w tym temacie. Aha,w środku auta podczas konserwacji nic nie demontowali, , pozdr....
Co do profili zamkniętych, to ja dodatkowo konserwowałem progi (2 razy - w 2006 i w tym roku) oraz klapę bagażnika (w 2006r.). Użyłem Boll-a w aerozolu 500ml. Do puszki dołączony był wężyk, który wpuszczony przez istniejące otwory technologiczne pozwolił dokładnie pokryć preparatem wnętrze profili (tak przynajmniej uważam).
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Oczywiście, przy obecnie dostępnych środkach można samemu sobie radzić. Tak i ja czynię przy swoim Rover-ku, bo mam na to warunki i trochę się w tym oriętuję - dwa razy w roku, wiosna/jesień po dokładnym myciu robię przegląd i gdzie trzeba tam pryskam - zawsze to taniej.
Ale jak kto nie ma warunków lub nie chce sam się w to bawić, a ma kasę, to polecam RUST CHECK - Kanada ,pozdr...
Palkerson, pod Hammerite nie daje się żadnych podkładów tylko maluje na rdzę
wiem i to wychodzi najtaniej bo HAMERITE 30 zł kosztuje i tylko wystarczy prysnąć myślę ze ze 2 setki wystarczy na podwozie (oczywiście nie całe tylko tam gdzie rdza ale jak ktoś ma już podkład to lepiej tym podkładem antykorozyjnym chlapnąć i dokupić tylko chlorokauczuk za 17 zł
Ja nie mam przekonania do produktów "prosto na rdzę" Lepszy efekt daje wyczyszczenie porządne do czystej blachy , podkład antykorozyjny + akryl + baranek. Pamiętać należy,że sam baranek (choć dobry przeciw kamieniom) nie chroni zbyt dobrze przed rdzą i trzeba pod lub na dać farbę.
ja to w ogóle nie jestem przekonany do baranków bo za bardzo ukrywają co się pod nimi dzieje .... nie da się tak jeździć by nic nie uszkodziło tego baranka a wystarczy jedna dziurka w baranku by zaczęło rdzewieć a tego już nie zauważymy do momentu kiedy nam noga nie wpadnie
a co do profili zamkniętych to powiedzcie mi,.... który preparat po wtryśnięciu w profil zastyga i nie brudzi ?? bo ja powiem szczerze że przed zima chce sobie zabezpieczyć doły drzwi i klapę ale nie chce tego g**wna które wycieka i brudzi tylko ubrania i tak dalej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum