Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 19:19 [MG ZR 160] '04, bardzo proszę o opinię.
Witam wszystkich, jako że jestem nowy w tutejszych kręgach
Przechodząc do sedna... jestem zainteresowany zakupem ZR-a, Niedaleko mnie jest jeden do sprzedania który mieści się w moim zakresie cenowym i chciałbym prosić Was - doświadczonych użytkowników - o opinie/ocenę n/w autka, co na pierwszy rzut oka można o nim powiedzieć, oraz czy żeby go sprawdzić potrzebuje jakiegoś konkretnego serwisu czy wystarczy okoliczne ASO ?
-lampy od R25 (jasne środki lamp)
-felgi 16 (ładniejsze są 17tki sprzychowe ori)
-krzywe prawe tylne koło?
-kaszaniaste lampy tył
+śliczny kolor
+ładny i zadbany lakier, nie widać, że był jakoś walony specjalnie
+fajny srodek
+suchy silnik
+jeśli sprzedawca nie kłamie, to serwisowany w solidnym warsztacie
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Oglądałem to ogłoszenie dwa dni temu, pierwsze co mi się rzuciło w oczy to lampy jasne, nie do końca idealnie spasowana maska, zderzak z lewej strony z tyłu lekko odchodzi (może przez wymianę lamp??), kierownica trochę zjechana z lewej strony, skóra na fotelu kierowcy zmęczona chyba jak na ten przebieg...no i właśnie ciekawe co z przebiegiem.
Przede wszystkim jak ECC to należałoby się skontaktować z Panem "M"-istrzem Roverków bo sam o swoim R200 się różnych rzeczy dowiedziałem bo też był na szczęście serwisowany przez Mariusz418
A tam poza tym to przepiękny i chyba rzadki kolor.
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
Witam,
tak więc dziś byłem obejrzeć w/w samochodzik. Ogółem prezentuje się bardzo ładnie, jest zadbany, czysty itp. Facet ma około 50 paru lat i mówi ze do tej pory (4 lata) jeździła nim jego córka która teraz jest w ciąży (niestety zagrożonej) i nie może używać już takiego twardego samochodu. Widać że jeździła kobieta bo dywanik jest przetarty przy pedale gazu od obcasa (przynajmniej tak mi się wydaje że to przez to). Silnik pracuje raczej cicho, ale na postoju, bo podczas jazdy jest dość głośno w środku, no i jest suchy.
No ale teraz te minusy. Lampy wymieniane podobno z powodu że były od anglika i świeciły za bardzo na lewo. Teleskopy tylnej klapy do wymiany, bo nie trzymają. I ledwo widoczne przytarcie przy prawym tylnym błotniku. No i chyba najważniejsze to krzywe koło, Facet mówi że w jakimś warsztacie podnosili samochód i dodatkowo podparli go czymś na środku tylnej belki, która przez to się wygięła. Nie wiem ile w tym prawdy, ale facet gadał do rzeczy. Więcej znaków szczególnych widać nie było.
Jutro jedziemy na oględziny do serwisu (podnośnik, komputer) to będę wiedział więcej co z tą belką. A i tak przy okazji, zna może ktoś przybliżony koszt wymiany/regeneracji takiej belki?? (o ile to w ogóle to, bo zaglądając pod samochód nie było widać żeby była skrzywiona.
To, że jest głośny w czasie jazdy to norma, to sportowa fura, komfortu się nie spodziewaj Z tą belką to troche dziwne, prędzej bym obstawiał jakieś dostawienie do krawężnika, choć po podniesieniu auta wszystko wyjdzie a jak się zachowywał na drodze? był jakies oznaki pokrzywionego zawieszenia?
EDIT: to pokazała sprawdzajka VINu, nie jest to angol ale jak lampy zmienione, to jakaś przygoda była, więc targuj cene
Model MG Rover, Rover 200, 25 and MG ZR
Body Style 3 Door Saloon rodzaj nadwozia (hatchback)
Camshaft/VVC VVC zmienna faza rozrządu
Class (Trim) T/L M2 klasa wyposażenia
Drive LHD kierownica po lewej stronie
Engine CC 1800 cc pojemność silnika 1800 cc
Engine cylinders 4 Cylinder 4-cylindrowy rzędowy
Fuel Type Petrol benzyna
Performance 160PS moc silnika 160 KM
Series Engine K Series silnik serii K
Transmission Manual manualna skrzynia biegów
Transmission No. of Speeds 5 Speed pięć biegów
Transmission Type C6
Valves per engine 16V silnik 16-zaworowy
Model Year 2004 rok modelowy (nie musi oznaczać roku produkcji)
S/N 768428 numer seryjny
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
niestety nie prowadziłem osobiście samochodu, ponieważ właściciel powiedział ze ma tylko OC i nie pozwoli prowadzić komu innemu , jakby miał AC to co innego, wiec nie wiem, ale widać ani czuć nie było. Tak się zastanawiam czy w ogóle jechać na serwis, czy te koszty nie będą za wysokie roboty tej belki czy czegoś tam.
+1 do Ciufci, jak CI nie da się przejechać to grzecznie podziękuj, nie sprawdzisz nic..tyle, że auto jedzie ani sprzęgła,skrzyni,silnika, zawieszenia...przecież nie rozwalisz mu auta...
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Witam,
No i chyba najważniejsze to krzywe koło, Facet mówi że w jakimś warsztacie podnosili samochód i dodatkowo podparli go czymś na środku tylnej belki, która przez to się wygięła.
Moze sie myle ale belka z tylu laczy dwa kola i jesli by sie skrzywila to byloby widac krzywizne przez to na obu kolach tyle ze mniejsza...
Zreszta co to byl za zaklad jesli podpieral samochod w ten sposob?
To mi wyglada na walniecie z tej strony w kraweznik przy skrecie w lewo, a Pan wymyslil jakas chora chistoryjke...
chingi napisał/a:
niestety nie prowadziłem osobiście samochodu, ponieważ właściciel powiedział ze ma tylko OC i nie pozwoli prowadzić komu innemu , jakby miał AC to co innego, wiec nie wiem, ale widać ani czuć nie było. Tak się zastanawiam czy w ogóle jechać na serwis, czy te koszty nie będą za wysokie roboty tej belki czy czegoś tam.
To sie jedzie na obszar zamkniety - parking, etc. Rece opadaja w tym kraju... Mi sie wydaje ze moze to miec zwiazek z tym krzywym kolem - moze trzeba umiejetnie walczyc z kierownica?
A R200 nie ma z tyłu niezależnego wielowahaczowego zawieszenia (jak R400) ?
Nie znam sie za bardzo, ale skoro jest niezależne to chyba jedno koło może być krzywe i drugiemu nic do tego.
Tylko czy tam jest w ogóle belka która łączy oba koła?
Wiem że R200 to nie konstrukcja Hondy, ale strzelam, bo wciąż niektóre części od Hondy pasują.
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 09:36
Weź stary tego nie kupuj, jak to ma tylko OC i nie da Ci się przejechac niech się p@#$%^&*. i do tego ta belka + zmieniane przednie lampy - na bank jest to szrot stąd to pierniczenie o braku AC. Stary nawet nie myśl o tym samochodzie
[ Dodano: Czw Wrz 09, 2010 10:36 ]
sobrus napisał/a:
A R200 nie ma z tyłu niezależnego wielowahaczowego zawieszenia (jak R400) ?
Nie, ma zwykła belkę - a szkoda, bo ZR z takim zawieszeniem podejrzewam było by bardziej doceniane wśród sportowych aut.
Facet pisał że był serwisowany w Babicach w LandRover'ze, oczywiście skontaktowałem się z tamtym serwisem celem ustalenia, jakichś konkretów, podałem nr vin, a człowiek przysłał mi taką informacje:
"witam serdecznie
SAMOCHÓD BYŁ W SERWISIE TYLKO RAZ
SAMOCHÓD POCHODZI OD CZŁOWIEKA KTÓRY SPRZEDAJE CZĘŚCI DO ROVERA
PROSZĘ O KONTAKT TELEFONICZNY xxx-xxx-xxx"
tak więc zadzwoniłem i usłyszałem że właściciel zajmuje się właśnie sprzedażą części do roverów, że znają tego człowieka, że bierze on tony części, ale nie wiadomo do jakich konkretnie samochodów i że ma otwartych kilka rachunków na części i nie są w stanie sprawdzić jakie były brane pod ten konkretny egzemplarz. Ogólnie człowiek mi odradził, mówiąc ze to może być tzw "szrot", anglik, robiony z niczego itp, itd...
Więc dzisiaj odwołałem spotkanie dot. sprawdzania samochodu.
Jestem Wam bardzo wdzięczny za opinie i rady w tym temacie, dzięki jeszcze raz
Wklej zrzut ekranowy ogłszenia + link + email który dostałeś, do tematu uważajcie na te samochody, jest podiweszony u góry, niech nikt inny się nie natnie na to auto...
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 13:03
Olej ta mine. Smierdzi kupa na kilometr za przeproszeniem Napewno nie za takie pieniadze. No chyba, ze chcesz rozpoczac i nie zamknac procesu remontu kolejnego skladaka czego osobiscie Ci nie zycze.
Taaa - fakt, pieknie odmalowany, wypicowane zbiorniczki, brak felg oryginalow rowniez swiadczy o tym, ze nie chcialo sie pewnie szukac i nie bylo tanio 17tek to wzieli co pod reka bylo, koleczka pieknie leza tylne - tez nie bylo na allegro to olewamy - niezle boom musialo byc Dodatkowo sprzedawca nie da sie przejechac, zapewne silnik faluje, nie wkreca sie, wali bledami - wyjdzie cala masa drobniejszych i grubszych niedorobek niestety po powrocie juz do domu jak to przewaznie bywa. Trzebaby dokladnie przeswietlic go - napewno nie za taka kase... Samo podstawianie 50latka do sprzedazy takiego autka to moim zdaniem kpina...
niestety nie prowadziłem osobiście samochodu, ponieważ właściciel powiedział ze ma tylko OC i nie pozwoli prowadzić komu innemu , jakby miał AC to co innego, wiec nie wiem, ale widać ani czuć nie było. Tak się zastanawiam czy w ogóle jechać na serwis, czy te koszty nie będą za wysokie roboty tej belki czy czegoś tam.
jak ja miałem bam to też jedno koło miałem krzywe. Wymieniłem całe tylne zawieszenie i jest ok. Co do tego auta to kolor widać że świeżo pryskany. I te koło seryjnie miał 17....
jak ja miałem bam to też jedno koło miałem krzywe. Wymieniłem całe tylne zawieszenie i jest ok. Co do tego auta to kolor widać że świeżo pryskany. I te koło seryjnie miał 17....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum