Wysłany: Sro Wrz 08, 2010 07:57 [R400] Radio - Czy to jest "fabryczna zabudowa"?
Witam. Mam takie pytanie, otóż w swoim niedawno zakupionym aucie tj. Rover 400 1.4 16V mam radio Majesty (?), ktore nie widnieje w katalogu radioodtwarzaczy montowanych w tych autach, radio jest moim zdaniem wyjątkowo badziewiaste, ma zdejmowany panel ale nie potrafię wyciągnąć reszty, czy musze rozkręcać deske? Po zdjeciu panelu miga dioda, nie pamietam juz czy poprzedni własciciel powiedział czy jest podpiete pod alarm.. To pierwsza sprawa, druga sprawa, z racji tego ze postanowiłem wyczyscic auto z najmniejszego nawet brudu odkreciłem boczki drzwi aby wyczyscic blachy od "wewnątrz". Moim oczom ukazała sie jasno zołta folia, dosc gruba, przyklejona na pianke, to raz a dwa - głosniki były umieszczone na "dystansach" bodajze plastikowych, czarnych, dosc sporych, głosnik był dosc ciezki i głeboki, cały czarny, bez zadnych napisów. Czy to jest fabryczne?
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez apples Sro Cze 15, 2011 14:01, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Wrz 08, 2010 07:57 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
co do radia to albo po bokach powinno mieć po 2 otwory na coś długiego i cienkiego żeby wyjąć, a jak nie ma, to pewnie jest na takie płaskie 2 klucze jak to teraz jest popularne. Choć w Matizie trzeba było rozebrać deskę, bo radio było przykręcane do kieszeni, a kieszeń do stalowego stelaża pod deską i radio nie do zwinięcia ja tam żółtej foli nie mam, ale na piance się trzymała, podkreślam trzymała, bo teraz to się trzyma na patex superfix
Ale gdzie te otwory na cos długiego? W radiu czy w desce. Bo w desce są tam w głąb bardziej jakies srubki ale to chyba raczej od deski, zeby ją ją wyjąć. Wciskam wszystko, lekko mocno kombinuje jak moge ale niechce wyjsc, gdybym wiedział ze alarm sie nie popsuje to bym szarpnął bo i tak wymieniam całe audio. No ale niechce tez robic tego bezmyślnie.
po bokach samego radia powinny być, ewentualnie zobacz czy taka cienka ramka nie schodzi z radia, jeśli tak, to masz na płaskie klucze. Dioda...raczej alarm to to nie jest, ale pewności nie mam niestety.A jak możesz to zrób fotkę i wrzuć tutaj, popatrzymy
Dzieki za odpowiedzi! Jakos pod wieczór poświruje z tym radiem moze uda sie wyciągnąć. Jak nie dam znać. Skoro są "dystanse" to nie musze kupowac nowych? Czy lepiej jakies drewniane? Z tego co tu czytałem mam szukac Helix'ów.. A co z jest nie tak z Magnat'ami, spotkałem sie dobrymi opinie na ich temat, a i cena chyba ciut nizsza..
lepiej daj dystanse z MDF'u bo to lepiej do blachy przylega i nie rezonuje jak plastik, ale jak chcesz to oryginały też możesz wykorzystać ja tam się skłaniam ku głośnikom blaupunkta GTX 652 albo 662, nie pamiętam które są odseparowane. Miałem kiedyś w matizie zwukłe 2 drożne 13 cm i aż mi lusterka skakały
Wspominałes cos o "płąskich kluczach", chyba to jest klucz do sukcesu, tzn wyjęcia radia. Wydaje mi sie, ze cos trzyma po srodku od góry z dołu, bo radio wysuwa sie troche raz z jednej raz drugiej strony, z jednej sie wysuwa to zdrugiej chowa jakby po srodku było przyczepione. Ale gdzie są te do odkręcenia?
na drugim zdjęciu po lewej stronie są jakby dwa bolczyki wchodzące do radia. Kiedys biedziłem się we Fieście z demontażem, okazało się, że radio było na jakichś zatrzaskach zamontowane. Wziąłem mały cienki śrubokręcik i obleciałem całe radio do okoła odginając wszystko w jedną i druga stronę i wyszło. Górą mało prawdopodobne żeby go coś trzymało. Weź cienki śrubokręt i poodginaj kieszeń na górze, dole i po bokach,a potem podważ śrubokrętami płaskimi z lewej i prawej, powinno wyjść.
Zrobiłem jak mowiłes, wszystko powyginałem, podociskałem, kieszeń wyglada jak pogryziona a radio nadal siedzi. Te bolce sąprzyczepione do radia nie do kieszeni i jakby trzymają radio zeby nie wpadło głebiej. Przejezdzając srubokretem dookoła nigdzie nie ma oporu tylko na dole po srodku - srubokret sie zatrzymuje. Chcialem wymontowac konsole zeby zobaczyc o co kaman, ale tez jej nie wyjme bez wczesniejszego wyjęcia radia wiec znowu lipa..
EDIT
Udało sie wyjąć, niestety nie obeszlo sie bez strat.. Radio miało wiele powyginanych wypustek wpuszczonych w kieszeń a i sama kieszen to samo, wiele wypustek na sztorc. Troche mi sie udało odgiąć kilka nie i przy wyciąganiu porysałem plastikowe elementy, ehh.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum