Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 21:05 [R75] Problem z przegrzewaniem silnika/ciśnieniem
Typ: v6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 2000
Witam
Od ponad roku mam problem z moim R75 2,5 V6. Zaczęło się od tego, że pękł gumowy wąż w układzie chłodniczym i cały płyn wylał się na parkingu. Mechanik wymienił mi go na nowy i było oki poza tym, że po jakimś czasie zaczęło ubywać płynu i musiałem co jakiś czas go uzupełniać. Po około roku... bach, znów to samo. Mechanik wymienił wąż, stwierdzając, że poprzedni był przecięty (???). Minęły 2 miesiące, samochód jeździł, a płyn powoli, ale ubywał i musiałem dolewać. No i wybrałem się w daleką podróż (brrrr), podczas której silnik zagrzał się (zatrzymałem się zaraz, gdy wychyliła się wskazówka)... po podniesieniu maski spod korka szła ostro para, a kiedy silnik przestygł, okazało się, że wyparowało ponad 3 litry płynu... (tym razem wąż nie pękł).
Teraz pytanie o przyczynę tych problemów, bo co mechanik, to inna teoria... nasłuchałem się już o sparciałych rurkach gumowych, uszkodzonej chłodnicy, wadliwym termostacie, uszkodzonym korku do wlewu płynu, czy w końcu pękniętej uszczelce pod głowicą...
Może macie jakieś pomysły i ewentualnie znacie kogoś w okolicach Wołomina, kto fachowo i uczciwie zająłby się tym problemem.
Za wszelką pomoc będę wdzięczny.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Lis 22, 2010 22:09, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 21:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 21:28
ko2dead napisał/a:
nasłuchałem się już o sparciałych rurkach gumowych, uszkodzonej chłodnicy, wadliwym termostacie, uszkodzonym korku do wlewu płynu, czy w końcu pękniętej uszczelce pod głowicą
Tak konkretnie to nic nie sprawdzałem, bo nie wiem od czego zacząć. Dodam jeszcze, że mechanik stwierdził, że jest zbyt duże ciśnienie w gumach z płynem, zasugerował uszczelkę, ale asekuracyjnie stwierdził, że nie jest pewien...
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 17:55
ko2dead napisał/a:
Teraz pytanie o przyczynę tych problemów, bo co mechanik, to inna teoria... nasłuchałem się już o sparciałych rurkach gumowych, uszkodzonej chłodnicy, wadliwym termostacie, uszkodzonym korku do wlewu płynu, czy w końcu pękniętej uszczelce pod głowicą..
to trzeba po kolei te teorie weryfikować i zacząłbym od sprawdzenia zawartości CO2 w płynie chłodniczym ( np. testerem akwarystycznym ) , by wyeliminować lub potwierdzić uszczelkę pod głowicą .
No, no... autko było u mecha przez kilka dni i okazało się, że problem leżał w korku... wymienili go i na razie (przejechałem 100km) jest w porządku... ale trzymam rękę na pulsie. Dzięki za sugestie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum