Wysłany: Pon Maj 21, 2007 09:39 [R75] Potrzebna jazda testowa
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2003
Czy ktoś z szanownych klubowiczy posiadaczy R75 2.0 CDT mógłby umówić się ze mną na jazdy testowe moim R75?
Mój wydaje sie mułowaty i chce skonfrontować to z innym egzemplarzem.
Grupa twierdzi ze te auta tak mają...a ja nie wierzę i chce sprawdzić.
Mieszkam pod Warszawą w okolicy Piaseczna.
Pozdrawiam
Jari
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Lis 23, 2010 11:44, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Maj 21, 2007 09:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Już to proponowałeś.......
Nie chodzi o przyśpieszenie do 100
Jest dziura w gazie przy ruszaniu.
Wciskasz pedał do końca a auto stoi w miejscu przez 2-3 sekundy bez reakcji.
Masz tak w swoim?
Ja w zadnym aucie ktorym jezdziłęm wczesniej nie zaobserwowałem takiego zjawiska i wydaje mi sie ze rover tez tak ne powinien miec...
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 77 Skąd: Pleszew
Wysłany: Pon Maj 21, 2007 21:40
Jari napisał/a:
No właśnie nie rosną!!!
Od 500-1500 Przy ruszaniu - auto 2-3 sekundy zastanawia się czy ma jechać....
Potem ciągnie normalnie
A słyszałeś o czymś takim jak "turbo dziura"
Myślę że jak na taką krowę jaką jest R75, to przy 116km to co mówisz to jest jak najbardziej prawidłowe. A jak kolega che mieć "power" od zera to należało kupić V6, a nie 100konnego diesla. Mogę się założyć że kolega nawet po ciężkiej jeździe nie odczeka minuty na schłodzenie turbosprężarki.
Dieslem trzeba lubić i umieć jeździć. Jeździ się na "momencie" i wtedy i jest przyspieszenie i frajda z jazdy.
P.S. Dlatego chciałbym diesla, ale z fabryki. Żal mi tych aut.
Aha. Przecież to kombi. Nic tylko współczuje..... Roverkowi
Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 48 Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto Maj 22, 2007 09:50
tomke napisał/a:
ieslem trzeba lubić i umieć jeździć. Jeździ się na "momencie" i wtedy i jest przyspieszenie i frajda z jazdy.
jeżeli jeździłeś do tej pory benzyniakami to musisz się przestawić, diesel to zupełnie inna szkoła jazdy, może i moc niewielka, ale za to moment duży, ale trzeba poprostu umieć z niego korzystać jak pisze tomke........
Ja poprzednio jezdziłęm 4 lata 163 konnym Probe V6 i nie narzekam, CDT nie zbiera sie jak poprzednik, ale wcale od niego tego nie wymagam. Za to jak juz się rozbuja to ciągle jestem pod wrażeniem, ze diesel a jednak moze .
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 200 Skąd: Bojanowo, Leszno
Wysłany: Wto Maj 22, 2007 10:18
Jari napisał/a:
No właśnie nie rosną!!!
Od 500-1500 Przy ruszaniu - auto 2-3 sekundy zastanawia się czy ma jechać....
Potem ciągnie normalnie
Po pierwsze, nie wiem jak możesz ruszać na 500 obr przy dieslu, to jest raczej niewykonalne.
Po drugie, tak jak koledzy już pisali, dieslem jeździ się na momencie obrotowym a ten jest zazwyczaj maksymalny w okolicach 2500-3500obr/min co oznacza, że najbardziej użyteczny zakres obrotów w tym aucie masz od 2000 obr wzywż i tak też musisz nauczyć się zmieniać biegi. W dieslach biegi trzeba zmieniać bardzo często, praktycznie jak ci obroty schodzą poniżej 2000 to zrzucaj bieg na niższy bo męczysz silnik!
Jeżdżąc na bardzo niskich obrotach zarżniesz silnik.
Jari pisał, że obroty nie rosną, a to juz nie jest normalne, bo powinny rosnąć. Wolno, ale jednak.
Pytałem o obroty, aby wykluczyć właśnie turbodziurę.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
praktycznie jak ci obroty schodzą poniżej 2000 to zrzucaj bieg na niższy bo męczysz silnik!
Jeżdżąc na bardzo niskich obrotach zarżniesz silnik
Można dolna granicę obnnizyć do 1500obr. Ale nie wolno na wyzszych biegach (4 i 5) przyspieszać gwałtownie od takich obrotów. Ale do normalnej jazdy po mieście to spokojnie można używac obrotów poniżej 2000.
UncleAllEvil napisał/a:
W dieslach biegi trzeba zmieniać bardzo często,
a ja zawsze myslalem ze diesle sa elastyczne...
Tak, są elastyczne, ale często zakres prędkości na biegach jest mniejszy niż w benzyniakach (niweluje się to poprzez stosowanie dłuższych przełożeń skrzyni biegów w dieslach)
Stąd do zdanie o częstej zmianie biegów.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 64 Skąd: Koło koło Konina
Wysłany: Wto Maj 22, 2007 19:24
piter34 napisał/a:
sliwka napisał/a:
UncleAllEvil napisał/a:
W dieslach biegi trzeba zmieniać bardzo często,
a ja zawsze myslalem ze diesle sa elastyczne...
Tak, są elastyczne, ale często zakres prędkości na biegach jest mniejszy niż w benzyniakach (niweluje się to poprzez stosowanie dłuższych przełożeń skrzyni biegów w dieslach)
Stąd do zdanie o częstej zmianie biegów.
no tak co nie zmienia że to zdanie jest niefortunnie sformułowane bo brzmi jak by w dieslach trza było częściej redukować... a wątpie czy przy normalnej jeździe ktoś wykorzystuje pełen zakres obrotów benzyniaka
ale może ja sie czepiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum