Wysłany: Pon Paź 04, 2010 12:12 [r 200] silnik krokowy się rozleciał
Witam. Dziś z racji, że wolne i ciepło na dworze to zabralem się za czyszczenie przepustnicy i krokowca. po złożeniu obroty utrzymywały sie chwile na 2000 a później opadały na 1250 i w końcu na 900. rozkręciłem jeszcze raz krokowca, podłaczyłem elektryke aby zobaczyć jak on pracuje, czy się nie wiesza. przekręciłem zapłon no i stało się, wystrzelił (głupota ludzka nie zna granic). poskładałem go w jedną całość, pokręciłem "grzybkiem" do pozycji jaką miał za pierwszym wyciągnięciem i niby pracuje normalnie ale poczekam, aż silnik ostygnie i co będzie po odpaleniu. Co o tym sądzicie, będzie to sprawnie funkcjonowało, czy wymiana?? Dzięki wszystkim i pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Pon Paź 04, 2010 12:12 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum