Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1998
Witam. Od pewnego czasu mam problem. Mój freelander podczas hamowania dziwnie wibruje w okolicach lewego tylnego koła. Dzieje się tak przy dojeżdżaniu do świateł, głównie gdy na pokładzie jest więcej niż jedna osoba. Nie dzieje się to zawsze, czasami. Sprawdzałem: opony nie ząbkują, nie grzeją się, napęd załącza jak załączał i chodzi poprawnie. Ze skrzyń nie widać wycieków, most nie huczy, nie hamuje po jeździe na okręgach, kontrola zjazdu dobrze działa więc wydaje mi się, że to nie przekładnia ani visco (jeśli się mylę to niech ktoś poprawi). Czy est jakiś newralgiczny punkt w zawieszeniu (tuleje, łożyska), hamulce które mogą powodować coś takiego? Dzieje się tak tylko podczas hamowania do świateł przy małej prędkości. Pozdrawiam.
_________________ Let's go for a ride.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Gru 23, 2010 00:07, w całości zmieniany 3 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Wrz 08, 2010 18:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Fredek z 98 więc jeszcze bębny z tyłu. Wibracje są dość specyficzne, jakby łoskot, krótki, raz lżejszy, raz mniejszy. Opony sprawdzone, ostatnio wyważane. Amortyzator będę musiał sprawdzić. Jutro jadę do mechanika. Po prostu wolę się upewnić by na siłę nie próbował mi czegoś zdiagnozować.
Ogólnie to przednie kołą przy maksymalnym skręcie stawiają większy opór i auto przyhamowuje natomiast przyhamowywanie przy skręcie w freelanderze może być powodem problemów z blokującym się ,zepsutym napędem na tył.
Nie pamiętam dokładnie wału w freelanderze ale jeżeli kręci się on podczas jazdy przy napędzie tylko na przednią oś to z pewnością uszkodzony może powodować drgania ( w przeciwnym wypadku tylko przy napędzie na 4 powinien drgać). Drgania mogą również pochodzić od krzyżaków na wale i podpory wału oraz samej przekładni kątowej.
wał we frelku kręci się cały czas bo napęd jest cały czas na 4 koła, ja bym sprawdził przeguby, mi też się wydawało że trzęsie nie wiadomo gdzie a to był przedni przegub wewnętrzny (i robiło to właśnie dopiero pod obciążeniem), ja też nie wiem czy ma hamować przy skręcie czy nie, ale jednego doświadczyłem, wraz z wymianą opon na standardowe czyli 195/80/15 moja skorupa przestała hamować przy skrętach, a miałem po zakupie 205/70/15 i hamowało, warto jeszcze sprawdzić przeciwwagę na visco czy się nie oderwała ale w takim wypadku telepało by cały czas.... po doświadczeniach z frelkiem to takie auto żeby cokolwiek z nim zrobić to trza samemu robić, bo u mechanika wymienią ci 50% auta wyjedziesz z warsztatu a to za dwa dni wraca...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum