Problem jest tego typu ze mam klosze zbrudzone od srodka. (Pewnie wina poprzedniego slasciciela) Dzis troche przy tym gzrebałem mianowicie chce sciagnąc klosze i je wyczyscic bez demontazu całych lamp. Jest to mozliwe? Odkreciłem dzis takie 2 srubeczki z góry odczepiłem zatrzaski a klosz ani drgnie bo trzymie go zderzak/gril jest jakas szansa dogrzebac sie do tego bez demontazu przodu? Z góry dzieki.
Ostatnio zmieniony przez krucha91 Sro Paź 27, 2010 21:16, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Paź 27, 2010 21:08 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Te "szkła" są w rzeczywistości z plastiku a sztuczka z rozklejaniem najprostsza polega na podgrzaniu całego klosza w piekarniku i jego rozklejeniu.
Ja bym się osobiście bał, podobno działa też dobrze wlanie do środka mocno ciepłej wody, odrobinę płynu do mycia naczyń i trochę piasku. Kręcąc kloszem robimy mu piling. Tutaj uwaga, piasek ma bo tej szybce jeździć, nie może po odblasku bo go zmatowimy.
No niestety żeby zdjąć klosze to musisz wyciągać lampę.
Tutaj masz wszystko na temat ściągania klosza i ponownego klejenia. Temat wprawdzie dotyczy lekkiej modyfikacji lampy, której możesz przy okazji zrobić.
http://forum.roverki.eu/v...=przednie+lampy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum