Typ: VVC Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1998
Witam wszystkich,potrzebuje pomocy w rozwiązaniu problemu z podnoszącymi sie obrotami w moim R200VI
Sytuacja wygląda tak iż jadąc dziś poza miasto i wracając do domu zrobiłem łączenie 25km,podczas powrotu dojeżdzając do domu stałem trochę w korku i obroty auta podskoczyły i staneły na 1800 obrotów,i nie mogłem tego bez wysiadania z auta "naprawić"
Przez 2minuty tak było,aż zacząłem gazować delikatnie i w końcu obroty wróciły do 900,ale ruszając do przodu znów się podniosły i znów zabawa z gazowaniem i po jakiejś chwili znów opadły...
-dodam że jest dziś ciepło
-stałem w korku
-obroty podnoszą się tylko w takiej sytuacji jak dziś(jazda,korek,gorączka na dworze)
-temperatura silnika (chłodziwa) ok,jest po środku skali i nic nadzwyczajnego nie ma
-jedyna rzecz taka że klima była dziś włączona podczas tej sytuacji
no i co jest z tymi obrotami??
_________________ zamieniłem golfa 2 na rover 200
SPAMU¦
Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 12:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
rychliq, miałem to samo. Problemem była zbyt mocno zaciągnięta linka przy przepustnicy. Musisz ją lekko poluzować. Przy okazji sprawdź jak trzyma się wtyczka od TPS-u i możesz przeczyścić silniczek krokowy.
Dodam że samochód po przejechaniu 50metrów w korku stawał na obrotach na których jechałem i obroty nie spadały,żeby nie było niejasności...
Linka od przepustnicy,czyli wystarczy śrubkę na oplocie linki wykręcić nieco?
TPS niestety nie wiem co to jest przy moim silniku,ale wujek google pewnie wie
No i odnośnie silniczka krokowego,na pewno go znajdę i na stronce będzie opisane co i jak czyścić
TYLKO ŻE TO DOPIERO JUTRO ZAATAKUJE I MOŻE SIE UDA ZWALCZYĆ
Jutro w domu to obadam,w Łodzi pod blokiem tego nie rozbieram bo mogę połowę części pogubić i do ładu nie dojść z tym.
Więc na razie dziękuję
[ Dodano: Czw Kwi 26, 2012 22:11 ]
a i jeszcze teraz zmyłka,nie znalazłem gdzie znajduje sie ten czujnik TPS w R200VI
i jutro będę dziwił koło auta,może ktoś mi go wskazać opisem lub fotką??
poddałem się jeśli chodzi o czyszczenie i psiukanie na ten czujnik...
już szukam w IC takiego czujnika,mam nadzieje że to nie bedzie cena 169zł jak patrze na ceny czujników
a odnośnie wykręcania,na pewno to dobra rada,ale właśnie to zrobiłem i niestety nic sie nie zmieniło,czujnik jak ma focha to sobie obroty podnosi i coraz gorzej z "przywracaniem" ich do normalnego poziomu
[ Dodano: Pon Kwi 30, 2012 10:35 ]
no i w IC zonk,nie mają tego czujnika,a gość przez telefon tłumaczył że możliwe że razem z przepustnica jest możliwość zakupu tego....
macie jakąs radę?
na allegro jest jeden czujnik,ale używka,wiec może za chwile będzie to samo co z tym moim
zastanawiam się jak to jest że jadąc trasą dosłownie,nie dzieje się nic z tymi obrotami,sceny zaczynają się dopiero jak wpadam w miasto i najlepiej jeszcze w korek...dziś byłem w Płocku szukać czujnika,w czterech sklepach byłem i nie znalazłem,ani po nazwie,ani po numerach na czujniku i tej metalowej obejmie...a co gorsze,stojąc na światłach auto już nie stało na obrotach jak wcześniej 1500 ale na 2000/2200rpm i nie mogłem tego zlikwidować,zgaszenie silnika też nie pomagało...
zaraz poszukam tego silniczka,gdzie on sie znajduje i go obadam
rychliq, jak dla mnie wina stoi albo po zbyt mocno naciągniętej lince gazu przy przepustnicy, TPS, albo sama plastikowa przepustnica która po prostu już się zużyła. Ja proponuje poszukać od razu metalowej. A tego czujnika jako nowego to nie szukaj, bo nigdzie go nie znajdziesz.
Linka właśnie obadana,jest tak że nie jest napięta mocno,można normalnie palcem wcisnąć ten kawałek nieopleciony przy przepustnicy i przepustnica się nie otwiera...
Przepustnice obejrzałem i też nie ma na niej nic co przyciągnęło by moją uwagę,wyczyściłem z kurzu i dawka chemii i jest jak było...
Zostaje tylko ten czujnik parszywy...
w Łodzi jest miejsce w którym Rovery na części handlują,coś jak auto złom...tylko gorsza sprawa z tym że nikt nie rozbierze przepustnicy żeby mi sprzedać czujnik za 50zł
chyba skusze sie na to co na allegro jest
Jak Ci się zawiesi to otwórz maskę i spróbuj palcem domknąć przepustnicę.
Nie sądzę aby była to wina TPS'a, to że silnik więcej paliwa podleje bo będzie myślał że przepustnica otwarta to nie znaczy że obroty wzrosną, będzie za mało powietrza.
Jak dla mnie wiesza Ci się przepustnica albo silnik krokowy. Najbardziej prawdopodobna przepustnica.
No to teraz już nie wiem,za dużo opcji...jak poznać że przepustnica nie daje rady?To wszystko sie otwiera i zamyka...
Wyczyściłem silniczek krokowy,to co było wetknięte w plastikową część kolektora,taki "paluch" chyba mosiężny było jakby w sadzy,teraz już czyste...i wiem ze po spojrzeniu na obroty to zmieniło się w taki sposób że zawsze miałem 900rpm a teraz na 1000stoi przy wolnych obrotach...ale może to chwilowe
No a dalej to ten czujnik najbardziej mi sie nie podoba...
[ Dodano: Pon Kwi 30, 2012 16:28 ]
...a i dodam jeszcze co mi sie przypomniało właśnie
wcześniej było tak że jak mi się te obroty podnosiły,to wkładałem nogę pod pedał gazu i do góry podnosiłem i obroty wracały "na swoje miejsce"
i wszystko było wtedy gdy silnik już chodził około 30 min i była temperatura w połowie skali czyli taka norma
ale teraz juz to nie skutkuje
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum