Forum Klubu ROVERki.pl :: [MG ZS 120] Dostałem w bok :(
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: szoso
Czw Lis 18, 2010 09:02
[MG ZS 120] Dostałem w bok :(
Autor Wiadomość
BoloSr
[Usunięty]






  Wysłany: Pon Lis 15, 2010 13:15   [MG ZS 120] Dostałem w bok :(
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2003

Witam
Dawno mnie tu nie bylo bo w sumei nic sie w aucie nie dzialo :) tylko jezdzilo do przodu az do dzisiaj jak dostalem strzala od Lublina II :(
z ogledzin wstepnych blotnik do wymiany, zderzak , maska oraz lampa przednia oraz prawe kolo dosalo i lewe(ze wzgledu ze uciekalem od Lubilina) i teraz skad mam brac czesci ma ktos dojscia ?? ?
Dodatkowo silnik nie pali wogole nie slychac ze rozrusznik chce krecic :( co z tym fantem zrobic ?? ?
Ostatnio zmieniony przez szoso Czw Lis 18, 2010 12:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Lis 15, 2010 13:15   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
borsi 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 746
Skąd: Poznań Koło

Rover 400

Wysłany: Pon Lis 15, 2010 13:32   

o kurde. Mała szkoda a efekt ! Koledzy pomóżcie BoloSr,
Może tylko rozrusznik. Z aku masa wszystko ok?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
tronsek 




Pomógł: 289 razy
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3381
Skąd: Lubań

Rover 400

Wysłany: Pon Lis 15, 2010 13:40   

BoloSr napisał/a:
Dodatkowo silnik nie pali wogole nie slychac ze rozrusznik chce krecic co z tym fantem zrobic ?
Wyłącznik wstrząsowy trzeba wcisnąć i wtedy autko powinno kręcić.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
slax 
Klubowicz





Pomógł: 85 razy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 2054
Skąd: Kamienica Szlachecka

Rover Coupe

Wysłany: Pon Lis 15, 2010 14:15   

dokładnie tronsek dobrze prawi, w R400 znajdziesz go za boczna ścianka konsoli środkowej od strony kierowcy, ręką się chyba da wymacać, podejrzewam, że w Zs'sie będzie w tym samym miejscu
 
 
BoloSr
[Usunięty]






Wysłany: Pon Lis 15, 2010 17:40   

tronsek napisał/a:
BoloSr napisał/a:
Dodatkowo silnik nie pali wogole nie slychac ze rozrusznik chce krecic co z tym fantem zrobic ?
Wyłącznik wstrząsowy trzeba wcisnąć i wtedy autko powinno kręcić.


niestety ale po wcisnieciu dalej auto nie pali :(
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Pon Lis 15, 2010 19:17   

moze sie rozrusznik zaciął? słychac jak pompa pracuje?
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
greg-si 
Klubowicz





Pomógł: 152 razy
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Pon Lis 15, 2010 19:25   

Jak przekręcasz kluczyk to wszystko normalnie się zapala na desce jak zawsze?
Moim zdaniem coś z prądem skoro nie kręci. Jakby była wina ocięcia poprzez czujnik wstrząsowy to by kręcił a nie palił.
Sprawdź czy klemy dobrze siedzą czy nic się nie poluzowało na akumulatorze. Sprawdź też rozrusznik a w szczególności kable które wchodzą do niego.
Spróbował bym też ruszyć auto na biegu właśnie żeby sprawdzić czy nic nie jest zblokowane.
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
BoloSr
[Usunięty]






Wysłany: Pon Lis 15, 2010 20:23   

greg-si napisał/a:
Jak przekręcasz kluczyk to wszystko normalnie się zapala na desce jak zawsze?
Moim zdaniem coś z prądem skoro nie kręci. Jakby była wina ocięcia poprzez czujnik wstrząsowy to by kręcił a nie palił.
Sprawdź czy klemy dobrze siedzą czy nic się nie poluzowało na akumulatorze. Sprawdź też rozrusznik a w szczególności kable które wchodzą do niego.
Spróbował bym też ruszyć auto na biegu właśnie żeby sprawdzić czy nic nie jest zblokowane.


zapac zapla sie normalnie ale jak przekrecam zeby zakrecil to wszystko przygasa i nie slychac rozrusznika i chyba pompy tez nie :(

[ Dodano: Pon Lis 15, 2010 20:23 ]
borsi napisał/a:
o kurde. Mała szkoda a efekt ! Koledzy pomóżcie BoloSr,
Może tylko rozrusznik. Z aku masa wszystko ok?


zeby zapodac przod od nowszego mg zs ?? ?
taki przod ?? ?
 
 
Jugol 



Pomógł: 116 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 2338



Wysłany: Pon Lis 15, 2010 20:45   

...wina Lublina była ??
 
 
BoloSr
[Usunięty]






Wysłany: Pon Lis 15, 2010 20:47   

Jugol napisał/a:
...wina Lublina była ??


no a jak toc Roverki przepisowo jezdza a jakby inaczej :rotfl:
 
 
Jugol 



Pomógł: 116 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 2338



Wysłany: Pon Lis 15, 2010 20:51   

...czyli naprawa pójdzie z jego OC. To tylko czekać na rzeczoznawcę i mysleć o modach- temat niedawno przerobiłem ;)
 
 
BoloSr
[Usunięty]






Wysłany: Pon Lis 15, 2010 20:54   

Jugol napisał/a:
...czyli naprawa pójdzie z jego OC. To tylko czekać na rzeczoznawcę i mysleć o modach- temat niedawno przerobiłem ;)

jakos mody mi nie w glowie bo juz widze problem :(

lampa przednia EUROPEJSKA gdzie to dostane ?? ? moze byc od r45 bo ma bialy kierunek ale od razu 2 czyli prawa i lewa a nie tylko prawa :(
 
 
marcinmarcin 




Pomógł: 37 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 890
Skąd: Opole



Wysłany: Pon Lis 15, 2010 21:04   

Jugol napisał/a:
...czyli naprawa pójdzie z jego OC. To tylko czekać na rzeczoznawcę i mysleć o modach- temat niedawno przerobiłem ;)
Dokładnie, a najlepiej potem robić w dobrym warsztacie bezgotówkowo, chyba że Ci to jakoś dobrze wycenią. Generalnie zasada jest taka że ubezpieczyciel wycenia Ci szkody na grosze (w MG jest trochę inaczej bo ceny nowych części sa kosmiczne ;) ) a Ty bierzesz kasę a potem naprawiasz sto innych rzeczy których rzeczoznawca nie "zauważył" + prostujesz auto bo się "okazało" że jednak jest krzywe. Dlatego bezgotówkowa naprawa i zaufany warsztat nie jest złym rozwiązaniem, jakbyś jednak chciał brać kasę to weź sobie też drugą wycenę od rzeczoznawcy niezależnego - ja tak kiedyś byłem sporo do przodu, bo przedstawiłem opinię poszerzoną o listę rzeczy które uległy uszkodzeniu a nie "zauważył" ich rzeczoznawca ubezpieczyciela
 
 
BoloSr
[Usunięty]






Wysłany: Pon Lis 15, 2010 21:09   

marcinmarcin napisał/a:
Jugol napisał/a:
...czyli naprawa pójdzie z jego OC. To tylko czekać na rzeczoznawcę i mysleć o modach- temat niedawno przerobiłem ;)
Dokładnie, a najlepiej potem robić w dobrym warsztacie bezgotówkowo, chyba że Ci to jakoś dobrze wycenią. Generalnie zasada jest taka że ubezpieczyciel wycenia Ci szkody na grosze (w MG jest trochę inaczej bo ceny nowych części sa kosmiczne ;) ) a Ty bierzesz kasę a potem naprawiasz sto innych rzeczy których rzeczoznawca nie "zauważył" + prostujesz auto bo się "okazało" że jednak jest krzywe. Dlatego bezgotówkowa naprawa i zaufany warsztat nie jest złym rozwiązaniem, jakbyś jednak chciał brać kasę to weź sobie też drugą wycenę od rzeczoznawcy niezależnego - ja tak kiedyś byłem sporo do przodu, bo przedstawiłem opinię poszerzoną o listę rzeczy które uległy uszkodzeniu a nie "zauważył" ich rzeczoznawca ubezpieczyciela


wszystko fajnie ale znajac zycie to wyjde an tym jak Zabłocki na mydle :(
wprawdzie mam dobrych fachowcow ale nie iwem skad mam brac czesci ?? ?
moze zrobic mu przeszczep na nowego MG ZS ?? ? tylko czy to sie da wogole :)
 
 
Jugol 



Pomógł: 116 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 2338



Wysłany: Pon Lis 15, 2010 21:34   

...chłopie, Ty weź się w garść i szukaj, jako i ja czyniłem. Części znalazłem, do warsztatu oddałem i prawie 2tyś. do przodu wyszedłem. Troszkę optymizmu :slonce:
 
 
PHJOWI 



Pomógł: 317 razy
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 2766
Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp



Wysłany: Pon Lis 15, 2010 21:45   

za mg i rovery dobrze płacą nie martw się :) byle nie hestia i mtu :)
_________________
SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
 
 
Jugol 



Pomógł: 116 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 2338



Wysłany: Pon Lis 15, 2010 21:55   

...dokładnie, PHJOWI dobrze mówi, PZU ogarnia temat cen części marki- ja nie miałem zastrzeżeń :ok:
 
 
BoloSr
[Usunięty]






Wysłany: Wto Lis 16, 2010 07:29   

PHJOWI napisał/a:
za mg i rovery dobrze płacą nie martw się :) byle nie hestia i mtu :)


no to mam problem bo gosciu byl ubezpieczony w HESTI :( :( :(
 
 
Alexi 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 584
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 45

Wysłany: Wto Lis 16, 2010 07:53   

Musisz koniecznie niezależnego rzeczoznawcę wziąć. Z ubezpieczenia zawsze będą chcieli na czymś naciąć. A opinia niezależnego rzeczoznawcy zawsze da im trochę do myślenia. Chociaż już był tu na forum opisywany przypadek gdzie nawet z tym się nie liczyli. Chłopaki dobrze prawią najważniejsze żeby się im nie dać gdy mój kumpel miał problem to właśnie rzeczoznawca z hestii uratował jego portfel przed zgubą. Od jakiegoś ubezpieczyciela wycenili szkodę w AC tak że drugie tyle musiał by pokryć z własnej kieszeni!!
_________________
0-100 km/h - 8,25 sec!
'Nie pałuj gdy silnik Twój zimny jest'
 
 
BoloSr
[Usunięty]






Wysłany: Wto Lis 16, 2010 09:06   

alexi napisał/a:
Musisz koniecznie niezależnego rzeczoznawcę wziąć. Z ubezpieczenia zawsze będą chcieli na czymś naciąć. A opinia niezależnego rzeczoznawcy zawsze da im trochę do myślenia. Chociaż już był tu na forum opisywany przypadek gdzie nawet z tym się nie liczyli. Chłopaki dobrze prawią najważniejsze żeby się im nie dać gdy mój kumpel miał problem to właśnie rzeczoznawca z hestii uratował jego portfel przed zgubą. Od jakiegoś ubezpieczyciela wycenili szkodę w AC tak że drugie tyle musiał by pokryć z własnej kieszeni!!


a ile taki rzeczoznawca kasuje ?? ?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  


Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink