Forum Klubu ROVERki.pl :: [R220] Odpalanie po nocy w niskiej temperaturze, obroty
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R220] Odpalanie po nocy w niskiej temperaturze, obroty
Autor Wiadomość
gismo 



Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 42
Skąd: łódzkie



  Wysłany: Pią Lis 26, 2010 21:48   [R220] Odpalanie po nocy w niskiej temperaturze, obroty
Typ: SD Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997

Witam

Przyszły ranne przymrozki i pojawiły się problemy podczas odpalania mojego Roverka. Problemy są dwa:
- silnik przy uruchamianiu tak jakby się chwile przydusił i dopiero zaskakuje (sam rozrusznik kręci ok. 2s)
- ma tak niskie obroty, że gdybym przy odpalaniu nie naciskał lekko gazu to silnik zgasłby

Po odpaleniu muszę tak kilka sekund przytrzymać wyższe obroty (ok.1000), żeby przestało trząść budą. Czy nie powinno być tak, że na zimnym silniku komputer ustawia wyższe obroty, większą dawkę paliwa ? Czy czujnik temperatury cieczy chłodzącej ma na to jakikolwiek wpływ ?

Dodam, że:
- filtr paliwa wymieniony na nowy
- gruszka wywalona, wstawiony zaworek zwrotny
- aku Centra 62h 540A
- świece dwie nowe, trzeciej nie mogę wykręcić :/ , czwartej w ogóle nie ma i nigdy nie było :wink:

A poniżej wstawiam filmik jak odpala w temp. 0 st.

http://www.youtube.com/watch?v=qrGC0Ugtn8Q

Pozdrawiam :wink:
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Lis 26, 2010 23:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Lis 26, 2010 21:48   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Jugol 



Pomógł: 116 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 2341



Wysłany: Pią Lis 26, 2010 23:22   

Wg mnie jak na dwie świece sprawne pali jak złoto :ok:
 
 
gismo 



Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 42
Skąd: łódzkie



Wysłany: Pią Lis 26, 2010 23:48   

Hmmm... to może ja jestem przewrażliwiony :wink: A co sądzisz o samym akumulatorze ? Nie za mały prąd rozruchowy :?:
 
 
Jugol 



Pomógł: 116 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 2341



Wysłany: Pią Lis 26, 2010 23:52   

Koledzy w zeszłą zimę zapodawali Centrę Futurę 72 Ah 720A i sobie chwalili, ja idąc za ich radą wpakowałem 77Ah Centrę Futurę i też sobie chwalę. Jak masz aku już do wymiany zapodaj coś koło 70 Ah i będzie ok.
 
 
karol556 




Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 32
Skąd: Ełk



Wysłany: Sob Lis 27, 2010 10:43   akumulator

Pamietaj duzy akumulator to niedoladowany akumulator zamontuj taki jak w seri powienienes miec i bedzie elegancko
 
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Sob Lis 27, 2010 12:23   

gismo, Większego nie wsadzisz bo tobie na to rama nie pozwala, można dać trochę większy ale w tedy nie da rady go na śrubę przykręcić i przy wymianie żarówki z tej strony trzeba będzie wyciągać akumulator. Zostaw jak jest, bo jak jest nowy i go nie rozładujesz to będzie dobrze działał długo.

Co do dwóch świec to będzie dobrze paliło nawet na jednej zapali przy -10°C ale poniżej trzeba dłużej kręcić a tobie pali na dotyk można powiedzieć. TO ze obroty falują to ja tez tak miałem w SD, winna jest tego ze linka gazu jest przy zimnie krótsza oraz te wszystkie sprężyny od wolnych obrotów na pompie i dlatego tak się dzieje. Ja zawsze przytrzymywałem trochę gazu aż się chwilkę rozgrzał i jechałem od razu.
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
xtek 



Pomógł: 16 razy
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 920
Skąd: Kraków



Wysłany: Sob Lis 27, 2010 12:23   Re: akumulator

karol556 napisał/a:
Pamietaj duzy akumulator to niedoladowany akumulator zamontuj taki jak w seri powienienes miec i bedzie elegancko


13 lat temu byly troche inne akumulatory. Ja bym wstawil Centre Future powyzej 70Ah. Maja spory prad rozruchowy, co jest wazne w dieslu. Pchaj taki, zeby sie po prostu zmiescil w dziurze.
Chociaz jesli ten akumulator nie jest az tak stary, to raczej nie ma sensu tracic pieniedzy. Ja mam jakiegos starego dziada marki Moll (bodajze 74Ah) i nigdy mnie nie zawiodl - to ja przewaznie uzyczam pradu ;)
 
 
gismo 



Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 42
Skąd: łódzkie



Wysłany: Sob Lis 27, 2010 13:45   

Remi55 napisał/a:
Zostaw jak jest, bo jak jest nowy i go nie rozładujesz to będzie dobrze działał długo.


Ten akumulator co teraz mam Centry ma już ze 2 latka, także poobserwuję i najwyżej wymienię na jakiś z prądem rozruchowym powyżej 700A, ten ma tylko 540A :/

Remi55 napisał/a:
Co do dwóch świec to będzie dobrze paliło nawet na jednej zapali przy -10°C ale poniżej trzeba dłużej kręcić a tobie pali na dotyk można powiedzieć. TO ze obroty falują to ja tez tak miałem w SD, winna jest tego ze linka gazu jest przy zimnie krótsza oraz te wszystkie sprężyny od wolnych obrotów na pompie i dlatego tak się dzieje. Ja zawsze przytrzymywałem trochę gazu aż się chwilkę rozgrzał i jechałem od razu.


No właśnie dzisiaj troche pogrzebałem pod maską i okazało się, że te nakrętki kontrujące przy lince w ogóle rozkręcone były i latały jak żyd po pustym sklepie :wink: dokręciłem i zobaczymy jak teraz będzie.

Co do świecy kurcze tą trzecią też pasowałoby wymienić, ale już tyle prób podejmowałem, że aż w końcu ręce mi opadły, a świeca ani drgnie. Dodatkowo tam strasznie trudny dostęp jest bo to jest ta pierwsza od strony czujnika temperatury :bezradny:
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Sob Lis 27, 2010 13:58   

gismo napisał/a:
Co do świecy kurcze tą trzecią też pasowałoby wymienić, ale już tyle prób podejmowałem, że aż w końcu ręce mi opadły, a świeca ani drgnie. Dodatkowo tam strasznie trudny dostęp jest bo to jest ta pierwsza od strony czujnika temperatury :bezradny:


No z ta jest trochę kłopot, a jak nie to podjedz do jakiegoś mechanika niech tobie ta jedna wykręci. Jak masz na nasadki przegub to tym próbuj lub kluczem oczkowym który jest podgięty. Przed operacja dobrze silnik rozgrzej to łatwiej puści :wink:
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
gismo 



Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 42
Skąd: łódzkie



Wysłany: Sob Lis 27, 2010 14:09   

Remi55 napisał/a:
No z ta jest trochę kłopot, a jak nie to podjedz do jakiegoś mechanika niech tobie ta jedna wykręci. Jak masz na nasadki przegub to tym próbuj lub kluczem oczkowym który jest podgięty. Przed operacja dobrze silnik rozgrzej to łatwiej puści :wink:


Chyba właśnie pojadę do jakiegoś dobrego mechanika, tylko muszę popytać bo jak kiedyś u jednego byłem i powiedziałem, że świeca jest zapieczona to rozmowa zaczynała się od 500 zł, rozbierania głowicy i 2 tygodni czekania dlatego podziękowałem :shock:

[ Dodano: Sob Lis 27, 2010 14:09 ]
A oto filmik z dzisiejszego rannego odpalania po całej nocy. Po odpaleniu trochę siwo się wokół samochodu zrobiło, Wy też tak macie :?:

http://www.youtube.com/watch?v=vDAmDmcbmtY

:wink:
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Sob Lis 27, 2010 14:37   

gismo, Dymu na filmiku nie widać ale jest ok jak tak pali nic złego stwierdzić nie można :mrgreen: Ale dym jest normalny :wink:
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
gismo 



Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 42
Skąd: łódzkie



Wysłany: Sob Lis 27, 2010 14:49   

Remi55 napisał/a:
gismo, Dymu na filmiku nie widać ale jest ok jak tak pali nic złego stwierdzić nie można :mrgreen: Ale dym jest normalny :wink:


Kilka tygodni temu kupiłem taki specyfik LIQUI MOLY DIESEL SPÜLUNG, jak wyjeżdżę to co mam jeszcze w baku, wleję go i zobaczymy jak to działa, może rozwiąże w jakimś stopniu sprawę dymienia :wink:

Mam jeszcze dwa pytanka:

- cz ten zielony czujnik temperatury płynu o którym dziś wspominałem wpływa w jakikolwiek sposób na rozruch :?:
- odkręciłem dziś z ciekawości korek spustowy wody na dole filtra paliwa i zaczeła lecieć ropa, czy tak ma być, czy nie powinno nic tam lecieć :?:
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Sob Lis 27, 2010 14:56   

gismo napisał/a:
odkręciłem dziś z ciekawości korek spustowy wody na dole filtra paliwa i zaczeła lecieć ropa, czy tak ma być, czy nie powinno nic tam lecieć :?:

jak odkręcisz korek spustowy to zleci cała zawartość filtra, to jest do spuszczania wody jak będzie w paliwie
 
 
gismo 



Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 42
Skąd: łódzkie



Wysłany: Sob Lis 27, 2010 15:02   

szoso420 napisał/a:
jak odkręcisz korek spustowy to zleci cała zawartość filtra, to jest do spuszczania wody jak będzie w paliwie


Aha, to dobrze, że szybko zakręciłem i filtr się nie zapowietrzył :wink:
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Sob Lis 27, 2010 15:29   

gismo, Ten korek na dole filtra jest do spuszczania wody z filtra przed zima, lub jak szoso420 pisze do opróżniania filtra. Filtr można na gorze ta śrubka odpowietrzyć.

Pompujesz grucha paliwo przy odkręconej śrubce i jak zacznie lecieć ropa przez śrubę zakręcasz ja i tyle. :wink:

Ja tego niestety nie praktykuje :wink: Wymieniam filtr paliwa co 40.000km lub w każda zimę. To drugiej przeważnie wcześniej następując, bo te 30zl nie dużo jest a ma się spokojna głowę ze się ma dobry filtr :wink:

gismo napisał/a:
- cz ten zielony czujnik temperatury płynu o którym dziś wspominałem wpływa w jakikolwiek sposób na rozruch :?:

W SD on raczej tylko służy do wentylatorów :razz: Teoretycznie powinien większą dawkę ustawiać leć tego jakość nie widać było na obrotach przy zimnym silniku. W R45 idt to np widać strasznie, bo jak odpalę zimny silnik mi obroty prawie przy 1000RPM trzyma automatycznie :wink: Na ciepłym tak nie robi i mam te 850RPM :wink:
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
gismo 



Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 42
Skąd: łódzkie



Wysłany: Sob Lis 27, 2010 18:53   

Remi55 napisał/a:
W SD on raczej tylko służy do wentylatorów :razz: Teoretycznie powinien większą dawkę ustawiać leć tego jakość nie widać było na obrotach przy zimnym silniku. W R45 idt to np widać strasznie, bo jak odpalę zimny silnik mi obroty prawie przy 1000RPM trzyma automatycznie :wink: Na ciepłym tak nie robi i mam te 850RPM :wink:


Czyli pewnie dzieje się tak, że komputer w silniku SD nie ma jak sterować pompą, która jest mechaniczna. Dobrze rozumuje ? :wink:
 
 
Jugol 



Pomógł: 116 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 2341



Wysłany: Sob Lis 27, 2010 19:02   

karol556 napisał/a:
Pamietaj duzy akumulator to niedoladowany akumulator zamontuj taki jak w seri powienienes miec i bedzie elegancko

Kolego nie pisz bzdur. Centra Futura 72 Ah wchodzi do 220 SDi- koledzy mają je pozakładane i wchodzi, i na bank jest doładowana, oczywiście przy sprawnym alternatorze.

gismo napisał/a:
Czyli pewnie dzieje się tak, że komputer w silniku SD nie ma jak sterować pompą, która jest mechaniczna. Dobrze rozumuje ?


...dobrze rozumujesz :ok: , to u nas w iDT zapakowali sterownik na pompę- gorsze rozwiązanie ;/
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Sob Lis 27, 2010 19:53   

gismo napisał/a:
Czyli pewnie dzieje się tak, że komputer w silniku SD nie ma jak sterować pompą, która jest mechaniczna. Dobrze rozumuje ? :wink:


No nasz komputer w SD steruje czasem wtrysku tyle i nic więcej. Dawkę już się ustala śrubą na pompie. Mozna fajnie kolo niej grzebać bo się kreci tylko śrubkami.

Jedyne coś oferuje to sobie podkręcić trochę dawkę na pompie oraz before boost dawkę :wink:
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
gismo 



Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 42
Skąd: łódzkie



Wysłany: Sob Lis 27, 2010 22:49   

Remi55 napisał/a:

No nasz komputer w SD steruje czasem wtrysku tyle i nic więcej. Dawkę już się ustala śrubą na pompie. Mozna fajnie kolo niej grzebać bo się kreci tylko śrubkami.


Właśnie dzisiaj podkręciłem trochę śrubkę na górze pompy pod tą żółtą zaślepką (czyli chyba to before boost) i muszę powiedzieć, że auto jest znacznie żwawsze w dolnym zakresie obrotów :grin: Z tą śrubą z boku pompy jeszcze nie kombinowałem nic, bo za zimno dziś było na takie eksperymenty, a dostęp tam trochę trudny jest :wink:
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Sob Lis 27, 2010 23:07   

gismo, No to dobrze zrobiłeś :D Czemu jak nie masz Intercoolera "jeszcze" to dostęp jest tam całkiem ok do dawki paliwa :wink: Pewno temat jak podkręcić śrubkę znalazłeś :razz:

Jak byś potrzebował cały zestaw do przeróbki żeby mieć Intercooler to pisz do mnie bo mam to jeszcze na sprzedasz z mojej 220 :wink:
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R200] Odpalanie i obroty
Skwarson Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Wto Lut 01, 2011 18:43
Adrian
Brak nowych postów [R220 Sdi 97'] odpalanie ciag dalszy
a jednak to nie czujnik polozenia walu
sokol8811 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 11 Pon Maj 12, 2008 15:29
Ukasz
Brak nowych postów [r220 diesel 98r] problemy z odpalanie i elektryka
browar814 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Wto Wrz 08, 2009 23:22
thef
Brak nowych postów [R25 2.0 IDT 2000] odpalanie - ciężko wchodzi na obroty
paulin Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 19 Pon Paź 18, 2010 14:04
bociannielot
Brak nowych postów [r220 sdi] poranne odpalanie poraz 100tny - nietypowe!
szukalem, takiego cuda nie ma na forum...
nicco_nuwai Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 28 Pon Lis 16, 2009 15:00
Brt



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink