Wysłany: Nie Gru 05, 2010 01:25 [R216] Problem ze skrzynią biegów - "zamarzła"?
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1997
Witam wszystkich,
Dziś spotkała mnie bardzo przykra "niespodzianka". Mój Roverek postał dwa dni i dziś postanowiłem go w końcu ruszyć. Wsiadłem do auta, wrzuciłem wsteczny, ruszam i jade do przodu... Zaskoczony wrzuciłem bieg jeszcze raz, ruszam i nic, dalej do przodu. Czy "wrzuce" wsteczny,1 czy 5 auto i tak jedzie do przodu (oprócz na luzie ). Napisałęm "wrzuce", ponieważ niby lewarek chodzi luźno ale i tak na każdym biegu moge nim poruszać w każdą stronę. Przy wyłączonym silniku niby słychać jak biegi wchodzą. Macie jakiś pomysł, co to może być?
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Gru 05, 2010 10:38, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 01:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 09:32
Może spadł Ci wodzik odpowiadający za pracę lewarka na boki? Jeśli tak jest, to niezależnie co wrzucasz, przy ruchu lewarka do przodu wrzucasz trójkę a do tyłu wrzucasz czwórkę.
Może spadł Ci wodzik odpowiadający za pracę lewarka na boki? Jeśli tak jest, to niezależnie co wrzucasz, przy ruchu lewarka do przodu wrzucasz trójkę a do tyłu wrzucasz czwórkę.
To było to, dzięki wielkie. Punkt przyznany
Tylko teraz pytanie jak długo to będzie się trzymać? Jakieś patenty? Co wymienić? Weszło ręką bez żadnego problemu.
Tylko teraz pytanie jak długo to będzie się trzymać?
Nie dlugo
RadZiu7 napisał/a:
Jakieś patenty?
Nie bardzo, kup nowy. Wewnatrz na przegubie wodzik jest plastikowy i sie wyrobil. Mozesz na cos zlozyc ale bedzie ciezko chodzic i to raczej na krotko.
RadZiu7 napisał/a:
Co wymienić?
Wlasnie ten wodzik.
RadZiu7 napisał/a:
Weszło ręką bez żadnego problemu.
Bo powinno wejsc ,ale z oporem . Jak bedziesz zakladal nowy daj troche smaru. Pozdr.
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 17:53
RadZiu7 napisał/a:
Tomi napisał/a:
Może spadł Ci wodzik odpowiadający za pracę lewarka na boki? Jeśli tak jest, to niezależnie co wrzucasz, przy ruchu lewarka do przodu wrzucasz trójkę a do tyłu wrzucasz czwórkę.
To było to, dzięki wielkie. Punkt przyznany
Tylko teraz pytanie jak długo to będzie się trzymać? Jakieś patenty? Co wymienić? Weszło ręką bez żadnego problemu.
Aby narazie jeździć, możesz nałożyć na tą kulkę kawałek szmatki flanelowej. Jednak docelowo powinieneś to wymienić.
Ważna uwaga! Nie zagniataj tej końcówki na kulce, bo jeśli tak zrobisz, to docelowo będziesz musiał wymienić więcej części, niż sam wodzik, w którym wyrobiła się teflonowa wkładka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
). Napisałęm "wrzuce", ponieważ niby lewarek chodzi luźno ale i tak na każdym biegu moge nim poruszać w każdą stronę. Przy wyłączonym silniku niby słychać jak biegi wchodzą. Macie jakiś pomysł, co to może być?
