Wysłany: Nie Gru 26, 2010 14:21 [R75] Zepsute wspomaganie
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam.
Jechałem wczoraj swoim Roverem 75, wszystko było w porządku i nagle, podczas skrętu czuję, że kierownica zaczyna strasznie ciężko chodzić. I tak już zostało, przy każdej próbie skrętu kierownica chodzi baaardzo ciężko. Domyślam się, że zespuło się coś ze wspomaganiem. Jakieś pomysły co to może być? Czy ewentualna naprawa będzie bardzo kosztowna? Włożyłem już tyle w ten samochód, że ąz się płakać chce .
SPAMU¦
Wysłany: Nie Gru 26, 2010 14:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
jakiś przewód był zepsuty - wymienili go i teraz wspomaganie działa w porządku. niepokoi mnie tylko jedna rzecz - gdy silnik jest odpalony, slychac taki dziwny odglos, takiego jakby lekkiego tarcia w okolicach zbiorniczka od płynu wspomagania, nie jest to jakies bardzo glośne, ale jak tak sie czlek wsłucha to słychać to.
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Czw Gru 30, 2010 17:53
dlugigl napisał/a:
jakiś przewód był zepsuty - wymienili go i teraz wspomaganie działa w porządku. niepokoi mnie tylko jedna rzecz - gdy silnik jest odpalony, slychac taki dziwny odglos, takiego jakby lekkiego tarcia w okolicach zbiorniczka od płynu wspomagania, nie jest to jakies bardzo glośne, ale jak tak sie czlek wsłucha to słychać to.
Może być jeszcze trochę zapowietrzony układ. Pojeździj zwracając uwagę na poziom płynu w zbiorniczku wspomagania i jeżeli jest zapowietrzony to odpowietrzy się do końca sam za jakiś czas.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum