Jak dla mnie to projektant zapatrzył się na Citroen'a DS.
Ani brzydki, ani ładny - nic oryginalnego, porównanie do Golfa idealne - tak samo nijaki, żeby pasował w gusta "ogółu".
"Trochę" się to różni od idei MG ZS 180, czy SVR'a...
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Pon Gru 27, 2010 09:13
maciej napisał/a:
"Trochę" się to różni od idei MG ZS 180, czy SVR'a...
Szczególnie w wersji 1.3 (67KM)
Najsłabsza wersja MG ZR z silnikiem 1.1 16v miała 75KM.
Nie chciałbym aby technicznie auto było podobne do CitiRovera
Trzeba mieć nadzieję, że wynika to z norm emisji spalin i jest to wersja zrobiona specjalnie do tego...
to lepiej żeby MG wyglądało jak Tata czy Dacia? Marka się odradza, nie mogą dać sportowych aut na pierwszy strzał, bo by znowu bankurta zaliczyli taki dziś jest rynek (podziekujmy ekologom)... dobrze, że marka wraca na rynek, auta nie trącą myszką, jakiś mocniejszy silnik też jest narazie wszystko jest ok
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Dokładnie, małe miejskie auto z dużym motorem to byłby strzał w stopę w wykonaniu chińczyków po co wypuszczać na rynek coś na co nie będzie popytu? Po za tym MG już dawno nie robiło stricte sportowych samochodów (pomijając już wspomniany SVR). ZR, ZS i ZT to nic innego jak zwykłe dupowozy z trochę mocniejszymi silnikami i o bardziej agresywnym wyglądzie...
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
ZR, ZS i ZT to nic innego jak zwykłe dupowozy z trochę mocniejszymi silnikami i o bardziej agresywnym wyglądzie...
Innym zawieszeniu, innych nastawach , innych kolach, innych oponach, innym srodku-fotelach... zmian bylo calkiem sporo, co odwdzieczalo sie w jezdzie, zwlaszcza tej torowej bo na codzien, kto to poczuje
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
ZR, ZS i ZT to nic innego jak zwykłe dupowozy z trochę mocniejszymi silnikami i o bardziej agresywnym wyglądzie...
No i jeszcze trochę poprawionymi zawieszeniami, ale zawsze jednak odrobinę "usportowione", wyróżniające się.
I z tego co pamiętam, to zawsze tak działało MG, a teraz ma być "zwykła marka" - to po co ją w ogóle reaktywować?
Przecież marka to jakaś tam forma ciągłości i tradycji - jak się nie chce do niej nawiązywać, to czemu nie stworzyć nowej marki albo w ogóle wypuszczać aut - każde pod własną nazwą, bez marki.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Innym zawieszeniu, innych nastawach , innych kolach, innych oponach, innym srodku-fotelach... zmian bylo calkiem sporo, co odwdzieczalo sie w jezdzie, zwlaszcza tej torowej bo na codzien, kto to poczuje
Co i tak wypada blado jak dupa eskimosa przy M serii od BMW, modelach S/RS od Audi, czy nawet GTA od AR itp. itd. Tam różnica między wersjami cywilnymi, a usportowionymi to przepaść, a spora część MG od R różniła się tylko tym co napisałeś bo nawet silniki były te same.Może jak marka MG zacznie koncernowi przynosić spore dochody wtedy wypuszczą jakąś wersje dla maniaków puki co dobrze, ze w ogóle opłacało się komuś reaktywować markę, a taka 3 z 1.5T powinna już w miarę fajnie jeździć...
Cytat:
Przecież marka to jakaś tam forma ciągłości i tradycji - jak się nie chce do niej nawiązywać, to czemu nie stworzyć nowej marki albo w ogóle wypuszczać aut - każde pod własną nazwą, bez marki.
Widocznie z marketingowego punktu widzenie bardziej się opłacało kupić znana juz markę na europejskich rynkach niż startować z zupełnie nową. Czy słusznie postąpili czas pokaże..
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
zalezy od modelu, bo zr-owska konstrukcja 1.8 vvc w wersji 160 byla tylko w ZR-e nigdy w R.
No jeszcze w MG TF Trophy - ale to też MG.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
wszystko ładnie pięknie... ale nie jestem w stanie nic powiedzieć dopóki nie zobaczę MG na żywo i nie będę mógł do niego wsiąść... niestety nic na to nie wskazuje żeby miało się to zmienić.
Odnosząc się do tytułu wątku to jeśli rywal to bardziej dla Polo niż Golfa...
Tutaj jeszcze kilka fotek które ukazują m.in tył auta
http://www.aronline.co.uk...cover-in-china/
Dokładnie, małe miejskie auto z dużym motorem to byłby strzał w stopę w wykonaniu chińczyków po co wypuszczać na rynek coś na co nie będzie popytu? Po za tym MG już dawno nie robiło stricte sportowych samochodów (pomijając już wspomniany SVR). ZR, ZS i ZT to nic innego jak zwykłe dupowozy z trochę mocniejszymi silnikami i o bardziej agresywnym wyglądzie...
zgadzam się z kolegą niestety poprzednie modele nie niosły wielkiej rewolucji wiec nie wymagajmy żeby obecnie się to zmieniło... VVC niby miał konkurować z VTI Hondy ale nawet się nie umywa... mega fajny agresywny wygląd nie pociągnął za sobą dynamiki i agresji w silniku ... i tak fajnie ze jest dość mocna jak na ta masę jednostka doładowana.
VVC niby miał konkurować z VTI Hondy ale nawet się nie umywa... mega fajny agresywny wygląd nie pociągnął za sobą dynamiki i agresji w silniku
dobryziom zawsze swoje przejechałeś się już chociaż raz zdrową zadbaną 160? Mam to auto 3 rok i mi się nie zdążyło znudzić. Prawda jest taka że do tego co mnie interesuje, czyli szybka jazda po zakrętach brakuje bardziej szpery a nie mocy. Plusuje za to elastyczność i płaski przebieg momentu w całym zakresie. Przyśpieszenie i wrażenia w ZR160 a mocniejszej ale i cięższej hondzie civic 5d 1.8 vtec 169 koni moim zdaniem porównywalnie ale na lekki plus w MG. Porównania z 3d 1.6 160 kunia nie mam, ale rewelacji tam nie ma (przede wszystkim totalny brak elastyczności). Więc marudzenie o braku dynamiki i agresji oraz nie umywaniu się, no cóż hehe
Z tym, że jak Honda klepała już swoje vtec'i Rover jeszcze nie miał nawet w planach vvc. MG i nowsze modele R (25/45) to nic innego jak odgrzewane kotlety z dodatkiem nowej panierki i to był gwóźdź do trumny tej marki, tylko wprowadzenie modelu 75 powiało świeżością, a skoro już ktoś zaprojektował w miarę fajną 75 dlaczego by nie przerobić 400 i 200 na coś podobnego i sprzedawać dalej. Sam zastanawiałem się nad ZR'em w dieslu ale spójrzmy prawdzie w oczy silnik i wyposażenie to niestety nadal lata 90 i ile by nie doczepili spoilerów nic tego nie zmieni... choć stylistycznie te nowe MG też nie powalają to jednak to zupełnie nowe auta...
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum