Forum Klubu ROVERki.pl :: [420] ogrzewanie a termostat - pilnie !!!!
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[420] ogrzewanie a termostat - pilnie !!!!
Autor Wiadomość
elwirenka 




Dołączyła: 01 Gru 2010
Posty: 18
Skąd: Poznań



  Wysłany: Sro Gru 01, 2010 18:36   [420] ogrzewanie a termostat - pilnie !!!!
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998

Witam
mam bardzo poważny problem, jestem szczęśliwą posiadaczką Rovera 420 SDI zakupiła go w 2007 roku i jak do tej pory autko bezawaryjne było, przejechałam 2 zimy i zero awarii, dopiero tej trzeciej - już na samym początku pojawił się problem z temperatura silnika, temperatura nie podnosi się jedynie tylko maksymalnie do pierwszej grubej kreski ale to dopiero po przejechaniu 40 km ze średnią prędkością 60 - 90 km/h,

pomysły jakie mi przyszły do głowy i które już zrealizowałam uważam że powinny za skutkować a tu nic, zero reakcji
a mianowicie :
- wymieniłam termostat - i nic
- zasłoniłam połowę chłodnicy kartonem - i nic
- odpowietrzone zostało wszystko co było możliwe - i nic
- sprawdziłam płyny - nie bąblują, nie unoszą się, - więc wykluczam uszczelkę pod głowicą
- przewody gumowe od chłodnicy itp są letnie
- przewody gumowe od wody są twarde

Bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu mojego problemu i pomóc mi w wyszukaniu usterki
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Gru 01, 2010 18:36   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Sro Gru 01, 2010 18:43   

A czy ogrzewanie działa normalnie? Jeśli tak, to może przyczyna tkwi w czujniku temperatury przekazującym wskazania da deskę (jednopinowym).
 
 
elwirenka 




Dołączyła: 01 Gru 2010
Posty: 18
Skąd: Poznań



Wysłany: Sro Gru 01, 2010 18:49   

powietrze leci ledwo letnie
 
 
 
Upgreydd 




Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 69
Skąd: Koszalin



Wysłany: Sro Gru 01, 2010 22:05   

Pościskaj gumowy waz od chłodnicy i zobacz, czy jest jakaś cyrkulacja. Jeśli są jakieś zatory w chłodnicy, to może się ruszy. Jeśli tak to stan wody w zbiorniczku wyrównawczym powinien spaść, dolejesz i będzie OK. Przeżyłem już to samo, tylko pierwszą rzeczą jaka zrobiłem było ściskanie węża od chłodnicy.

PS. Ile masz u siebie za oknem (temperatura)? I czym zalałaś chłodnice? Nie "dorzucałaś" żadnych uszczelniaczy do chłodnicy?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
elwirenka 




Dołączyła: 01 Gru 2010
Posty: 18
Skąd: Poznań



Wysłany: Sro Gru 01, 2010 22:14   

nie dolewałam żadnego uszczelniacza do chłodnicy ostatnio wymieniałam płyn w chłodnicy a potem za jakiś czas tylko termostat, a po naciśnięciu górnego węża w zbiorniczku wyrównawczym stan rośnie
jeśli chodzi o temperaturę na zewnątrz to jest -10, a w zeszłym roku było - 15 i więcej i temperatura była na połowie - prawidłowo
 
 
 
Upgreydd 




Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 69
Skąd: Koszalin



Wysłany: Czw Gru 02, 2010 11:03   

Jak ściskasz to rośnie? Jak będę na dworzu to sprawdzę czy u mnie też się tak zachowuje, jak miałem lekko "przypchaną" chłodnice i ściskałem wąż to płyn spływał do chłodnicy. Zobaczę dziś u siebie i dam znać jak mój się zachowuje.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
elwirenka 




Dołączyła: 01 Gru 2010
Posty: 18
Skąd: Poznań



Wysłany: Nie Gru 19, 2010 19:05   

jeśli ktoś wie jak pomóc w rozwiązaniu mojego problemu z autkiem bardzo proszę o wszystkie informacje na ten temat

oczywiście jak znajdzie się przyczyna opisze to wszystko ze szczegółami

[ Dodano: Nie Gru 19, 2010 19:05 ]
zauważyłam jedną rzecz ostatnio że górna część chłodnicy jest mokra wzdłuż w miejscu gdzie są takie zaczepy (noski)

a dwa: to są czary mary jakieś i jak troszeczkę więcej dam na gaz i trzymam 2 tyś i więcej obrotów (prędkość jaką jadę w tym momencie to od 100 km/ h i więcej) temperatura silnika wskakuje idealnie na połowę, natomiast jeżeli mam mniej niż 2 tyś temperatura podskoczy do pierwszej grubej kreski (a prędkością jaką jadę to 60 - 80 km/h)

kurcze co to może być i jakie powiązanie to ma z temperatura silnika i co to mogło się zepsuć

proszę o pomoc
 
 
 
walkerwalia 



Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 13
Skąd: walia

Rover 400

Wysłany: Sro Gru 22, 2010 18:43   

ja bym obstawiał termostat moze sie zawieszać.

[ Dodano: Sro Gru 22, 2010 18:43 ]
to mój czwarty rover 400. raz tak mialem ze po wymianie termostatu na nowy 2 dni chodzil a potem lipa.kupił nastepny wymieniłem i było ok.i pamietaj ze jezeli chodzi o czesci to albo cos jest tanie albo dobre
 
 
polocolo 



Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 10
Skąd: Srabia

Rover 400

Wysłany: Sro Gru 22, 2010 19:28   

zgadzam sie z walkerwalia odnosnie termostatu.
 
 
elwirenka 




Dołączyła: 01 Gru 2010
Posty: 18
Skąd: Poznań



Wysłany: Czw Gru 23, 2010 17:55   

tak zgadzam się, ale to już drugi nowy termostat i lipa, pierwszy był zakupiony z inter carsu i nie zdał egzaminu drugi został zakupiony w autoryzowanej stacji Rover - Land Rover i tez lipa, jedyna różnica jest taka że jak wspomniałam w poprzednim moim poście - Jak trzymam 2 tys obrotów i więcej temperatura stoi prawidłowo na połowie, jak jest poniżej 2 tys auto nie uzyskuje zadowalającej temp silnika, czasem nawet wskazówka nawet nie drgnie, jadąc autostradą tak troszkę więcej niż 100km/h i mam w tedy około 2,5 tyś obr i więcej czasem, temperatura podskoczy na połowę zjeżdżając z autostrady obroty są już poniżej 2 tyś, temperatura pomalutku spada i robi się w środku w kabinie chłodniej

nie wiem co stało się z tym autem, to jego pierwsza usterka odkąd je mam, jedynie teraz praktycznie zaraz po świętach zostanie z ogrzewaniem coś wykombinowane z określeniem "na krótko" (nie bardzo wiem o co w tym wyrazie chodzi ale jak dowiem się napisze jaśniej)

wszystko jest w porządku jeśli chodzi o inne sprawy techniczne, żadne kontrolki nie palą się, auto pali na dotyk, spalanie w normie, żadne płyny nie ubywają, nie ma żadnych wycieków w silniku tylko na górnej części chłodnicy coś się poci ale to może być śnieg lub lód który zalegał na masce (tak mi się wydaje) dziś patrzyłam pod maskę i sucho, płyny w normie, auto dobrze się prowadzi
w tym aucie to naprawdę nie ma do czego się doczepić, no tylko ta usterka z tą temperaturą silnika :/ której auto nie może utrzymać przez cały cykl jazdy,

a właśnie co do termostatu - zarówno ten stary który myśleliśmy że popsuł się, jak i te 2 nowe są dobre, zostały sprawdzone i jest OK, czyli usterka tkwi gdzie indziej i pytanie tylko gdzie :?: pytanie tez dlaczego nie może utrzymać temperatury?

ja jadąc robię w ciągu dnia około 200km tym autem, jak są dobre warunki można popędzić troszkę to jest OK i temp w normie, jeżeli warunki są złe i trzeba nóżkę z gazu zdjąć jest masakra, temp czasem nie drgnie lub podniesie się troszkę ponad drugą grubą kreskę (pół z połowy i jeszcze na pół), ale nawiewy działają, powietrze leci ledwo letnie nawet gdy wskazówka prawie na glebie jest, jak wskazówka stanie na połowie jest sauna w środku,

to są czary mary jakieś, może się samo naprawi w co wątpię, ale wiosna generalny przegląd się kłania i trzeba to zreperować bo to nie jest normalne co dzieje się z tym autem jeśli chodzi o temperaturke
 
 
 
mcteusz 



Pomógł: 28 razy
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 564
Skąd: Wysokie Mazowieckie



Wysłany: Pią Gru 24, 2010 08:27   

Tak sobie medytuję, że jeśli termostat zaciął się w pozycji delikatnie otwartej to sytuacja jest taka, że duży obieg jest ciągle "aktywny"- choć nie w 100%.
Wtedy jadąc powoli (poniżej 2krpm) silnik jest niedogrzany, a temperatura za niska- przez co wskazówka stoi za nisko i ogrzewanie działa mało wydajnie i jest zimno.
Jadąc natomiast szybko (powyżej 2krpm) minimalne otwarcie termostatu jest za małe żeby mogło przeszkodzić w nagrzaniu do optymalnej temperatury i wszystko jest ok. Tylko wydaje mi się, że przy takim układzie, jeśli dasz mu mocny wycisk (na prawdę mocny) to wskazówka powinna powędrować wyżej niż zwykle...
Nie twierdzę, że jest to na pewno termostat, ale za bardzo nie widzę innej możliwości. I choć wydaje się mało prawdopodobne żeby dwa termostaty już zdechły- to uważam, że może się to zdarzyć... Tym bardziej, że ludzie piszą o termostacie wyjętym z pudełka i niesprawnym po jednym dniu użytkowania.
_________________
Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
 
 
polocolo 



Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 10
Skąd: Srabia

Rover 400

Wysłany: Sob Gru 25, 2010 12:40   

Obawiam się że skoro przy 2 gim termostacie jest takie same zachowanie przyczynom może być pompa wody która nie daje odpowiedniego ciśnienia aby zamknac obieg wody w odpowiedniej temperaturze. Ale zanim podejmiesz kroki zwiazane z wymiana pompy zalecam wymienic termostat nie na nowy tylko używany ale sprawdzony. Nowy nie zawsze oznacza sprawny... Pozdrawiam...
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Sob Gru 25, 2010 12:44   

polocolo, to nie pompa jest winna, chyba wiesz co by się wtedy stało, przegrzanie silnika, temperatura na pewno nie była by na połowie skali tylko dużo wyżej pod czerwone pole, a u ciebie byłby już HGF
pompa ma za zadanie zrobić obieg a nie wytworzyć ciśnienie
Ostatnio zmieniony przez szoso Sob Gru 25, 2010 12:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
polocolo 



Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 10
Skąd: Srabia

Rover 400

Wysłany: Sob Gru 25, 2010 12:48   

niekoniecznie tak by bylo
zwroc uwage na to iz weze do chlodnicy sa wiekszego przekroju niz od nagrzewnicy. przy slabym cisnieniu plyn idzie do chlodnicy ktora szybko go studzi i do silnika trafia zimny
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Sob Gru 25, 2010 12:50   

pompa ma za zadanie zrobić obieg a nie wytworzyć ciśnienie, jeśli nie ma obiegu silnik się przegrzewa
http://forum.roverki.eu/v...ghlight=#576473
i tu się zgodzę z Brt
 
 
tom125 




Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 59
Skąd: Wieluń(okolice)

Rover 400

Wysłany: Sob Gru 25, 2010 13:53   

Obstawiam źle odpowietrzony układ chłodzenia po wymianie termostatu.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Sob Gru 25, 2010 14:46   

tom125 napisał/a:
Obstawiam źle odpowietrzony układ chłodzenia po wymianie termostatu.

diesel nie ma odpowietrznika i odpowietrza się sam
 
 
tom125 




Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 59
Skąd: Wieluń(okolice)

Rover 400

Wysłany: Sob Gru 25, 2010 19:19   

Hmmm ale odpowietrzyć sie jakość musi sam czy nie sam.Może jeszcze bym sie nad korkiem zastanwił od zbiorniczka.Macie może schemat układu chłodzenia tego silnika. Jeszcze jedna moja teoria nagrzewnica cieknie :wink:
 
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Nie Gru 26, 2010 09:31   

szoso420 napisał/a:
tom125 napisał/a:
Obstawiam źle odpowietrzony układ chłodzenia po wymianie termostatu.

diesel nie ma odpowietrznika i odpowietrza się sam


Pytanie tylko czy układ się odpowietrzy, jeśli będzie niesprawny korek zbiorniczka wyrównawczego (czytaj nie będzie ciśnienia w układzie)?
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Nie Gru 26, 2010 09:44   

Tomi napisał/a:
jeśli będzie niesprawny korek zbiorniczka wyrównawczego (czytaj nie będzie ciśnienia w układzie)?

przecież sprawny korek do podstawa by układ się odpowietrzył :wink:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [r400] Słabe ogrzewanie, zepsuty termostat?
piotras9078 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Sob Kwi 09, 2011 20:06
Koju
Brak nowych postów [R45] Pilnie diagnostyka
bioly99 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Sro Cze 18, 2008 07:30
NEOSSS
Brak nowych postów [R45] PILNIE!! pompa wtryskowa
bob3r Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Czw Kwi 10, 2008 20:36
pgrad
Brak nowych postów [Rover 416 Si] Pilnie i Usterka szyby elektrycznej
Krzf23 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Pią Mar 04, 2016 19:47
iktorn73
Brak nowych postów [r420si] sonda lambda pilnie pomocy !!!
kolin17_71 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Wto Sie 11, 2015 21:46
kolin17_71



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink