Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998
Panowie przy demontażu alternatora kabel plusowy dotknął mi masy i zaiskrzyło.Po powrotnym zamontowaniu alternatora okazało się,że nie świeci wogóle kontrolka ładowania.Moje pytanie:czy spaliła się żarówka,czy jest za to odpowiedzialny jakiś bezpiecznik?Podejrzewam,że kontrolka jest podłączona bezpośrednio dlatego jak się dostać do żarówki.Czy trzeba odkręcić licznik i jaka to żarówka?
_________________ dulis1. Pomóżcie mi pokochać marke ROVERA!!!
SPAMU¦
Wysłany: Wto Gru 28, 2010 18:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 78 Skąd: blisko Niepołomic
Wysłany: Wto Gru 28, 2010 23:01
Hej! Czy jest osobny bezpiecznik to nie wiem, ja obstawiam kontrolkę w zegarach, demontaż jest konieczny, sam to przerabiałem (ja akurat tylko podświetlenie zegarów musiałem wymienić bo 70% zarówek spalona była).
Demontaż jest prosty, było opisane już gdzieś na forum, poszukaj. Żarówka w R45 jest 5W "wciskana", w R400 powinno być to samo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum